autor: P.Szymański » października 18, 2006, 9:21 pm
S? to prototypy, produkcja nigdy nie ruszy?a (wiadomo, Chiny itd.). Gitary s? tanie, sklejkowe. Rezofon z mostkiem typu "spider", korpus sklejkowy o kszta?cie "000". Za? dreadnought jest kopi? starej paw?owej Yamahy (tego instrumentu, na kt?rym Pawe? gra? 25 lat).
Gitary te mia?y zerowe progi, oczywi?cie je zmodyfikowa?em. Gra?em na nich kilka lat, doprowadzaj?c je do stanu nieco marnego.
Pawe? pokazywa? mi podstawy techniki slide, mordowa?em si? ok. roku, ?eby poradzi? sobie z problemami manualnymi. Chodzi?o o to, ?e Ostafil uczy? mnie gra? rur? w normalnym stroju. Tak, jak na elektryku gra Winter. Siedzieli?my w kuchni i Pawe? uk?ada? mi palce na szyjce gitary. Zrobi?em sobie "?elazo" (tak mawia? Pawe?) z gazrurki, potem Ostafil mi j? oszlifowa? papierem. Mam j? do dzi?.
Przegadali?my kilka nocy i doszed?em do wniosku, ?e wykonywa? bluesa to si? nie naucz?... i zacz??em pisa? swoje piosenki.
Tak to mniej wi?cej by?o.
Ostatnio zmieniony października 18, 2006, 9:34 pm przez
P.Szymański, łącznie zmieniany 1 raz