Bluesa nigdy nie będzie można nazwać SZTUKĄ

Tematy związane z muzyką bliższych i dalszych okolic bluesa.

Moderator: mods

Postautor: Grzegorz Sterna » kwietnia 27, 2006, 10:57 am

No ciesz? sie, ?e temat skupi? cho? kilka os?b. Taki by? zamiar.
A tak wog?le to nikt nie zauwa?y?, ?e m?j wpis nie ma na celu obni?enia warto?ci bluesa a jego gloryfikacj? przez wyniesienie ponad sztuk? - co zosta?o poparte czysto propagandow? argumentacj?. Nie jestem jednak wnukiem Goebbelsa i moje wnioski nie maj? charakteru autorytarnego, a jedynie ma?ego wtr?tu do nurtu "filozofii bluesa" (heheheh ale powiedzia?em). Czasem w chwili przeci??enia umys?u wieloma bod?cami zdarza mi si? tak? konstrukcj? my?low? wywie??.
DO FEMME: nie przedstawi?em tu swego sposobu my?lenia, m?j spos?b my?lenia przek?adam na dzia?anie, o kt?rym mo?na przeczyta? w innych miejscach forum. Ten za? spos?b myslenia (?e uchwyc? sie Twego okre?lenia po raz kolejny) kt?ry przedstawi?em nie jest ani w jednym procencie socjologiczny a ledwie pseudo filozoficzny.
Generalnie chcia?em by moje s?owa zosta?y potraktowane z przymru?eniem oka, st?d pro?ba o refleksj?.
A co do moich refleksji w?a?ciwych to mo?e przyjdzie kiedy? czas na ich publikacj
Awatar użytkownika
Grzegorz Sterna
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1995
Rejestracja: listopada 4, 2004, 10:11 am
Lokalizacja: Leszno

Postautor: Marek Wojtowicz » maja 22, 2006, 12:14 am

Pierwsi czarni muzycy graj?cy bluesa (niepi?mienni) mieli swoj? afryka?sk? kultur? muzyczn? opart? na dw?ch instrumentach:b?ben i piszcza?ka z trzciny cukrowej. W tym co grali byli niezwykle "pro?ci", ale nie prymitywni w z?ym znaczeniu. Ta jak?e g??boka prostota stanowi podstaw? bluesa, jest jego otwarto?ci? na poszukiwanie normalno?ci. Blues jest normalny, czego o wsp??czesnej sztuce nie mo?na powiedzie?. Blues szanuje warto?ci, ws??czesna sztuka zamierza si? w swoim rozkie?znaniu nawet na najwy?sze warto?ci. Skoro tak to Stern ma chyba racj?, ?e nie nale?y bluesa uwa?a? za sztuk?. Blues by? i jest zawsze jeden ten sam stary blues - dziedzicto. Blues nie uznaje awangardy, bo stoi nie po stronie manifest?w ale po stronie normalnego, powtarzam normalnego i warto?ciowego ?ycia. Blues wyr?s? z niezgody w obliczu z?ego i nienormalnego traktowania cz?owieka. Jest prawdziw? lamentacj?, zawodzeniem p?yn?cym z serca(ang. moan), wo?aniem o wolno??. Jak si? to ma do sztuki ?

Pozdrawiam serdecznie
Marek Wojtowicz
bluesman
bluesman
 
Posty: 373
Rejestracja: maja 19, 2006, 3:04 pm

Postautor: kanczenconga » czerwca 8, 2006, 8:32 am

Pi?kne s?owa bluesie - lecz to tylko p?? prawdy.
Opr?cz lamentacji doda?bym jeszcze kilka kluczowych s??w: zabawa w sobotni wiecz?r, wino, kobiety, ?piew.
Tak to ju? jest, ?e Biali szukaj? wy??cznie "moan".
I je?li jest "pogrzeb" to jest Sztuka.
Taki w?a?nie obraz bluesa funkcjonuje w powszechnej ?wiadomo?ci, mimo, ?e muzyka ta by?a antidotum na warunki, w kt?rych si? rodzi?a.
Proponuj? pos?ucha? Weenie Jukebox - tam graj? archaicznego bluesa, ?e a? furczy. I jest bal.
Obrazek
Awatar użytkownika
kanczenconga
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1731
Rejestracja: maja 31, 2006, 9:24 pm

