Bar Kokhba Sextet to sekstet powstały na bazie Zornowskiej Masady. Głównie to dźwięki klezmersko-żydowskie (jak to John Zorn). Ale są tam kilka utworów bliższych bluesowi, w których gitara Marca Ribota robi naprawdę wrażenie, głównie te trzy:
nr 4 na płycie: http://grooveshark.com/s/Gediel/2uxmvM?src=5 (po 1.5min rozpoczyna się odjazd!)
nr 2 na płycie http://grooveshark.com/s/Dalquiel/2uxiSX?src=5 (klimat z początku lekko tarantinowski, gitara wchodzi po połowie utworu)
oraz nr 6: http://grooveshark.com/s/Zechriel/2uxkZQ?src=5 (bardzo nastrojowy, progresywny)
Nie zawsze jest gitara (i dzięki bogu, bo pomimo miłości do tego instrumentu, uwielbiam różne podejścia do dźwięków;)), i żeby polecić ten album tu dwie inne perełeczki:
http://grooveshark.com/s/Zazel/2uxjgR?src=5 (kto zgadnie skąd jest główny motyw?)
http://grooveshark.com/s/Abdiel/2uxlpl?src=5 (słyszana gitara tylko na głównym motywie w intro)