Strona 1 z 2

Piedmont blues

Post: listopada 22, 2007, 7:06 am
autor: P.Szymański

Post: listopada 22, 2007, 1:10 pm
autor: kora
Piedmont, to również:


Blind Boy Fuller- I Want Some Of Your Pie
http://pl.youtube.com/watch?v=go2iP-ukRWU

Baby You Gota Change Mind
http://pl.youtube.com/watch?v=vb7zGhLPhcs

Bus Rider Blues
http://pl.youtube.com/watch?v=cA8_iJv1hVY

Mississippi John Hurt - Goodnight Irene
http://pl.youtube.com/watch?v=7Unj_uU9tbs

Candy Man Blues
http://pl.youtube.com/watch?v=iXNfbnMFoGE

The Blue Riders Early Mornin Blues
http://pl.youtube.com/watch?v=Gf2O_YelWvE

Skip James sings "Crow Jane"
http://pl.youtube.com/watch?v=ytVww5r4Nk0

Skip James - Devil Got My Woman
http://pl.youtube.com/watch?v=JB2POWSnStU

Lonnie Johnson - Another night to cry
http://pl.youtube.com/watch?v=NCBLlo3pwrg

It's Too Late To Cry (Live - 1963)
http://pl.youtube.com/watch?v=Yu6eq28PJvw

Furry Lewis - Kassie Jones (1968)
http://pl.youtube.com/watch?v=bSj2nxCnt ... re=related

Furry Lewis - East St Louis Blues (1968)
http://pl.youtube.com/watch?v=V3ZmHLJu2DQ


Blind Willie McTell Georgia Rag
http://pl.youtube.com/watch?v=fMeVDW5RL_k

Georgia Cotton Pickers - Cotton Pickers Shuffle
http://pl.youtube.com/watch?v=QwUO5wtwvJg

Post: listopada 22, 2007, 2:05 pm
autor: P.Szymański
Co w tym towarzystwie robi Lonnie Johnson, to nie wiem.

Post: listopada 22, 2007, 2:25 pm
autor: kora

Post: listopada 22, 2007, 3:26 pm
autor: andrzej
W zasadzie nie ma o co sie spierac ale..."All Music Guide to Blues":
Lonnie Johnson (Alonzo Johnson);Guitar,Vocal/Clasic Jazz Blues,Acoustic Blues,Country Blues,Piedmont Blues,Prewar Country Blues... :wink: :wink: :wink:

Post: listopada 22, 2007, 4:03 pm
autor: Guzik
:)

malo sie znam na kwalifikacji gatunkowej/stylowej w bluesie :) ale jak sie ma sprawa ze Skipem Jamesem :?: przeciez on gra inaczej niz Mississippi John Hurt a to on byl dla mnie takim symbolem piedmont bluesa ( w sumie jedyny dość dobrze mi znany ) nawet w tekstach James jest taki mniej frywolny itd .... choć zeby zroumieć slowa z Johna Hurta to naprawde wymaga wielkiej sztuki :D :D w grze tez slysze róznice... nie wiem czy to odpowiednie slowa ale Skip brzmi zdecydowanie bardziej smutno i tak mniej "tanecznie" ...... co w zadnym wypadku nie oznacza ze gorzej, ot poprostu ja czuje ze są zupelnie rózni i nie wiem czy grają w podobnym stylu... Mam tez cd gdzie występuje razem dla jakiejś stacji radiowej :) ale chyba równoczesnie nie graja .. co najwyzej solo z harmonijka ( kto na niej gra nie wiem ) choć moze sie myle bo czasem mi sie wydaje ze to 2 gitary a potem się okazuje ze sam jeden ktoś gra :)

o reszcie sie nie wypowiadam bo nie znam ich dość dobrze :)

tutaj link to projektu o Skipie Jamesie http://paramountshome.org/articles/skip ... roject.pdf
wiele zdjęc, dość nawet wzruszający tekst i napisa w "easy english" i można z niego wyczytać ze skip james ożenil sie z bratanicą Johna Hurta :)



no i na koniec standardowo ;) czy blusa trzeba klasyfikować :?:

