autor: Robert007Lenert » stycznia 7, 2007, 8:05 pm
Skr?towa opowie?? o tym co wydarzy?o si? w I cz?sci trylogii Gongu pt.
Flying Teapot
--------------------------------------------------------------------------------
W cz??ci pierwszej trylogii Gongu zatytu?owanej LATAJ?CY IMBRYK (FLYING TEAPOT) matka planeta wys?a?a jedn? z jej malutkich zielonych dzbankog?owych, dobrze u?miglonych populacji poruszaj?cych si? za pomoc? lataj?cych imbryk?w na planet? Ziemi?. Celem okaza? si? Tybet. Tam dzbankog?owi spotykaj? trzech Ziemian, kt?rzy zostali tajemnie uprzedzeni przez telepatyczn? miedzym?zgow? sie? o pozagnomowej cz?stotliwo?ci, czyli tzw. NIEWIDZIALNE RADIO GNOM (RADIO GNOME INVISIBLE).
Owi trzej ziemianie to Mista T z Norwegii, b?d?cy farmerem krzaczastych ?wi?, Fred Ryba - kolekcjoner antycznych etykietek herbacianych, straszny nerwus i irytant, oraz Bananowa Ananda - wielki mi? yogi. Zabrali oni dobrze u?miglonego dzbankog?owego pixa z planety Gong do Pary?a by spotka? ch?opc?w i dziewcz?ta z grupy GONG. Wkr?tce zostaja oni ochrzczeni przez OCTAVE DOCTORS, kt?rzy to s? guru planety Gong.
Te wydarzenia umo?liwi?y grupie bespo?redni odbi?r wibracji m?dro?ci p?yn?cej z mi?o?ci, niesionych falami Radia Gnom i retransmisj? tego wszystkiego poprzez muzyk? nastawiaj?c? umys?y tych wszystkich, kt?rzy s?uchaj?c jej szykuj? si? na rok 2032, rok wielu Pot Head Pixies. Przyb?d? one, by pom?c w rozpowszechnianiu rado?ci w nowych czasach.
Tymczasem ZERO bohatero tej historii zjawia si? i pr?buje zrobi? z dzbankog?owego pixa bohatera, jak to jest w jego zwyczaju, ale pan php nawet nie chce s?ysze? o zostaniu bohaterem, wi?c dobra wr??ka Yoni rzuci?a czar na Zera by ostudzi? jego zamiary. Wkr?tce potem spotka? on KICIPANN? (PUSSYGIRL) i ole! Zero pozna? si? na Pannie Kici, ale ona odrzuci?a jego posuni?cia przy pomocy tej oto piosenki:
jestem tw? kocipann?, a ty w??cz?g? mym
lecz wcale nie chc? grzmoci? ci?
Lecz s?ysze? jak zmykasz
Tak wi?c Zero wr?ci? z potwornie cuchn?c? ryb? i frytkami m?wi?c, ?e je?li ona jest naprawd? Kicink? to powinna z pewno?ci? odkopa? z ukrycia dorszopodobnej rybki. I to ju? koniec cz??ci pierwszej naszej gongowej Trylogii.