: czerwca 12, 2010, 1:56 pm
Dostaję mnóstwo cd's gratis od samych artystów. Często na długi czas przed premierą. Zagram w audycji tylko i wyłacznie wtedy gdy mam na to zgodę twórcy.
Ściemniają równiez sami dziennikarze. No bo skąd w necie pojawiają sie płyty do ściągnięcia na długo przed premiera. A dostał promo jeden z drugim i "gwałcąc " artyste , który w dobrej wierze podesłał mu swoją muzykę , umieszcza nowy album w necie.
Sam przyczyniłem sie do zlikwidowania parunastu blogów gdzie sukcesywnie pojawiały sie najnowsze płyty Phisha , WP , Skynyrd , DMB etc etc...
Po prostu informuję samego zainteresowanego artystę albo jego przedstawiciela..
Nie mam litości w tej materii.
Na tym Forum wielokrotnie zapowiadałem premierę albumu ktorego nikt jeszcze nie miał prawa mieć ..a tu proszę ...w zakładce Muzyczne Tło pojawiają sie okładki i info że x słucha własnie najnowszej Molly Hatchet..na 3 tygodnie przed oficjalna premierą....
Szlag mnie trafia...tak po prostu...
Ostatnio na pewnym blogu pojawił sie przedpremierowy Derek Trucks Band ze skanem okładki na której WYRAZNIE było napisane - Promo Not For Sale...
Powiadomiłem Blake'a managera Dereka ..wczoraj sprawdzam..bloga nie ma...I dobrze..
To jest zwyczajne kradzież. Inaczej tego nie da sie nazwać!!!!!!!!!!!!!
Bluesmanie1 ..szkoda Twoich nerwów. Odpuść..niczego nie zmienisz. Nalezymy do wymierającego plemienia...gdzie książka książką jest a płyta płytą , a nie plikiem muzycznym...
tłumaczenie że najpierw trza poznać a pózniej kupić ..hehe...
pamietam gieldy..płyty były w cenie pensji...tak tak ..jeden winyl dochodził do miesięcznej pensji....chodziło sie więc w jednych portkach i jednych zamszkach....i MUZYKA sprawiała niekłamaną radość...
Magię szlag trafił!!!!!!!!!!!!!!!!!
To se ne wrati....
................................................................
Pozdrawiam