: października 13, 2011, 5:33 am
Z uczuciami to jest tak śmiesznie, że do każdego co innego trafia i co innego jakieś tam czule struny w środku porusza. Dla mnie to są bardziej klimaty w stylu Tibora (spośród tych 2 Panów wyżej oczywiście), ale zgrzeszyłabym gdybym nie przyznała, że chciałabym mieć 1/10 techniki Montgomerego (to w ramach profilaktyki przeciwzawałowej )
Innymi słowy o gustach się nie dyskutuje, a Tatrai Tibora polecam bo sporo ciekawej muzyki nagrał, Roj - również akustycznie