Osobiście jestem jedną z tych osób które bardzo cenią sobie 'pełnowartościowe wydawnictwa', jednak jak się czuje płytę w łapie to i odsłuch zyskuje diametralnie inny wymiar
. Generalnie póki co mam skompletowane jakieś 10% tego co chciałbym mieć. Miało się to i owo rozszerzyć, ale zarobione pieniądze zainwestowałem w gitarę. Nie lubię takich wyborów podejmować 
Dodatkowo miło będzie zorientować się w gustach muzycznych forumowiczów na podstawie posiadanych kolekcji
.
I oczywiście - broń boże nie zakładam tego tematu żeby sprawdzić kto ma czego więcej. Kolekcjonowanie to nie wyścigi, grunt żeby wspierać swoich ulubionych artystów
Kilka płyt powinienem opchnąć bo albo kupowałem je w ciemno i nie przypasowały albo po prostu z nich wyrosłem (m.in. Kiss).