Postautor: Robert007Lenert » czerwca 8, 2006, 9:00 am

Hmm... Blues w swojej pierwotnej formie.. to... sztuka ludowa.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Lucksky » czerwca 8, 2006, 12:16 pm

Dzwieki same w sobie sa tylko dzwi?kami...aby powsta?a sztuka potrzrebujemy instrumentu.....artysty.....odbiorcy......wtedy albo iskrzy albo i...nie...sztuk? jest to co wytwarza w odbiorcy jakie? odczucia ...tak samo jest z mi?osci? ,przyja?ni? ....z ca?ym ?yciem....a wi?c blues nie jest sztuk? tylko "przedmiotem" kt?ry mo?e nas na te sztuk? naprowadzi?...blues uczy szukania sztuki...nio to tyle :cry: :wink: :o :( :) :D :shock: :oops:
Awatar użytkownika
Lucksky
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 20
Rejestracja: maja 9, 2006, 10:58 am
Lokalizacja: Sul?cin

Postautor: P.Szymański » czerwca 8, 2006, 1:30 pm

Nawet wymiana sedesu w ?azience mo?e by? sztuk?. Pod warunkiem, ?e zajmie si? tym artysta w dziedzinie wymiany sedes?w w ?azience.
P.Szymański
blueslover
blueslover
 
Posty: 783
Rejestracja: stycznia 18, 2005, 1:14 pm

Postautor: Grzegorz Sterna » czerwca 8, 2006, 1:35 pm

i je?li za?o?y ten sedes "na sztuk
Awatar użytkownika
Grzegorz Sterna
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1995
Rejestracja: listopada 4, 2004, 10:11 am
Lokalizacja: Leszno

Postautor: mickiewicz jr. » czerwca 8, 2006, 1:53 pm

"Bluesa ?atwo zagra?, ale trudno poczu?"

Jimmy Hendrix
Awatar użytkownika
mickiewicz jr.
DatMistrz
DatMistrz
 
Posty: 2758
Rejestracja: listopada 11, 2005, 3:21 pm
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Postautor: Marek Wojtowicz » czerwca 8, 2006, 5:01 pm

To nie biali szukaj? moan w bluesie, tylko on taki jest od samego pocz?tku. Masz racj? Kaczenconoga, ?e s?uchasz Weennie Juke Radio, to dobra edukacja o tym czym jest blues. Opr?cz lamentacji mo?na us?ysze? nadziej?. Warunek jest jeden trzeba s?ucha? bluesa, a nie pochodnych.
Marek Wojtowicz
bluesman
bluesman
 
Posty: 373
Rejestracja: maja 19, 2006, 3:04 pm

Postautor: kanczenconga » czerwca 8, 2006, 9:10 pm

Zapewne si? myl?, ale inaczej odbieram Lemona Jaffersona i Blind Boy Fullera. Tak naprawd? to oni chcieli by? uznani, popularni i bogaci. I ?miali si? z Bia?ych, kt?rzy tego chcieli s?ucha?, czyli za to p?aci?.
Moan? Blues jest po stronie ?ycia..., a je?li nie jest po linii Sztuki to tym gorzej dla niej.

Jak rozumiesz "dziedzictwo" w kontek?cie "pochodnych"?
Obrazek
Awatar użytkownika
kanczenconga
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1731
Rejestracja: maja 31, 2006, 9:24 pm

Postautor: kanczenconga » czerwca 8, 2006, 9:19 pm

Sedes ju? by?: Marcel Duchamp
Obrazek
Awatar użytkownika
kanczenconga
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1731
Rejestracja: maja 31, 2006, 9:24 pm

Postautor: Marek Wojtowicz » czerwca 9, 2006, 12:39 am

O sedesie nie mam zamiaru rozwodzi? si?.

