Okolice Bluesa

dzi?kuj? wszystkim wykonawca, kt?rzy napisali do mnie maila z informacjami o kt?re prosili?my.

Niestety nie otrzyma?em odpowiedzi na moje pytania. jako? omijacie koledzy m?wienie wprost o tym, ze marazm to nale?y kojarzyc z tym samym prezesem co poprzednio. O firmie prezes decyduje, zatem prosz? mi nie wciska? "kitu". ?eby rozpocz?? now? kart? trzeba rozliczy? si? z przesz?o?ci, tego nikt nie zrobi?. Nie da rady ruszy? do przodu kiedy marazm si? za wami ci?gnie - ludzie to pamietaj?. Mam natomiast wra?enie, ?e zajeli?cie si? teraz agitacj? ludzi zwiazanych z bluesem - organizatorzy i muzycy. Czy chodzi o ilo?? ? To mi tak troch? pachnie starym PRL - owskim my?leniem o masach.
Jesli idzie o personalia to nie pot?piam Prezesa PSB starego i nowego tylko nie podoba mi si? z taka polityk? PSB - to ju? wze?niej przedstawi?em nie bed? powtarza?. Ja tylko wyra?am m?j pogl?d.

O bluesie akustycznym proponuje pogada? przy innej okazji.

y.[/quote]panie piotrze witam gadomski z otwocka ,napisa? pan ?e stowarzyszenie to nie prezes ani nie zarz?d oj musze stan?? w w obronie waszego prezesa jako prezes otwockiego stowarzyszenie. po to ludziska wybieraj? prezesa ?eby mia? ca?? piecze nad ca?ym stowarzyszeniem, ja bym si? zlekka zdenerwowa? jak by kto? z mojego zarz?du powiedzia? ?e prezes jest tylko marinetk?. Mniemam ?e tok my?lenia pana by? troszeczke inny od wypowiedzi. Jeszcze jedno, dlaczego dwa stowarzyszenia bluesowe s? ko?o siebie tak blisko a zaram bardzo dalekooooo. Wierze nowe czasy kt?re nasta?y w stowarzyszeniu zmieni? to znacznie. A z wypowiedzi? marka wojtowicza musze si? niestety po cz?sci zgodzi

My?l? sobie, ze jestem troch? ?le zrozumiany, albo kto? nie chce mnie zrozumie? , ale to nic. Nie dosta?em ?adnej sensownej odpowiedzi na wcze?niej zadane pytania i to ju? budzi brak zaufania do PSB.

Ten znaczek - piecz?tka - PSB rekomenduje to po to, ?eby por?zni? ludzi w ?rodowisku. Blues nie potrzebuje stempli panowie z PSB. Mam wra?enie, ?e kompletnie nie macie tej ?wiadomo?ci. To jest b??dna polityka, to doprowadzi do por??nienia, bo zawsze bed? lepsi i b?d? gorsi z waszej perspektywy. S? muzycy, kt?rzy maj? uznanie w ?rodowisku zatem po co im wasza rekomendacja - oni nie potrzebuj? rekomendacji stowarzyszenia, kt?re jeszcze nie wysz?o z marazmu. Moim zdaniem nie wysz?o z marazmu, bo nic na razie na to nie wskazuje. Pokolorowana strona PSB i stampel oraz obietnice to nie jest jeszcze wyj?cie. Mam wra?enie, ?e te dzia?ania s? po pr??nicy. S? to temnaty zast?pcze. najpierw trzeba przesz?o?? rozliczy?. Smr?d marazmu b?dzie sie stale ci?gn?? za wami. to nie jest droga do odbudowania zaufania.

Ma racj? Krzysztof Gadomski ?e od prezesa wiele zale?y? No i co staro-nowy Prezes, to jaki? brak wiarygodno?ci kompletnie. Czy?by prezes prze?y? nagle metamorfoz?. Nie ma ?adnych oznak takiej zmian.

Mam swoje te? osobiste wzgledy ,kt?re m?wi? o braku zaufania do takiego prezesa. M?wi?em o tym w audycji Okolice Bluesa 5.02. Chodzi?o o ripost? - obelg? prezesa PSB na m?j artyku? " P?aski Pseudoblues" w TB nr26. W tej ripo?cie prezes nazywa mnie "P?askim Markiem", nale?a?oby powiedzie? wyzywa mnie, dotykaj?c osobowo. Przepraszam najmocniej wszystkich, ale prezes, kt?ry obra?a nie budzi mojego zaufania. Ja nigdy nie obra?am pisz?c cokolwiek, nie dotykam osobowo.
Piszac o PSB nie mam zamiaru kogokolwiek dotyka?. M?wie wy??cznie o zachowaniach a te podlegaj? bezwzgl?dnej ocenie.

