autor: ndziorl » grudnia 12, 2006, 2:12 pm
Poj?cie "sztuki" wywodzi si? od greckiego "arte", st?d polski "artysta", "artyzm" itd...
A teraz doprecyzowuj?c: "poj?cie sztuki". czyli pierwsza pr?ba zdefiniowania tego czym jest sztuka ma miejsce u Arystotelesa, kt?ry po?wi?ci? sporo uwagi koncepcji tego czym jest sztuka - to od niego pochodzi poj?cie "Katharsis", Arystoteles jednak nie stworzy? "sztuki", tylko opisa? ju? istniej?c? sztuk?.
Przed nim o sztuce pisa? r?wnie? Platon, jednak on uwa?a? j? za szkodliwo? imiticj? rzeczywisto?ci, kt?ra zaciemnia obraz prawdziwego ?wiata idei, zamiast go rozja?nia?.
Sztuka mo?e (ale nie musi) POWSTAWA? w spos?b racjonalny, ale jej efekt u odbiorcy dotyka w?a?nie, ze si? tak wyra?? irracjonaln? stron? jego osobowo?ci.
Co najbardziej zreszt? jest oczywiste w wypadku muzyki, kt?ra wywo?uje emocje nie pos?uguj?c si? obrazem, ani nie na?laduj?c (zazwyczaj) rzeczywisto?ci.
Oczywi?cie mo?na sztuk? analizowa? z poziomu intelektu, jednak ?miem w?tpi?, by uda?o nam si? za jego pomoc? osi?gn?? jakie? wi???ce efekty.
Na samym pocz?tku wywiod?e? definicj? "sztuki" od s?owa "sztuczny". Nie wydaje mi si?, aby analizowanie sk?d w j?zyku polskim pochodzi s?owo "sztuka" mia?o decyduj?ce znaczenie w dotarciu do w?a?ciwego jego znaczenia.
Dlaczego?
Ano dlatego, ?e s?owo "sztuka" - sk?d by etymologicznie nie zosta?o wywiedzione - odnosi si? do desygnatu, kt?ry w intelektualnym dyskursie istnieje od czas?w w kt?rych na terenie polski ganiano za ?ubrem z maczug?.
I jeszcze jedno - czy grecka sztuka jest sztuk? dlatego, ?e to w?a?nie grecy nazwali j? sztuk?, a egipska ju? nie, bo egipcjanie nie mieli filozofii, kt?ra zastanawia?aby si? nad definiowaniem jej istoty?
mam jednou ruku dlouhou