Blues to pewien kanon(skala blue note, rytm-synkopa itp) charakterystyczny w kt?rym moan jest po stronie ?ycia. Jak mo?e by? inaczej? Inaczej to jest jaki? absurd muzyczny. Blues narodzi? si? w ucisku, prze?ladowaniu, zniewoleniu, dlatego lament(moan) to wo?anie o normalne ?ycie!!!!!!!!!!!
Nie wiem czy czarni chcieli w pocz?tkach by? s?awni? To mocno jest naci?gni?te. My?l?c o dziedzictwie mam na my?li bluesa stricte, opartego na wcze?niej wspomnianym kanonie, ale kanon to nie wszystko. Dzisiaj blues grany jest rockowo. Pytanie czy jest jeszcze bluesem? Blues jak to mawia? Son House to przede wszystkim serce. Tam jest muzyka moim zdaniem.
Pozdrowienia
Marek Wojtowicz
bluesman
bluesman
 
Posty: 373
Rejestracja: maja 19, 2006, 3:04 pm

Postautor: Stanley-1 » czerwca 9, 2006, 7:06 am

nie jestem wyposarzony w wiedze ale czuj?c muze my?le ?e czarni nie my?leli o popularnosci.
Pogoda ducha jak i milo?c do natury z rytmem muzyki zakodowana w genach spowodowa?a ze przeniesieni si?? jako niewolnicy do chlubiacego sie najwieksza demokracja USA a podani niewolniczej pracy nie maj?c ?rodkow mogli swoje emocje i t?skonty tylko wyspiewa? i to jak pi?knie .....?e poraz a to prostota ..ekspersja i sercem do dzisiaj.
Muzyka nie moze sie utrzymac w stalej tradycji bo ?wiat idzie naprz?d i podlega przeobra?eniom rowniez kanony bluesa...
ale mamy ludzi ktorych interesuj? r?zne style ..i pieknie ?e mamy mozliwosc ich s?uchania...no i
?apania nastroji tych r?znych gra?...pozdrowienai
...szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się nim dzielisz...
.
Awatar użytkownika
Stanley-1
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7616
Rejestracja: marca 13, 2005, 10:13 pm
Lokalizacja: Glogówek

Postautor: Stanley-1 » czerwca 9, 2006, 7:15 am

:D co jest piekne dla mnie, ze czytajac posty tych ktorych osobiscie znam i us?ysza?em ...moja wyobraznia bogatsza jest o wiele g?ebsza o game dozna? i serce mocniej czuje ich muze ..wzbogacona o osobowos?...dlatego tak potrzebny jest bliski kontakt z wykonawc? by go czuc... :D
...
...szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się nim dzielisz...
.
Awatar użytkownika
Stanley-1
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7616
Rejestracja: marca 13, 2005, 10:13 pm
Lokalizacja: Glogówek

Swietny temat

Postautor: lauderdale » listopada 5, 2006, 9:25 pm

skasowano - lauderdale
Ostatnio zmieniony kwietnia 22, 2010, 8:54 am przez lauderdale, łącznie zmieniany 1 raz
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Marciniasty » listopada 19, 2006, 10:10 pm

Przyznam si?, ?e nim przeczyta?em wszystkie posty w tym temacie, nasz?a mnie my?l - s?owo sztuka kojarzy mi si? z wytwornymi lud?mi, salonami i dostatkiem. Blues nie pasuje do tej konwencji i wol? nazywa? bluesa bluesem czy muzyk?, a nie jak?s tam forma sztuki.
Awatar użytkownika
Marciniasty
blueslover
blueslover
 
Posty: 584
Rejestracja: listopada 6, 2005, 9:42 pm
Lokalizacja: Kujawy

Postautor: WitekBielski » listopada 20, 2006, 12:06 am

Gary Moore traktuje Bluesa jako sztuke... Zato Albert King Czy Stevie mieli do tego inne (No, mo?e nie a? tak) zdanie a ju? nie wspominam o poczatkach Bluesa... Dla mnie Blues to nie sztuka
WitekBielski
blueslover
blueslover
 