My?l? sobie, ?e ?rodowisko bluesowe w Polsce doskonale sobie poradzi bez PSB w takim wydaniu. To co robicie teraz jest rozpaczliwym werbowaniem ludzi - nie tedy droga. Pozas tym ta nazwa PSB, ?le si? ju? kojarzy - mam wra?enie, ?e to umar?o, dlatego to co robicie przypomina pudrowanie nieboszczyka. trzeba zacz?? kompletnie now? jako?

Preze PSB ripost? na m?j artyku? P?aski Pseudoblues wTB nr 26 podpisa? wten spos?b:

P?aski S?awek Wierzcholski Prezes Polskiego Stowarzyszenaia Bluesowego..

Czy chcecie takiej patologicznej zmiany. nie do?? , ?e mnie wyzwa? to sam sie wyzywa. Ludzie to zachowanie kompletnie patologiczne. Nie ma tutaj zaufania.

Krzy?ku, jest demokracja, jest monarchia. Ty wiesz co lubisz bardziej.

Stowarzyszenie to nie firma, to grupa ludzi, kt?rzy jednocz? si? we wsp?lnym celu. Je?li w zarz?dzie zmienia si? 6 os?b na 7 to zmienia si? wszystko. Prezes pe?ni rol? reprezentacyjn?.

Marku, mo?e by? tak sobie odpu?ci? przelewanie osobistych animozji, co?
Sam zawsze zmykasz, gdy zadaje ci si? niewygodne pytania, jeste? w tym mistrzem.

A co do obra?ania - powiedzenie, ?e kto? jest p?aski to taka niebotyczna obelga?
Je?li tak to pomy?l o tym, ?e w swoim tek?cie pt. P?aski Pseudoblues pisz?c bezosobowo poniek?d obra?asz CA?? polsk? scen? bluesow?.
To mo?e troch? odwagi cywilnej, co? Mo?e powiedz o kogo ci chodzi?

No i na koniec Marku, tradycyjnie krytykujesz - o, nie t?dy droga.
Marku, kt?r?dy zatem?
Wol? z?? drog? ni? sta? w miejscu.
Pozdrawiam S?awek

nie b?d? rozpoczyna? nowej dyskusji tutaj http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=6116 ale kr?tko. PSB REKOMENDUJE chyba nie znasz Marku co dok?adnie ma oznacza? ten znak. PSB nikogo nie b?dzie namawia?o do umieszczanie tego znaku na w?asnych 'produktach',
jest to dobrowolne wola obu stron. Mam wra?enie ?e Twoja duma, jest powy?ej, ?e nie mo?esz si? otrz?sn?? po artykule, ba wr?cz sprostowaniu, kt?re S?awek Umie?ci? na ?amach TB w ostatnim numerze. A tekst, kt?ry napisa?e? w nowym temacie jest oszczerstwem !

"co za tym idzie mo?e prowadzi? do por??nienia ?rodowiska bluesowego."
z tego co mog? tutaj przeczyta? to ju? od dawna jest podzielone, i niechce si? co najgorsze po??czy? w ca?o??.

"Poza tym taka rekomendacja mo?e sie ?atwo przerodzi? w dyskryminacj?."
dyskryminacja, jak? dyskryminacje, czy PSB kogo? dyskryminuj?


Sko?czmy ta dyskusj?, bo ona do niczego nie prowadzi !

Zapewniam Ci? ?e w PSB jestem od niedawna, ale jak uka?e si? Twoja p?yta, na pewno na ok?adce nie b?dzie mowy o znaku PSB - o tym mog? Cie zapewni?. Wi?c o w?asn? tw?rczo?? si? nie obawiaj.


Muzyka ma ??czy? a nie dzieli?.....
..... co najciekawsze czyje si? jak dziecko we mgle, po cholera ja si? pcha?em w muzyk?, nie mog?em zosta? maniakiem filmowym, tak nikt sobie w gard?a nie pluj? !!!

A je?li Marku chcesz co? dopisa? to na prva, bo ten temat nie dotyczy k??tni PSB z Markiem Wojtowiczem.

Traktuj? twoj? wypowied? jako dzia?acza kt?ry pad? ofiara PSB.

to jest bardzo dobra teoria ! czy Twoim zdaniem PSB ma zosta? rozwi?zane, co to zmieni w Polsce. Zmienisz swoje zdanie na tematy p?asko?ci bluesa w naszym kraju. Czy zaczniesz docenia? to co robi? S?awek Wierzcholski czy inni ludzie PSB ?
NIE !!

