Okolice Bluesa

: **stycznia 11, 2010, 12:00 pm**

Poniżej wrzuciłem Wam próbkę z płyty Overdog Keefa. Bardzo lubie tą płytę i mam nadzieję, że Wam też się spodoba

oraz na yt

: **stycznia 11, 2010, 2:21 pm**

Dzieki Brzoza. Ja mam tylko tego indianina z brodka [Halfbreed]

: **stycznia 11, 2010, 4:13 pm**

: **stycznia 11, 2010, 4:38 pm**

: **stycznia 11, 2010, 4:58 pm**

: **stycznia 11, 2010, 5:06 pm**

: **stycznia 11, 2010, 5:55 pm**

: **stycznia 11, 2010, 6:26 pm**

: **stycznia 11, 2010, 7:26 pm**

: **stycznia 11, 2010, 7:44 pm**

: **stycznia 11, 2010, 11:14 pm**

Mountain.
Świetna grupa blues-rockowa. Bardzo dobrzy muzycy. To jeden z ostatnich zespołów epoki Woodstock.
Zespół powstał w Long Island,New York w 1969 roku; początkowo nazywał się The Vagrans, lecz bardzo szybko zmienił nazwę. Na swoim czwartym koncercie, Woodstock Festival 69 wystąpili już jako Mountain.
Pierwszy skład zespołu:Leslie West [Wenstein]- wokal,gitara elektryczna i akustyczna
Felix Pappalardi- bas, mellotron,piano.
N.D.Smart- perkusja.
Później dołąaczył do zespołu klawiszowiec Steve Knight.
W 1973 z Westem i Pappalardim na perkusji gral Allan Schwartzberg a na klawiszach i drugiej gitarze Bob Mann. W 1983 roku tragiczne wydarzenie zakończyło karierę Felixa Pappalardiego. Na basie zastąpił go Mark Clarke,od 85 Richie Scarlet a w końcu Kenny Aronson.
Plyty:
Climbing 1970
Nantucket Sleghride 1971
Flowers Of Evil 71 [Fillmore Est]
Avalonche 74
Go For your Life 1985
Mans Wordl 1996
Mystic Fire 2002
Masters Of War 2007 To covery utworów Boba Dylana. Bardzo dobre i tak różne od orginału, że nie kuszą do porównań, które na ogół dla coverow nie są korzystne.
W nr.1 spiewa Ozzy Osbourne [Black Sabath] nr.2 i 8 gitara Warren Haynes [Govt mule]

To co spotkało Pappalardiego w 83, jest przykre i nie na temat. Kto chce,znajdzie sobie.

: **stycznia 11, 2010, 11:37 pm**

: **stycznia 12, 2010, 1:03 am**

: **stycznia 12, 2010, 11:15 am**

Hehe i widzisz agrypa - zagiąłeś mnie

Nie znałem Mountain. Dzięki, na bank ich obadam. Co do Piblokto to słyszałem ich gdzieś, nie dam głowy, ze było to w Mini Maxie, aleg gdzieś na pewno

: **stycznia 12, 2010, 11:20 am**

Mountain znam pierwszą płytę i bardzo ją lubię

Co do Jacka Bruce'a, przypomniał mi się taki śmieszny klip, he he

Jack Bruce, Ginger Baker.... :lol:

nie pytajcie się mnie, co to dokładnie jest, bo nie wiem :lol:

parę innych staroci

pewnie trochę przesadziłam :oops:

: **stycznia 12, 2010, 11:37 am**

: **stycznia 12, 2010, 11:55 am**

: **stycznia 12, 2010, 11:57 am**

: **stycznia 12, 2010, 12:32 pm**

: **stycznia 12, 2010, 12:45 pm**

: **stycznia 12, 2010, 3:24 pm**

: **stycznia 12, 2010, 3:31 pm**

: **stycznia 12, 2010, 3:53 pm**

: **stycznia 12, 2010, 4:09 pm**

: **stycznia 12, 2010, 5:29 pm**

: **stycznia 12, 2010, 11:16 pm**

Przypomniała mi się przed momentem świetna kapela o nazwie Tempest. Grupa pochodziła z Anglii i wydała tylko dwa albumy, ale za to jakie

. Grali progresywnego rocka, a w skład wchodzili znakomicie muzycy: Jon Hiseman (Colosseum), Mark Clarke (Colosseum, Uriah Heep), Allan Holdsworth (Soft Machine, Gong, U.K.) oraz Paul Williams. Tak więc wspaniały skład.

Albumy:

- Tempest (1973) [oryginalnie wydany jako Jon Hiseman's Tempest]
- Living In Fear (1974)

Jest inna grupa pod tą samą nazwą, która gra celtyckiego rocka i pochodzi z USA, więc nie mylić

A poniżej próbka ich twórczości:

Gorąco polecam, Ci Panowie wymiatają

: **stycznia 12, 2010, 11:25 pm**

: **stycznia 13, 2010, 7:10 pm**

: **stycznia 13, 2010, 7:35 pm**

: **stycznia 13, 2010, 7:48 pm**

Okolice Bluesa

Zespoly Blues-rockowe i mniej bluesowe.