Strona 1 z 4
Jury! Jak oceniać...
:
września 20, 2012, 8:25 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
Postanowiłem założyć ten temat, bo sam zasiadam w jury, a bardzo często po werdykcie, narasta wiele kontrowersji wśród Wykonawców i Publiczności, a także podczas obrad samego składu jury, których często obrady, są bardzo burzliwe i długo nie można wyłonić laureata i często właśnie powodem, jest nasze kochane magiczne słowo blues!
Powiem jakie jest moje skromne zdanie i bardzo chciałbym poznać wasze opinie, które może rozwieją moje wątpliwości, a może nie...
Otóż na ogół sprawa dotyczy nazwy festiwalu, w której to nazwie, króluje słowo blues! Natomiast zakwalifikowane Zespoły czy Soliści przez Organizatorów, są mniej lub bardziej bluesowi, blues-rockowi, jazz-rockowi, rockowi czy funky. A więc jest różnorodność stylistyczna która tak naprawdę, bardzo często przekracza granice zwane bluesem.
Powiem tak! Jeżeli jestem zapraszany na obrady jury, nie oceniam Wykonawców po ich wcześniejszych dokonaniach, zdobytych nagrodach, czy wydanej płycie. Po prostu, oceniam tu i teraz, w tym momencie, kiedy biorą udział w konkursie i są obecni na scenie.
Nie szukam także, ile w ich muzyce jest bluesa. A dlaczego ? Bo to Organizatorzy spośród wysłanych płyt, wyłonili np. 6 kapel konkursowych. Nie jury jest odpowiedzialne za zakwalifikowanie Wykonawców. Skład jury został zaproszony na festiwal, żeby ich ocenić i nie słyszał przesłanych materiałów.
I właśnie dlatego staram się być obiektywny i oceniać wszystkich, bez względu na styl jaki reprezentują, no bo skoro Organizatorzy ich wybrali, to znaczy że biorą udział w konkursie i sami liczą na to, że bierzemy ich na serio, bo często jadą setki kilometrów żeby zagrać np 25 minut i często na własny koszt.
I treaz np. kapela zagrała perfekcyjnie rocka z elementami bluesa i muzyki duszy, a typowa z kolei formacja bluesowa zagrała na średnim poziomie, to mam wybierać tę drugą dlatego że była najbliżej bluesa ? Nie! Zdecydowanie oddaje swój głos na pierwszą. No właśnie! A nazwa festiwalu ma słowo blues i co teraz?
Kochani! Może bez targowicy, spróbujmy rozwiązać ten problem. Dzięki że chciało się wam to czytać!
:
września 20, 2012, 8:36 pm
autor: posener
Re: Jury! Jak oceniać...
:
września 20, 2012, 8:58 pm
autor: Gorzki
Re: Jury! Jak oceniać...
:
września 20, 2012, 9:03 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
Re: Jury! Jak oceniać...
:
września 20, 2012, 9:23 pm
autor: Gorzki
:
września 20, 2012, 9:25 pm
autor: dzemek
:
września 20, 2012, 9:53 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
września 20, 2012, 10:18 pm
autor: Krzyś fishbone Grajczak
:
września 20, 2012, 10:24 pm
autor: Gorzki
:
września 20, 2012, 10:28 pm
autor: Krzyś fishbone Grajczak
:
września 20, 2012, 10:37 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
września 20, 2012, 10:57 pm
autor: Robert007Lenert
Ja odpowiem tak. Na Galicja Blues Festival to ja wybieram i zapraszam. Calkowicie nieobiektywnie i zupelnie niedemokratycznie. Albo mi sie podoba i wskakuje do zlotej 10.... w tym roku do 12-stki...bo 12 mi sie podobalo, albo nie wskakuje. Ilosc bluesa w bluesie to nie 12 taktow, to estetyka, ekspresja i brak rytmiki rodem z NRD. To samo cudowne "Body and Soul" moze byc przepojone bluesem i jazzem a moze okazac sie zaledwie tandetnym szlagierem dancingowym. Wszysko zalezy od tego jak jest zagrane i zaspiewane.
:
września 20, 2012, 11:03 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
września 20, 2012, 11:03 pm
autor: RafałS
:
września 20, 2012, 11:10 pm
autor: Kuba Chmiel
:
września 20, 2012, 11:19 pm
autor: Robert007Lenert
:
września 20, 2012, 11:31 pm
autor: Robert007Lenert
:
września 20, 2012, 11:43 pm
autor: rocken
Re: Jury! Jak oceniać...
