BLUES = SEX

Tematy związane z muzyką bliższych i dalszych okolic bluesa.

Moderator: mods

Postautor: Marciniasty » maja 6, 2007, 10:55 am

Blues jest te? o sexie. Jak slucham sobie r??nych utwor?w, taki johnson spiewa ?e chetnie raise your hood, I'm bound to check your oil...niby terraplane tylko, ale w lekarza by si? pobawi?, hle hle.

a co do instrument?w...zalezy, kt?ry jest bardziej sexowny...jak napis? jaki? harmonijkarz na swojej stronce to zalezy "czy wolicie sparawne usta czy sprawne palce" hle hle
Awatar użytkownika
Marciniasty
blueslover
blueslover
 
Posty: 584
Rejestracja: listopada 6, 2005, 9:42 pm
Lokalizacja: Kujawy

Poprzednia

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Muzykowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 305 gości

cron