Okolice Bluesa

autor: **dyczkosia** » lipca 28, 2007, 11:42 pm

Kurcze blade, ale tej Susan T. i jej meza to chyba nie przezaluje...
Coz, skoro burze nad malopolska przechodza i kompa trzeba mi bylo wylaczyc...

:roll:

autor: **Leszek Jakubczak** » lipca 28, 2007, 11:48 pm

Właśnie się dowiedziałem, że jednak Doyl chyba już grał

autor: **Rafał Nitka Białek** » lipca 28, 2007, 11:48 pm

autor: **Leszek Jakubczak** » lipca 28, 2007, 11:55 pm

Piękna wersja Gravity!

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 28, 2007, 11:57 pm

Słuchajcie! Macie Wszyscy Uściski w Pasie od całej ekipy z Paprocan. Właśnie dzwonili przed momentem. Tam jest sektor Okolic Bluesa i cała Gwardia jest razem. Mówiłem że oglądamy Crossroads w doborowym składzie. Zazdroszczą nam, ale słychać ze bawią się wysmienicie!!!

autor: **dyczkosia** » lipca 28, 2007, 11:59 pm

Rafał Nitka Białek pisze:To są jakieś osobiste wycieczki?

nie. Oczywiście że nie.
Wolna sieć skojarzeń. Nic więcej.

autor: **Janusz M.** » lipca 29, 2007, 12:06 am

Mam nadzieję,że te komboje nie będą się za długo produkować :wink:

autor: **flower** » lipca 29, 2007, 12:07 am

Dzieki Panie Andrzeju za nowiny i pozdrowienia z Paprocan !
Mnie niestety juz ten band nieco uspil i ide w piora

Dobranoc i milego sluchania wszystkim !!

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 29, 2007, 12:07 am

Janusz M. pisze:Mam nadzieję,że te komboje nie będą się za długo produkować

Ale blachy Januszku nie da się ukryć że brzmią niekiepsko!

autor: **Janusz M.** » lipca 29, 2007, 12:10 am

tak,ale nie jest to muza dla której zarwałbym nockę :wink:

autor: **Leszek Jakubczak** » lipca 29, 2007, 12:17 am

fajnie grają - niby country, ale tak nie do końca

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 29, 2007, 12:33 am

Oj! Będą skrzypki!!!

autor: **Janusz M.** » lipca 29, 2007, 12:35 am

Wracam na strategiczną pozycję obserwcyjną w wyrku.Na wypadek przyśnięcia,mówię, profilaktycznie, dobranoc i dzięki

autor: **Leszek Jakubczak** » lipca 29, 2007, 12:35 am

udało się włączyć koledze - bo nie dzwoni?

autor: **dyczkosia** » lipca 29, 2007, 12:38 am

No, nareszcie, bo właśnie miałam się żegnać, ale widzę że Eric wyczuł :wink:

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 29, 2007, 12:38 am

Nie wiem! No i wreszcie Maestro na scenie!!!

autor: **dyczkosia** » lipca 29, 2007, 12:42 am

Zawsze jak patrzę na tego człowieka, słucham jego gry i śpiewu unaocznia mi się ogrom Muzyki, jaką stworzył, albo na której odcisnął swe inicjały ('E.C. was here').
Wczoraj cały dzień słuchałam koncertówki Derek and the Dominos.
Alez to musi byc przeżycie słyszeć go na żywo...

autor: **dyczkosia** » lipca 29, 2007, 12:47 am

No przecież, to był Albert Lee... któż inny. A teraz kolejna legenda

Mam pytanie do lepiej zorientowanych. Czy istnieje tu jakaś lista/kolejność występowania, czy też może to wychodzi spontanicznie? Chciałabym wiedzieć jak noc rozplanować, bo chyba bez snu się dziś raczej nie obędzie...

autor: **Leszek Jakubczak** » lipca 29, 2007, 12:51 am

dyczkosia pisze:No przecież, to był Albert Lee... któż inny. A teraz kolejna legenda

Mam pytanie do lepiej zorientowanych. Czy istnieje tu jakaś lista/kolejność występowania, czy też może to wychodzi spontanicznie? Chciałabym wiedzieć jak noc rozplanować, bo chyba bez snu się dziś raczej nie obędzie...

Nigdzie nie znalazłem takiej listy

autor: **dyczkosia** » lipca 29, 2007, 12:59 am

Leszek Jakubczak pisze:
dyczkosia pisze:No przecież, to był Albert Lee... któż inny. A teraz kolejna legenda

Mam pytanie do lepiej zorientowanych. Czy istnieje tu jakaś lista/kolejność występowania, czy też może to wychodzi spontanicznie? Chciałabym wiedzieć jak noc rozplanować, bo chyba bez snu się dziś raczej nie obędzie...

Nigdzie nie znalazłem takiej listy

No to szkoda wielka. Jednak oczy mi się same zjeżdżają, nie dam rady dużo dłużej (dłużo dużej?) wytrzymać w pozycji siedzącej. Dziękuję zatem za emocje na koniec dnia i znikam z Okolic, przykładem Janusza M. przestawiając się na odbiór w pozycji horyzontalnej.

Dziękuję, miło mi było znowu czegoś posłuchać (czy nawet oglądnąć) razem z Wami, w większym gronie. Dawno tak czegoś nie słuchałam... Dobranoc, Panowie (bo Pań już chyba więcej w tej zakładce nie ma)

Pozdrawiam!

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 29, 2007, 12:59 am

Ciekawe kto teraz!

Dobranoc Dyczkosia i wpadaj częściej!!!

autor: **Rafał Nitka Białek** » lipca 29, 2007, 1:05 am

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 29, 2007, 1:08 am

Żegnam się z Wami, ale tylko na stronie. Muzyka i obraz będą ze mną dalej.

Dobrej Nocy!!!

autor: **Leszek Jakubczak** » lipca 29, 2007, 1:21 am

Dobrej nocy

autor: **Rafał Nitka Białek** » lipca 29, 2007, 1:34 am

autor: **Rafał Nitka Białek** » lipca 29, 2007, 1:37 am

autor: **Rafał Nitka Białek** » lipca 29, 2007, 1:56 am

autor: **Rafał Nitka Białek** » lipca 29, 2007, 4:39 am

autor: **Rafał Nitka Białek** » lipca 29, 2007, 5:20 am

autor: **Leszek Jakubczak** » lipca 29, 2007, 10:22 am

Rafał Nitka Białek pisze:Warto było poczekać do samego końca, aby móc zobaczyć jak dobrze z gitarą radzi sobie Steve Winwood, uraczyć uszy dźwiękami wychodzącymi spod palców, występującego z Claptonem, Dereka Trucksa, czy też usłyszeć gospodarza festiwalu w tak dobrej formie.

No ja niestety padłem około 4:30 - gdzieś pewnie po koniec Claptona. Mam nadzieję, że umieszczą je w archiwum MSN i będzie można to obejrzeć.

Okolice Bluesa

Clapton - corossroads festival

Kto jest online