Strona 1 z 1
Giganci saksofonu
:
listopada 17, 2007, 3:08 pm
autor: Samuel
:
listopada 17, 2007, 4:24 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
To tak z marszu przyszło mi do głowy:
John Coltrane,
Charlie Parker,
Julian "Cannoball" Adderley,
Scott Hamilton,
Dick Heckstall Smith,
Keith Crossan
Charles Miller
:
listopada 17, 2007, 4:27 pm
autor: Michał
:
listopada 19, 2007, 7:35 pm
autor: freewiktor
:
listopada 19, 2007, 7:45 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
listopada 19, 2007, 8:24 pm
autor: Antoni Krupa
:
listopada 19, 2007, 8:26 pm
autor: Antoni Krupa
:
listopada 19, 2007, 8:39 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
listopada 19, 2007, 8:56 pm
autor: Slavkomierz
:
listopada 19, 2007, 10:59 pm
autor: andrzej
Coltrane i to z Milesem."Kind Of Blue" w samochodzie,deszczowa noca.Nie jestem w stanie tego opisac.
:
listopada 19, 2007, 11:02 pm
autor: Antoni Krupa
:
listopada 19, 2007, 11:23 pm
autor: Sław
:
listopada 20, 2007, 10:31 am
autor: Janusz M.
Maceo Parker
:
listopada 20, 2007, 11:28 am
autor: @ndy.w
:
listopada 20, 2007, 11:52 am
autor: Pawel Freebird Michaliszy
:
listopada 20, 2007, 3:25 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
listopada 20, 2007, 4:24 pm
autor: freewiktor
:
listopada 21, 2007, 8:53 am
autor: nowo-narodzony
:
listopada 21, 2007, 8:42 pm
autor: Robert007Lenert
John Coltrane......... numer 1 w calej galaktyce.. i w calej czasoprzestrzeni... na tenorze!!!
Steve Lacy niesamowity sopranista!!!
David Sanborn... mimo, ze czasem slodzi... potrafi tak przywalic na alcie, ze ten prawie sie prostuje!!!
John Zorn..... za dzikosc jaka wyzwala ze swojego altowego saxu!!!
Ornette Coleman... za altowa dzikosc okielznana!!!
Joe Lovano... nawet arie operowe i operetkowe potrafi przeksztalcic w 100% jazz na swoim tenorze
Joe Henderson... za wspaniale brzmienie i filing!!!
Rolland Kirk... sax, saksello... gral na trzech instrumentach saxofonowych i saxo-podobnych jednoczesnie.... nawet gdy dostal paralizu/bezwlad jednej reki/ potrafil z niezrownanym polotem improwizowac!!!
Eric Dolphy..... alcista skaczacy po interwalach w sposob niedoscigniony!!!
...... to tak na goraco, bo znakomitosci saksofonu jest sporo.
:
lutego 17, 2008, 6:24 pm
autor: lauderdale
Charlie Parker - po wsze czasy za bezkresna inwencje to jest Bach saksofonu.
Stan Getz - za latwosc słuchania i niepowtarzalna barwe.
Brandford Marsalis - za uniwersalność.
:
lutego 20, 2008, 9:41 pm
autor: Hope
:
lutego 21, 2008, 9:11 pm
autor: bohdan
To teraz skręt w stronę bluesa:
Sam Burckhardt, grał m.in. z Sunnylandem Slimem. Wspaniała bluesowa ekspresja!
Hal Singer - grał z Lonniem Johnsonem.
Polecam obu panów!
:
lutego 21, 2008, 10:58 pm
autor: Andrzej Jerzyk`e
:
lutego 21, 2008, 11:08 pm
autor: Rafał Nitka Białek
:
lutego 26, 2008, 11:05 pm
autor: Jawor