PS. szukam zdjeć "bluesa" w dość duzej rozdzielczośći zeby można bylo zdjęcia zrobić z nich :) w tej biografi jest jedno takie wspaniale zdjęcie jak Skip siedzi na scenie przed tysiącami mlodych ludzi .... jakby sie Wam udalo gdzieś przypadkiem natknąć w sieci na to zdjęcie w jakies przyzwoitej rozdzielczości ( min 800/600 ) to prosze dajcie znak ;) Inne zdjęcia tez mnie interesuja ..im wysza rożdzielczość tym lepiej

POZDRAWIAM

Post: listopada 22, 2007, 5:37 pm
autor: P.Szymański
Nadal nie rozumiem, jakoś słowo pisane (spisywane) do mnie nie trafia i bardzo krytcznie podchodzę do tego typu rewelacji - proszę o przykłady muzyczne. Słyszałem trochę nagrań LJ starych i nowych, ale nie słyszę związku pomiędzy profesjonalnym stylem gry i śpiewu LJ, a folklorem Piedmont. Weenie Juke miało w repertuarze nagrania Lonniego z jego młodych lat, ale nie działa i nie można narazie posłuchać.
Tym bardziej nie rozumiem, po co w kontekście Piedmont zamieszczasz link do nagrania z kompletnie innej bajki muzycznej (aaa, bo tak ktoś napisał w wikipedii).
Lonnie Johnson był popularnym (nagrywał płyty) i bardzo wpływowym gitarzystą. To jego naśladowali wiejscy grajkowie (np. z regionu Piedmont) i potem w graniu jakiegoś tam Guitar Franka słychać ślady stylu Lonniego. Natępnie mądry publicysta słucha, porównuje i pisze, że Lonnie Johnson grywał muzyczkę regionu Piedmont.
Ani przecież nie pochodził statmtąd, ani nie grał tamtych regionalnych piosenek.
Ale jeśli grywał, to proszę o przykłady.


Ale tu nie chodzi o żadną klasyfikację gatunków. Filmiki pokazują grajków z regionu Piedmont i sposób, w jaki muzykowali. Nieśmiało umieściłem te linki jako ciekawostkę zoologiczną, bo jakże to jest inne od obecnie obowiązujących trendów.
Ja oglądam to, bo bawią mnie miny tych panów - zwłaszcza Johna Jacksona (niech mi wybaczy). A Peg Leg Sam, to juz zupełnie mnie rozwala!
Teraz rolę Peg Leg Sama przejął telewizor z reklamami specyfikówmedycznych, po zażyciu których 90-letni młodzieniec szczytuje osiem razy z ciągu doby...


Muzykę trzeba klasyfikować. Choćby po to, żeby się połapać w sklepie z płytami.
Polecam allegro:
http://allegro.pl/1362_plyty_kompaktowe ... blues.html

Wchodzę sobie, ja biedny żuczek na allegro i chcę coś kupić bluesowego. Więc na allegro proponują mi w dziale "blues, rythm&blues" płytę Boba Marleya. Albo Cheta Atkinsa. Jako człowiek, którego nie interesują klasyfikacje, wybieram jednak owego Marleya (bo nazwisko mi lepiej brzmi - tak bardziej amerykańsko, niż "Atkins"). Wierzę, że to blues, bo tak stoi napisane przecież. Słucham, a następnie tworzę i posyłam w świat mem Marleya - bluesmana. Jeśli spotykam się z opozycją wobec moich rewelacji, to wtedy mówię, że Marley i reagge to przecież taki jamajski blues.

Post: listopada 22, 2007, 5:43 pm
autor: P.Szymański
A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.

Post: listopada 22, 2007, 5:47 pm
autor: P.Szymański
Nie może być to żaden gładki pop, bo teraz słuchją Hendrixa!

Post: listopada 22, 2007, 6:12 pm
autor: Slavkomierz
P.Szymański pisze: Jeśli spotykam się z opozycją wobec moich rewelacji, to wtedy mówię, że Marley i reagge to przecież taki jamajski blues.


