poniedzia?kowa audycja. s?uchana z Krakowa, wi?c nastr?j nieco odmienny, no i przyznam si? szczerze - nie s?ucha?am zbyt uwa?nie.. ;> a? tu nagle dochodz? mnie d?wi?ki, kt?rych w naj?mielszych marzeniach bym si? nie spodziewa?a. niby ma by? blues, ewentualnie blues-rock, ale to przecie? brzmi ca?kiem odmiennie od wszelkich wyobra?e? na temat tych typ?w muzyki. brzmi niesamowicie. fenomenalnie? nie chc? szar?owa?, ale a? mnie podrywa na samo wspomnienie tego co us?ysza?am wczoraj. albowiem wczoraj by? koncert, kt?rego d?ugo jeszcze nie zapomn?.
sami m?wi?, ?? graj? psychodelicznego bluesa. pisze si? o nich, ?e graj? funky. a ja osobi?cie nie lubi? szufladek i gdyby?my nie byli tak uzale?nieni od nazw i znacze? to bym o nich m?wi?a tylko/a? BIG FAT MAMA ;>
zesp?? w sk?adzie: Wioletta Baran - niesamowity elastyczny g?os, kontrolowana skala brzmi na nieograniczon?, wdzi?k i jeszcze raz wdzi?k; Jakub Fiszer - nie wiem czy wie, ale na pewno czuje co robi i utrzymuje to niezmiennie na wysokim poziomie, pa?eczki a? ?widruj? w powietrzu; Szymon Drabkowski - pewna r?ka na strunach, niby sta? gdzie? w tyle, ale s?ycha? go by?o wybornie i co wa?niejsze chcia?o si? go s?ucha?; Borys Sawaszkiewicz - temu panu nale?? si? po??dne brawa za mistrzowskie paluszki na klawiszach, po prostu r?ce, kt?re maj? to co?; Aleksander Szersze? - gitarzysta z prawdziwego zdarzenia i ten g??boki g?os, nie by?o mo?na oderwa? wzroku od harmonii instrumentu i w?a?ciciela; na koniec co tu du?o m?wi?, zostawi?am sobie najlepsze; Mateusz Samolong - m?g?by z powodzeniem s?u?y? za wahade?ko wprowadzaj?ce w hipnoz?, bardzo charyzmatyczna, a zarazem mistyczna (sick!) posta?, pierwszy raz us?ysza?am bas (ci, kt?rzy mnie znaj? wiedz?, ?e to jaki? fenomen), no i ten g?osik, ten g?osik.. ;>
chocia? opisa?am ich indywidualnie to tworz? jedno??. wszystkie d?wi?ki splataj? si? i tworz? pi?kn? jednolit? kul?. ko?o jest na ich mo?liwo?ci zdecydowanie zbyt p?askie, a kula cho? pi?kna to niewystarczaj?co idealna w swej improwizacji (patrz rze?ba Mateusza).
i jak dla mnie najwa?niejsze, bo znawczyni? muzyki nie jestem, ale muzyk? czuj?. w nawi?zaniu do ww. kuli: s? jako ludzie z pewno?ci? mieszank? wybuchow?, jako zesp?? - mia?am tego nie pisa? - genialn? formacj? muzyczn?, ale przede wszystkim bomb? emocjonaln?.
niech ?a?uj? Ci, kt?rych intuicja po Jerzykowej audycji zawiod?a, kt?rych nie by?o wczoraj w Fanaberii, bo nie wiedz? co stracili. a mi osobi?cie ?al tych, kt?rzy nie poczuli.
pozdrawiam ca?? grup? bardzo gor?co i mam nadziej?, ?e wkr?tce si? zobaczymy.
czujcie si? w Ostrowie jak w domu, to miasto, kt?re wie co lubi i poznaje si? na tym co dobre.
;>
femme vel Katarzyna.
p.s. jakie? zdj?cia? ;>
p.s. bo?cie si? nie przedstawiali i st?d to nieporozumienie. nazwisk na p?ycie musia?am szuka?
;> ale zdania o klawiszach nie zmianiam.