Posty: 653
Rejestracja: grudnia 17, 2005, 12:15 pm
Lokalizacja: Warszawa/Brighton

Postautor: lotosblues » listopada 20, 2006, 4:13 am

zalezy kto gra i jak gra....dla jednego Santana jest kiczem a dla innego wielkim mistrzem ,ale tak naprawde sama gra dla wielu juz jest sztuka ,np.sztuka miesa ,albo sztuka cyrkowa ,szkolna ....itd itd.....
blues to jest blues
i bluesem pozostanie
lotosblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1685
Rejestracja: marca 1, 2005, 10:04 pm

sztuka

Postautor: lauderdale » listopada 20, 2006, 6:21 am

lotosblues pisze:zalezy kto gra i jak gra....dla jednego Santana jest kiczem a dla innego wielkim mistrzem ,ale tak naprawde sama gra dla wielu juz jest sztuka ,np.sztuka miesa ,albo sztuka cyrkowa ,szkolna ....itd itd.....


Hooker. BB King, Albert Collins , Taj Mahal itd .... nie Santana.
Czy blues grany przez tych gosci to sztuka czy nie.
Blues jako taki. Na przyklad:
Malarstwo to sztuka chociaz sa gorsi i lepsi malarze.
Sa lepsi i gorsi pisarze ale literatura wciaz jest rozpatrywana jako sztuka.
W tym kontekscie jest pytanie o bluesa jako element szeroko pojetej dzialalnosci artystycznej ...lub nie.
Czy blues jest sztuka , a nie czy Santana czy inny wykonawca sie podoba.



pozdrawiam
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lotosblues » listopada 20, 2006, 2:49 pm

lauderdale to co napisalem jest tylko przykladem
a co do bluesa to wlasnie tak jest dla jednego jest sztuka a dla drugiego nie i tak jest dobrze i tak byc powinno.
Nie mozna nikogo zmusic do uznania czegos lub kogos ,a te wszystkie teksty gadajacych glow mnie juz nie intersuja ,ten etap mam za soba z czego sie bardzo ciesze.A jesli chcesz znac moje zdanie na temat czy Blues jest czy nie ,to podaje
Blues jest sztuka .
blues to jest blues
i bluesem pozostanie
lotosblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1685
Rejestracja: marca 1, 2005, 10:04 pm

OK

Postautor: lauderdale » listopada 20, 2006, 3:05 pm

Chce poznac Twoje zdanie bo jak bym nie chcial to by mnie tu nie bylo.
Interesuja mnie inni ludzie. To co mysla bo to bywa rozwojowe.

Pozdrawiam.
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Roberto » listopada 20, 2006, 4:37 pm

Na wst?pie, pozdrowienia dla Sterna! :P
Wiesz, ja te? w zesz?ym roku pisa?em licencjata :lol: i te? w pewnym sensie o tekstach, tyle, ?e nie bluesowych, ale polskich - z tzw. rockow? dusz?, ale to never mind... :roll:

Tak sobie pomy?la?em, ?e napisz?, ?e nic nie napisze, bo si? jeszcze oddaj? refleksji, ale w mi?dzyczasie chyba przysz?o mi pewne rozwi?zanie...
:!:

Blues jest sztuk? Tylko wtedy, je?eli wykonywany jest przez Artyst?.
Pozdrawiam!
8)
...ważne jest tylko to, co ważne, reszta jest nie ważna...
-------------------------------------------------------
www.thetown.pl
Awatar użytkownika
Roberto
bluesman
bluesman
 
Posty: 206
Rejestracja: czerwca 11, 2006, 6:22 pm
Lokalizacja: Żyrardów

Postautor: Maetheo » listopada 20, 2006, 5:17 pm

...bo blues opisem ?ycia jest, ?ycie opisuje bluesem...
Maetheo
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 73
Rejestracja: marca 21, 2005, 11:26 am