Nie wiem czy piszesz poważnie czy nieco ironicznie co do jednego na pewno się zgodzimy- że Bob Marley to jeden z najbardziej znanych muzyków Reggae. Jednak zdziwiłbyś się jakbyś posłuchał części jego nagrań z początkowego okresu jego ,,śpiewogry". Są to najprawdziwsze bluesy,czasem bardziej lub mniej zabarwione tylko Calypso-klimatami.. 8)

Post: listopada 22, 2007, 7:03 pm
autor: P.Szymański
Ale mówisz do mnie, jakbym się w tym momencie orientował , czy to wczesny Marley śpiewogrający, czy inny bardziej plukający. Przecież ja pierwszy raz życiu słyszę słowo Marley, a Ty mi wyjeżdżasz ze skomplikowanymi nawiązaniami kulturowo-muzycznymi.
Kolega powiedział mi, że blues jest fajny, puścił mi CD Muddy Watersa, czy jakoś tak. Ten Muddy Waters fajnie śpiewał, były gitary i organki, więc chciałem więcej. Idę do Media Markt w Olsztynie i pytam sprzedawcę o blues. Sprzedawca nic nie wie (bo pracuje od wczoraj, poza tym wali go dziwny frajer pytający o jakiś tam blues), ale każe iść do półki z napisem "blues" iu cos wybrać. Patrzę, Murzyn z gitarą na okładce, opis półeczki się zgadza, więc biorę. A ponieważ w Media Markt w Olsztnie w takich egzotycznych działach, jak blues i jazz są same tanie kompilacje, więc Marleya bluesopodobnego nie ma szans tam kupić.
Marley to przypadkowy przykład czegoś, co powinno się znaleźć na innej półce, niż blues. A jak wszystko jest pomieszane, to nie ma nic (jak w Białystoku) i nic nie można znaleźć. Podziały mają być jasne i czytelne i pomagać, a nie zmuszać do dopatrywania się elementów reagge w muzyce Cheta Atkinsa.

Post: listopada 22, 2007, 7:11 pm
autor: P.Szymański
Przeciwnicy podziałów wyjadą z nieśmiertelnym argumentem, że muzykę dzielimy na dobra i złą. A ja chcę nabyć dobry pop, zły trash metal (z elementami hardcore i speed), średnio dobry hip-hop i bardzo zły folklor z Kociewia.
Wtedy sprzedawca w sklepie dokona analizy, potem syntezy kultur i gatunków i zaproponuje mi blues z Podhala w wykonaniu Jędrka Gąsiennicy IV na cztery skrzypki i burczybas (bracia Jędrka mieszkają w Chicago przecież).

Post: listopada 22, 2007, 7:18 pm
autor: P.Szymański
No, dostałem niedawno kupiony w media Markt w Olsztynie CD Sonny Terry &Brownie McGhee. Akurat się zgadza, dobrze włożyli- jest bluesowo. W dodatku Piedmont Blues :D :D

Post: listopada 22, 2007, 7:55 pm
autor: kora
Zawsze sądziłam,że L.J reprezentuje ten styl.:?
Słuchać owszem lubię, nie jestem jednak znawcą tego tematu,więc w polemikę wdawać się nie będę.
Skoro twierdzisz inaczej, na pewno Twoja osoba jest dla mnie bardziej wiarygodna niż wikipedia. :D
Fajnie,ze zauważyłeś tą niezgodność i zwróciłeś na to uwagę,bo dzięki temu wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałam.

Z tego wniosek wysuwam jeden - częściej będę popełniać gafy, abyś ty mógł je korygować.
Masz ogromną wiedzę, więc płyną z tego same korzyści.

Pozdrawiam :wink: :wink: :wink:

Post: listopada 22, 2007, 8:29 pm
autor: kora
P.Szymański pisze:A Peg Leg Sam, to juz zupełnie mnie rozwala!


