było to jakoś koło 1990 roku,,,, klub "Jama Blues" w Przygodzicach, grało "Blues Forever".. gra Jasiu z Andrzejem, Markiem i Tomkiem ...ahhhhh cóz to były za wspaniałe czasy, łza sie w oku teraz kręci
......to oni pokazali nam bluesa, Jasiu był nasz, "przygodzki", nauczył o co w tej muzie chodzi. Za wszystko z całego serce dziękujemy, dziekujemy za wspaniałe dźwięki, słowa otuchy, nauke, wspólne koncerty i jam session w piwnicy
.....byliśmy dumni że byłeś wśród nas,,,,,Jesteś i Będziesz zresztą na zawsze !!!!
Spoczywaj w pokoju JASIU
I*I I*I I*I