Znacie może bluesowe dokonania Chrisa Rea? Od czasu kiedy wyszedł z ciężkiej choroby, zaczął nagrywac płyty bluesowe odchodząc od wcześniejszego, chwilami popowego brzmienia. Szczytem osiągnięc jest 11- płytowy (+ 1 dvd) zestaw "Blue guitars", w którym gitarzysta prowadzi nas przez całą historię bluesa, od początków wywodzących się bezpośrednio z czarnego lądu (wraz z całym tradycyjnym zestawem instumentów afrykańskich), poprzez country blues, Louisiana, Memphis, oczywiście Chicago blues, brzmienia balladowe, gospelowo - soulowe, muzykę czerpiąca ze starego świata (Szkocja, Irlandia), brzmienia latynoamerykańskie, aż do formy jaką blues osiągnął w latach 60-tych i 70-tych. Zestaw jest naprawdę godny polecenia, przeszło 130 utworów, perfekcyjnie dopracowanych (na płytach przedstawiających korzenne brzmienia country czy Louisiana autor postarał się nawet o stworzenie efektu trzeszczącej płyty niczym z nagrań Blind Lemon Jeffersona czy Charliego Pattona). Oprócz muzyki skomponowanej w konwencjach poszczególnych odmian bluesa (choc charakterystyczne, a przy tym nowoczesne brzmienie gitary Rea obecne jest przez cały czas), muzyk raczy nas do tego historiami opowiadającymi o losach czarnych niewolników z Południa, wędrownych murzyńskich ślepców snujących smętne opowieści czy muzykach przemieżających stany w poszukiwaniu lepszego losu. Do zestawu dołączona jest wkładka, w której można znalezc krótką historię każdego z odmian bluesa, przedstawionego na płytach, wywiad z artystą oraz stylowe obrazy autorstwa samego Chrisa Rea.
Myślę, że ten zestaw to ewenement w muzyce popularnej (artysta nagrał cały zestaw w ciągu półtora roku) i może byc naprawdę świetną lekcją muzyki bluesowej.