Też bardzo go lubię. Fajne rzeczy robił z Louisianą Red

Obrazek

Born For Hard Luck
http://www.youtube.com/watch?v=urwRerYBZjE

Post: listopada 22, 2007, 8:56 pm
autor: andrzej
Brawo Kora.Szkoda "nafty" :D :D :D

Post: listopada 22, 2007, 9:25 pm
autor: P.Szymański
Szkoda, że Weenie nie nadaje - tam było ok. 12 tys. nagrań przedwojennych i trochę recyklingu (Roy Book Binder, Ernie Hawkins, Lightnin' Wells, Paul Rishell itp).
Były też stare nagrania Lonniego.
Przypomniało mi się coś. W Niemczech jest gość, który potrafi fajnie grać w stylu Lonniego Johnsona. Nazywa się on Wilii Salomon i znajdziesz link do niego na stronie Terraplane.
Zapytaj Salomona, on będzie kompetentną osobą, jeśli chodzi o Lonnie Johnsona.
Ja jestem tylko skromnym fanem sztuki gitarowej Lonniego. Znasz jego nagrania z Eddie Langiem z roku 1929? Lonnie uzywał wtedy gitary 12-strunowej. Nagrywał też solo w 1928r. Grał bluesy kostką sposobem flat picking (albo hybrydowo, czyli kostka i palce - pewnie W.Salomon takie rzeczy wie) tak fajnie, że nawet Tony Rice by lepiej nie zagrał. To było mistrzostwo świata!
Nie włożyłbym Lonniego do szufladki Piedmont ze względu na pochodzenie i wpływy muzyczne. Pochodził przecież z Nowego Orleanu. Najpierw uczył się grać na skrzypcach, był w Europie juz 2 1917r. z zespołem swojego ojca. Pierswzy raz nagrywał w 1925r., w S.Louis. Pracował na statkach na Mississippi. Grał na gitarze w zespołach jazzowych, akompaniwał śpiewaczkom (V.Spivey, Chippie Hill). Z bardziej wioskowych gości wspólpracował ze śpiewakiem Texas Aleksander (mam nagrania).
O, jest napisane, że Lonnie wywarł wpływ na grajków East Coast. Czyli miałem rację (a juz myslałem, że się tylko wymądrzam)!
To stąd bierze się związek Piedmontu z LJ.
Pisze o tym Pete Welding w ksiązęczce CD Great Blues Gitarist - String Dazzlers, którą mam przed sobą.
http://en.wikipedia.org/wiki/Pete_Welding - oto jego postać.

W tym przypadku możemy sie podeprzeć wikipedią, co?

Post: listopada 22, 2007, 9:34 pm
autor: P.Szymański
kora_ pisze:
P.Szymański pisze:A Peg Leg Sam, to juz zupełnie mnie rozwala!


Też bardzo go lubię. Fajne rzeczy robił z Louisianą Red

Obrazek

Born For Hard Luck
http://www.youtube.com/watch?v=urwRerYBZjE


Tu jest ten film:

http://www.folkstreams.net/film,1

Post: listopada 23, 2007, 3:53 am
autor: Slavkomierz
Sorki Pawle, nie miałem nic złego na myśli.. Oczywiście wiem o co chodzi z tymi wszystkimi sklepami z muzyką. Ale naprawdę nie wiedziałeś kto to jest Bob Marley??? :shock: :shock: :shock:

Post: listopada 23, 2007, 7:45 am
autor: P.Szymański
Slavkomierz pisze:Sorki Pawle, nie miałem nic złego na myśli.. Oczywiście wiem o co chodzi z tymi wszystkimi sklepami z muzyką. Ale naprawdę nie wiedziałeś kto to jest Bob Marley??? :shock: :shock: :shock:




A kto to jest Jesus Chrystus? Bardzo możliwe, że są ludzie którzy nie wiedzą i też są szczęśliwi.
Ale mówiąc poważnie, to tak się złożyło, że słycham muzyki Marleya od lat młodzieńczych.

Post: listopada 23, 2007, 10:21 am
autor: dzetro
P.Szymański pisze:A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.