Postautor: lotosblues » listopada 20, 2006, 5:46 pm

a kto to jest artysta ?????? moze ten kto uprawia sztuke????
blues to jest blues
i bluesem pozostanie
lotosblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1685
Rejestracja: marca 1, 2005, 10:04 pm

Postautor: lauderdale » listopada 20, 2006, 7:00 pm

Jak w paragraf 22 niezle... haha
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lotosblues » listopada 20, 2006, 10:54 pm

dobra ksiazka o niesamiwitym zakonczeniu ...
blues to jest blues
i bluesem pozostanie
lotosblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1685
Rejestracja: marca 1, 2005, 10:04 pm

Postautor: wajlonis » listopada 21, 2006, 1:18 pm

Ja uwa?am, ze bluesa nigdy nie b?dzie mozna nazwa? sztuk?. Nie NIE JEST SZTUK? - bo dla mnie to najwi?ksza sztuka na ?wiecie, ale to, ?e jest zbyt ma?o przebojowy, komercyjny, zeby sta? si? sztuk? dla mas. Dzisiejsza sztuka to to, co puszcza sie w TV, w niezale?nych og?lno polskich radiach. A bluesa w radiu, tak normalnie - nie w bluesowej audycji, raczej nigdy nie by?o i nie b?dzie.
Obrazek
wajlonis
bluesman
bluesman
 
Posty: 270
Rejestracja: października 6, 2006, 8:05 pm
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Grzegorz Sterna » listopada 21, 2006, 1:44 pm

o widz? reaktywacj? w moim temacie. Ciesz? sie ciesz? ogromnie. Tw?rzmy dalej t? mistyczn? filozofi? bluesa.
Awatar użytkownika
Grzegorz Sterna
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1995
Rejestracja: listopada 4, 2004, 10:11 am
Lokalizacja: Leszno

Postautor: KRIST » listopada 21, 2006, 3:18 pm

blues jest to bez watpienia najbardziej pasjonujacy i zlozony gatunek muzyki. narodzil sie w Afryce ,ale rozkwitac zaczol w Ameryce u progu 20 wieku. to zywa spuscizna po tych, ktorzy zaznali w zyciu ubostwa, nieustannych przesladowan i trudow ciezkiej pracy, doswiadczajac milosci i zdrady, swietosci i grzechu przyjemnosci i zuchwalosci seksu,tragedii, smiechu, upojenia alkoholowego, uczucia desperacji i czystej radosci. TYM JEST WLASNIE BLUES.
KRIST
Awatar użytkownika
KRIST
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1021
Rejestracja: października 18, 2006, 9:35 am
Lokalizacja: Delta Brynicy

Postautor: ndziorl » listopada 21, 2006, 8:07 pm

Jako wyznawca definicji sztuki przytoczonej przez Witkacego, jestem oczywi?cie zdania, ?e blues jest sztuk?.
Sztuka jest to tw?r ludzki, kt?ry ma u odbiorcy wywo?a? prze?ycie metafizyczne - czyli co? na kszta?t katharsis, kt?re umo?liwia cho? na moment obcowanie z najg??bsz? warstw? rzeczywisto?ci.
U mnie blues taki uczucie wywo?a? ju? nieraz, a to ju? wg. Witkacego wystarcza do tego, by nazwa? go sztuk?:)
Je?li wi?c owe metaforyczne "ciary na plecach" s? przywo?ywane przez klozet w galerii, to jest on sztuk?. Je?li pe?en metafor, intelektualnej ekwilibrystyki i a? skrz?cy si? erudycj? wiersz takich "ciar" nie wywo?uje, to sztuk? nie jest.
Zdaj? sobie z kontrowesyjno?ci tej definicji, ale wydaje mi si?, ?e do?? dobrze oddaje istot? czego? tak nieuchwytnego jak sztuka.
mam jednou ruku dlouhou
Awatar użytkownika
ndziorl
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 113
Rejestracja: czerwca 21, 2005, 10:23 am
Lokalizacja: kraków

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Muzykowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 458 gości