:
września 21, 2012, 7:09 am
autor: karambol
:
września 21, 2012, 8:27 am
autor: kora
Moim zdaniem na przeglądzie konkursowym,odbywającym się w ramach
"X Blues Festiwal",powinien wygrać zespół bluesowy ( około bluesowy ) . Jeżeli w konkursie starują np. 3 bardzo dobre zespoły rockowe i 7 zespołów mniej ciekawych ale reprezentujących okolice bluesa,zwycięzca powinien zostać wyłoniony z tej siódemki . Wszak jest to festiwal
bluesowy, ta nazwa powinna jurorów do czegoś zobowiązywać . Jurorzy nie powinni przerzucać odpowiedzialności na organizatorów za to,ze rockowy band znalazł się w konkursie .Juror powinien ten "błąd" naprawić, a nie powielać go .
Całkiem inaczej ma się sprawa jeżeli chodzi o festiwale muzyczne
( np . Festiwal Muzyczny im. Ryśka Riedla ) Tam juror może sobie głosować, tak jak mu w sercu gra i nikt nie ma prawa mieć do niego pretensji
Jeżeli zespół rockowy wygrywa przegląd zespołów bluesowych ,to moim zdaniem źle to świadczy o jury .
:
września 21, 2012, 8:35 am
autor: karambol
Prawie zgadzam się z Korą.
Po co organizatorzy w nazwie swojej imprezy umieszczają słowo „blues”? Chwyt marketingowy mający przyciągnąć rzesze słuchaczy? Bzdura – słowo „blues” działa akurat odpychająco bo większości społeczeństwa kojarzy się z nudziarstwem spowitym zatęchłym zapachem pleśni i naftaliny. Umieszczenie tego słowa w tytule imprezy powinno do czegoś zobowiązywać. Jury nie jest bezwolną maszynką do głosowania i moim zdaniem może swoimi decyzjami „wpływać” na organizatorów tak aby ci kwalifikując wykonawców do konkursu przynajmniej spróbowali trzymać się szerokopojętego bluesa. Przecież każde obrady jury kończy sporządzenie protokołu i tam można swoje zdanie, sugestie, uwagi zapisać. Ale oczywiście nic na siłę – nie ma zgłoszeń wykonawców pasujących stylistycznie, niech będą i ci inni. Nie jestem zwolennikiem aby na siłę i za wszelką cenę danego wykonawcę nagradzać TYLKO dlatego, że jako jedyny prezentuje bluesa. Przecież słuchacze to nie kretyni też mają uszy i słyszą kto, jak i co prezentuje na scenie. Nie próbuję tu generalizować bo każda impreza jest inna, odnoszę się konkretnie do ostatniego Siemiatycze Blues Festiwal. Co najmniej trzech wykonawców grających bluesa i okolice absolutnie zasługiwało na zwycięstwo (świetny poziom, własne kompozycje i to po polsku – miło było posłuchać). Jestem teraz w pracy i nie mam swoich notatek ale jak wrócę podam konkretne nazwy. Wygrali metalowcy, którzy byli tym faktem bardziej zaskoczeni niż ja sam (pili sobie spokojnie piwko i dopiero po długich nawoływaniach zjawili się po odbiór nagrody). Podkreślam – absolutnie było z czego wybierać, metalowcy w żadnym razie nie byli wyborem mniejszego zła. Moim zdaniem w imprezach ze słowem „blues” powinno chodzić o propagowanie tej właśnie muzyki, nie nachalnie, nie na siłę, nie za wszelką cenę. W tym konkretnym wypadku nic z powyższego nie miałoby miejsca.
:
września 21, 2012, 8:42 am
autor: RafałS
Karambol, Kora: moim zdaniem nie macie racji. Jest etap kwalifikacji gatunkowej i etap oceny na podstawie występu. Dyskwalifikacja najlepszego wykonawcy już po występie na podstawie braku przynależności do danego gatunku jest nie fair. "Fajnie żeście przyjechali i porwali publikę, ale wiecie - w zasadzie to pomyłka, formalnie rzecz biorąc Wasz występ się nie odbył, wracajcie chłopcy do domu." Nie. Jeśli się kogoś wpuściło na scenę to się go ocenia jak wszystkich i tyle. Wyjątkiem byłaby dla mnie sytuacja, gdy wykonawca zgłosił na etapie kwalifikacji materiał ewidentnie różny stylistycznie od tego, co potem zaprezentował na scenie. Takich naciągaczy regulaminu faktycznie należy eliminować. Ale uczciwy wykonawca nie może być karany za błędy osób, które go wcześniej lekkomyślnie przepuściły przez sito, bo to jest niepoważne. Niech każdy robi dobrze swoje i odpowiada wyłącznie za swoją działkę.
:
września 21, 2012, 8:54 am
autor: karambol
:
września 21, 2012, 8:57 am
autor: RafałS
:
września 21, 2012, 9:27 am
autor: Brzoza
:
września 21, 2012, 9:59 am
autor: kora
:
września 21, 2012, 10:31 am
autor: B&B
:
września 21, 2012, 10:41 am
autor: karambol
:
września 21, 2012, 10:47 am
autor: B&B
:
września 21, 2012, 11:04 am
autor: Kuba Chmiel