Czescz, polecam Eric Sardinas, jest ostre i slide az zabardzo. Szkoda ze nie byles w Szumperku na Blues alive ( albo byles?) Cephas i Wiggins na zywo, rewelacja, muzyka ktora kocham i fajne bylo ze my akustycy tutaj w Europie szukami naturalnego dzwieku gitary akustycznej, zazdrosczymi amerykanom te swietne instrumenty. Cephas przyszedl na scene, podlaczyl gitare do Fendera twin reverb i gral, lampa robila niezly overdrive ale brzmialo bardzo fajnie. W dodatku sa oboje swietni i mili ludzie, zadne gwiadorskie maniery. :D

Post: listopada 23, 2007, 10:30 am
autor: Stanley-1
:)

Czescz, polecam Eric Sardinas, jest ostre i slide az zabardzo. Szkoda ze nie byles w Szumperku na Blues alive ( albo byles?) Cephas i Wiggins na zywo, rewelacja, muzyka ktora kocham i fajne bylo ze my akustycy tutaj w Europie szukami naturalnego dzwieku gitary akustycznej, zazdrosczymi amerykanom te swietne instrumenty. Cephas przyszedl na scene, podlaczyl gitare do Fendera twin reverb i gral, lampa robila niezly overdrive ale brzmialo bardzo fajnie. W dodatku sa oboje swietni i mili ludzie, zadne gwiadorskie maniery.
_________________
Kocham bluesa, swoja zone i wszystkich ludzi z wrazliwa dusza. www.retroblues.net


kocham takie szczere wypowiedzi od serca jakie
w tych słowach Dżetro wyraziłeś i to ta dzisiaj jest jedna z piękniejszych , która dodaje sensu życu.
pozdrowienia dla Was , wszystkich ważliwych dusz.. i to wszysko już :)

Post: listopada 24, 2007, 7:58 am
autor: P.Szymański
dzetro pisze:
P.Szymański pisze:A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.

Czescz, polecam Eric Sardinas, jest ostre i slide az zabardzo. Szkoda ze nie byles w Szumperku na Blues alive ( albo byles?) Cephas i Wiggins na zywo, rewelacja, muzyka ktora kocham i fajne bylo ze my akustycy tutaj w Europie szukami naturalnego dzwieku gitary akustycznej, zazdrosczymi amerykanom te swietne instrumenty. Cephas przyszedl na scene, podlaczyl gitare do Fendera twin reverb i gral, lampa robila niezly overdrive ale brzmialo bardzo fajnie. W dodatku sa oboje swietni i mili ludzie, zadne gwiadorskie maniery. :D


Nie, w Sumperku nie bylem - to za wysokie progi na moje cieńkie nogi.
W ogóle nie widziałem na żywo duetu Cephas - Wiggins. Byli w Polsce, ale nie pojechałem wtedy na Rawę. A szkoda.
A jak zdrowie i forma wokalna Johna Cephasa? Bo to chyba zaawansowany wiekiem straszy pan?

Arek Korolik, którego zapewne znasz opowiadał mi, że w Sumperku akustycy ukręcili mu najlepsze akustyczne brzmienie na scenie w całej historii muzykowania Arka.

Post: listopada 24, 2007, 10:06 am
autor: andrzej
http://www.kennedy-center.org/programs/ ... year=2003#

To jest ich koncert w Kennedy Center.Godzina swietnego akustycznego bluesa.Goraco polecam.

Post: listopada 24, 2007, 11:52 am
autor: dzetro
P.Szymański pisze:
dzetro pisze:
P.Szymański pisze:A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.

Czescz, polecam Eric Sardinas, jest ostre i slide az zabardzo. Szkoda ze nie byles w Szumperku na Blues alive ( albo byles?) Cephas i Wiggins na zywo, rewelacja, muzyka ktora kocham i fajne bylo ze my akustycy tutaj w Europie szukami naturalnego dzwieku gitary akustycznej, zazdrosczymi amerykanom te swietne instrumenty. Cephas przyszedl na scene, podlaczyl gitare do Fendera twin reverb i gral, lampa robila niezly overdrive ale brzmialo bardzo fajnie. W dodatku sa oboje swietni i mili ludzie, zadne gwiadorskie maniery. :D


Nie, w Sumperku nie bylem - to za wysokie progi na moje cieńkie nogi.
W ogóle nie widziałem na żywo duetu Cephas - Wiggins. Byli w Polsce, ale nie pojechałem wtedy na Rawę. A szkoda.
A jak zdrowie i forma wokalna Johna Cephasa? Bo to chyba zaawansowany wiekiem straszy pan?

