A to uwielbiam
?liczny tekst...
S?ucha? w pe?nym s?o?cu, jak pulsuje Ziemia
Uspokoi? swoje serce i niczego ju? nie zmienia?
I uwierzy? w siebie porzucaj?c sny
To tw?j bunt przemija, a nie ty
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Widzie? par? bobr?w przytulonych nad potokiem
Nie zabija? ich wi?cej, cieszy? si? widokiem
Nie wyjada? im wn?trzno?ci, nie wchodzi? w ich sk?r?
St?pi? w sobie instynkt ?owcy, wtopi? w natur? i
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Wybra? to, co dobre z m?drych starych ksi?g
Uszanowa? swoj? godno?? doceniaj?c j?
A gdy wreszcie uda si? w?asne z?o pokona?
?eby zawsze mie? przy sobie czyje? ramiona
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Wyczu? tak? chwil?, w kt?rej kocha si? ?ycie
I m?c w niej by? stale, na wieczno?? w zachwycie
W pe?nym s?o?cu dumnie, na w?asnych nogach
Mo?e wtedy b?dzie mo?na ujrze? u?miech Boga
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Przej?? Wielk? Rzek? bez b?lu i wyrzecze?
Przej?? Wielk? Rzek? bez b?lu i wyrzecze?
Przej?? Wielk? Rzek? bez b?lu i wyrzecze?
Przej?? Wielk? Rzek? bez b?lu i wyrzecze?
Przej?? Wielk? Rzek? bez b?lu i wyrzecze?
Przej?? Wielk? Rzek? bez b?lu i wyrzecze?