Moim zdaniem ?al ci d... ?ciska. A Twojej posty Marku obra?aj? ludzi zwi?zanych z PSB. Forum to nie jest miejsce, gdzie wypisuje si? takie rzeczy.


A og?lnie w 100% zgadzam si? z wypowiedz? S?awka Turkowskiego.


dzi?kuj?, tyle tutaj !

Przygldam sie PSB?od kilku lat z nadziej e pomoe co zmieni w naszym smutnym wiatku bluesowym. Przyznam, e straciem ju nadziej. Ale teraz widz, e wzili si za to ludzie peni energii, zapau i z pomysami.
Moe by z tego chleb. Dajmy modym ludziom szans.
W tym kontekcie zupenie nie rozumiem stanowiska Marka. Rozumiem, e mona by niechtnym takim inicjatywom, ale to co on przedstawia to jaka bezinteresowna nienawi. O co chodzi? Podpisane to wszystko religijnym mottem. Jako mi to wszystko nie pasuje.
Przypomina mi to nieco wypowiedzi naszych polityk?w spod znaku IV RP.

eBlues z Tarnowa

ALE JAJA, NIEWIELE W TYM WSZYSTKIM MUZYKI, ALE JAJA PRZEDNIE

nie chc? si? wtr?cac, bo pewnie ka?dy z Was ma swoje racje, ale ca?a ta sytuacja przypomina piaskownic?.

Szkoda tylko, ?e takie wa?nie nie bardzo s?u?? muzyce, bo to chyba o ni? tutaj chodzi??? no a mo?e si? myl?...

panie michale, powiniene? podpisywa? swoje posty, no chyba, ?e przemawiasz w imieniu PSB, to o zgrozo...

-i s?awek, i marek maj? racj? i si? myl?. najlepsze, ?e naprzemiennie. prawd? jest (intersubiektywn?, a jak?e), ?e PSB zacz?? tr?ci? smrodem jaki? czas temu, przesta? by? brany na powa?nie, a czasami i z odraz?. prawd? te? jest (w mniemaniu nowego zarz?du), ?e postanowiono zmieni? t? z?? sytuacj?. bo gdyby poprzednia nie by?a z?a, to by nikt tego nie chcia? zmienia?, prawda?

-nie mo?na jednak dobija? cz?owieka, kt?ry chce wsta?. tak samo nie mo?na twierdzi?, ?e PSB nie chce si? zmieni?. nale?y da? szans? i wiar? w te twierdzenia. poprostu obserwujmy, poczekajmy. nie zak?adajmy z g?ry, ?e si? nie uda. mo?e w PSB wst?pi?a nowa si?a, nowe pomys?y (osobi?cie 'dzie? bluesa' uzna?em za ciekawy medialnie, cho? sztampowy, pomys?)

-nikt nie ma monopolu na wizj? bluesa w polsce. pan panie marku te? nie.

-a teraz podziel? si? swoj? wiedz?, za kt?r? bior? niez?? kas?...
drogie PSB. zmiana wizerunku ze z?ego na zadowalaj?cy jest bardzo trudna i monotonna. tak samo utrzymanie wizerunku odzyskanego. zmiana wizerunku z dobrego na tragiczny mo?e nast?pi? natychmiast, bez wi?kszego wysi?ku. takie jest prawo image'u. wi?c je?li chcecie si? zmieni? na lepsze (w oczach innych ludzi), musicie najpierw stworzy? jasne i precyzyjne ramy swojej dzia?alno?ci i filozofii/wizji ?wiata, a nast?pnie w spos?b sp?jny, jednolity i zrozumia?y - komunikowa?. niestety, narazie ka?dy z was m?wi po swojemu, nie wiadomo, czy w swoim czy w PSB imieniu, w spos?b bardzo niepo??dany (chyba, ?e taki styl komunikacji za?o?ycie). bo czy chcecie, czy nie, te zasady dotycz? tak samo jednego cz?owieka, firmy, stowarzyszenia, partii czy ca?ego pa?stwa. wi?c po zrobieniu powy?szego, radzi?bym wybra? jedn?/grup? os?b, kt?re b?d? w sp?jny spos?b wypowiada? si? w imieniu PSB. bo komunikacja z ca?ym waszym otoczeniem/?rodowiskiem, b?dzie waszym obowi?zkiem... mo?na zacz?? od dodania linku do forum na waszej stronie... i do innych forum te?, rzecz jasna

dlatego te?, drogi michale, takie rozmowy s? jak najbardziej na miejscu, a to forum jest do tego miejscem prawie ?e idealnym... dlatego te?, podpisuj si? pod swoimi postami...

pozdrawiam was serdecznie i ?ycz? PSB rozwoju

bartic vel bart?omiej czerniak - corporate identity.public relations