Arek Korolik, którego zapewne znasz opowiadał mi, że w Sumperku akustycy ukręcili mu najlepsze akustyczne brzmienie na scenie w całej historii muzykowania Arka.


John Cephas ma 77 lat !!! Glos gleboki, pewny, mozna mu tylko zazdrosczic. Tylko w sobote mowil ze byl wczesnym porankiem na jam session i nie mog spiewac bo tam wszytci tak mocno palili, ze mu pzeszkadzalo. :D

Post: listopada 26, 2007, 6:18 pm
autor: bohdan
P.Szymański pisze:A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.

Hard Again Muddy'ego Watersa? Bądź solowe Wintera, ale to już bardziej rock.

P.Szymański pisze: Muzykę trzeba klasyfikować. Choćby po to, żeby się połapać w sklepie z płytami.
Polecam allegro:
http://allegro.pl/1362_plyty_kompaktowe ... blues.html

Można w tym dziale znaleźć bluesowe nagrania Skaldów!

Post: listopada 26, 2007, 8:34 pm
autor: P.Szymański
Antek Kurek pisze:
P.Szymański pisze:A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.

Hard Again Muddy'ego Watersa? Bądź solowe Wintera, ale to już bardziej rock.

P.Szymański pisze: Muzykę trzeba klasyfikować. Choćby po to, żeby się połapać w sklepie z płytami.
Polecam allegro:
http://allegro.pl/1362_plyty_kompaktowe ... blues.html

Można w tym dziale znaleźć bluesowe nagrania Skaldów!


Ale moi chłopcy są na etapie Hendrixa. Ale podoba im się też Ry Cooder "Crossroads", więc pomyślałem o Bonnie Rait. Sardinasa nie znam za bardzo, wiem tylko że ostro i gęsto rzeźbi.

Post: listopada 27, 2007, 2:49 pm
autor: Betsztyn
P.Szymański pisze:A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.


Nie wiem czy sie zetknales z Sonny Landreth. On jest na prawde geniuszem gitary slide www.sonnylandreth.com
Polecam, jak bys mial okazje dostac. Ja, osobiscie uwielbiam Derek Trucks i oczywiscie Duane Allman, ale tych to nawet nie trzeba rekomendowac.

Post: listopada 27, 2007, 5:54 pm
autor: P.Szymański
Dzięki!!! Rzeczywiście! Sonny Landreth - to jest to! Jest genialny! Teraz jest już późno i zadowolę się czymś mniej wyrafinowanym, ale później poszukam jego CD na amerykańskim ebay'u.
A jakie CD Landretha byś polecił?

Post: listopada 27, 2007, 6:00 pm
autor: P.Szymański
dzetro pisze:
P.Szymański pisze:A propos allegro. Czy znacie te płyty Bonnie Rait, które obecnie są wystawione? Bo szukam czegoś dla moich dzieciaków na prezent. Na moich chłopców działa gitara slide w elektrycznym wydaniu.
Ma być raczej ostro i dużo gitary slide.

Czescz, polecam Eric Sardinas, jest ostre i slide az zabardzo. Szkoda ze nie byles w Szumperku na Blues alive ( albo byles?) Cephas i Wiggins na zywo, rewelacja, muzyka ktora kocham i fajne bylo ze my akustycy tutaj w Europie szukami naturalnego dzwieku gitary akustycznej, zazdrosczymi amerykanom te swietne instrumenty. Cephas przyszedl na scene, podlaczyl gitare do Fendera twin reverb i gral, lampa robila niezly overdrive ale brzmialo bardzo fajnie. W dodatku sa oboje swietni i mili ludzie, zadne gwiadorskie maniery. :D


Dżetro, tu są prawdziwie mili ludzie :twisted:
http://www.youtube.com/watch?v=S4bhx3ui ... re=related