Moderator: mods
Antek Kurek pisze:... dla mnie to za mało, ja czekam na przełom!
Antek Kurek pisze:są ciekawostki na ostatniej płycie Janivy Magness
RafałS pisze:Mam ostatnią płytę Janivy i bardzo ją lubię. Ale wytłumacz mi Antek, co tam takiego nowatorskiego? Przecież to zwykła mieszanka bluesa, soulu i funku. Chyba już pod koniec lat 60-tych trafiały się podobnie zaaranżowane płyty...
radek pisze:Cokolwiek nowego pojawia się w okolicach,przypisywane jest rockowi.
Blues chyba nie ma większych szans na rozwój.Co by się nie pojawiło,ląduje w gatunku-blues-rock,ze wskazaniem na rock.
Jak przekonać purystów,żeby nie odrzucali wszystkiego nowego?
Jimmy pisze: czyli niekoniecznie czyms zupelnie nowym, ale czyms, co dobrze wpisuje sie w obecne czasy, a niezwykle silnie nawiazuje do historii mam na mysli cos, co splodzil Boo Boo Davis.
Poprawcie mnie jesli myle pojecia, ale plyta powyzej wymienionego pt. Drew Mississippi jest dla mnie dobrym kierunkiem...
Krajcar pisze:Nie możemy zamykać się w jednym nurcie.. być fanatykami. Bo zwariujemy
Trzeba być otwartym na inne style muzyczne. Wtedy człowiek się rozwija. Takie jest moje zdanie.
Maikl pisze:To tak jakby ktoś wierzący twierdził,ze religia jest super i jest po trosze :buddystą,katolikiem i islamistą
Myślę, że tym się Krajcar sugerował.
kora_ pisze:Michał, dzięki
Krajcar pisze:Wiadomo, każdy zespół gra określoną muzykę, ale źle jest gdy trzyma się sztywno jakichś ram
synu pisze:inne gatunki mają tę swobodę, że w kwestii formy, harmonii, mają prawie zupełną dowolność i nie tracą przez to nic na ogólnym wyrazie. Tzn chodzi mi o to, że np jazz może być na 4/4 albo 7/8 i harmonia może zmieniać się co 4 takty i dalej być jazzem. Spróbujcie zmienić coś z w/w przykładowych rzeczy w bluesie - i już nie będzie 'bluesem'.
DamorK pisze:
Ja nie lubię zazwyczaj nowych bluesów. Mam wrażenie że rytm bardzo traci na znaczeniu. Stary blues nawet 12 taktowy zaskakuje mnie w trakcie słuchania, bo muzycy często zmieniają tempo grania, czasem swingują, bawią się rytmem, czuć pewną spontaniczność. W nowym ciężej mi dostrzec takie "odpłynięcie".
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 295 gości