Moderator: mods
MuZzY-k pisze:na "Brothers of the road" jest kupa śmieci, ale sa tez wartosciowe numery które jakos do mnie przemawiaja:
"Never Knew How Much (I Needed You)"
"The Judgment" -ten bardzo ja lubieć.
ale w całosci masz rację sredniawo, chociaż jak sie juz osłuchałem to momentami cos w tym słysze, zeby zaraz stwierdzic ze to nie udana płyta...
RafałS pisze:Następnej już chyba nie będzie. A szkoda, bo bardzo bym chciał.
Rock-A-Billy pisze:RafałS pisze:Następnej już chyba nie będzie. A szkoda, bo bardzo bym chciał.
Dlaczego miałoby nie być? To wciąż czynna kapela! Ja wierzę, że doczekamy jeszcze kolejnej, świetnej płyty ABB. Podobno mają w zanadrzu trochę nowych kompozycji. Wspominał o tym chyba w jednym z wywiadów Derek Trucks.
Trochę więcej optymizmu proszę
Maniol HIGHWAY pisze:
1975 Win, Lose or Draw
1979 Enlightened Rogues
Pawe Freebird Michaliszyn pisze:Maniol HIGHWAY pisze:
1975 Win, Lose or Draw
1979 Enlightened Rogues
heh..no własnie ilu sluchaczy tyle opinii. I to jest fajne.
Te dwa albumy wyżej to moim zdaniem bardzo dobre pozycje w dorobku ABB.
Maniol HIGHWAY pisze:Pawe Freebird Michaliszyn pisze:Maniol HIGHWAY pisze:
1975 Win, Lose or Draw
1979 Enlightened Rogues
heh..no własnie ilu sluchaczy tyle opinii. I to jest fajne.
Te dwa albumy wyżej to moim zdaniem bardzo dobre pozycje w dorobku ABB.
Zgadza się Pawle
Przyznasz jednak, że Win, Lose or Draw jest słabsza od swojej poprzedniczki Brothers and Sisters. I każda kolejna aż do Brothers of the Road jest słabsza od poprzedniczki.
ja jak już napisałem lubię wiele utworów z tych 4 "słabszych" płyt.
oczywiście wolę te pierwsze 4 i te ostatnie 4 płyty studyjne - są jak elementaż blues rocka
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości