Własna twórczość proszę o ocenę

Tematy związane z muzyką bliższych i dalszych okolic bluesa.

Moderator: mods

Własna twórczość proszę o ocenę

Postautor: waldi1975 » czerwca 1, 2008, 8:56 am

Witam wszystkich. Trzeba przyznać, że na forum założyłem konto dość dawno temu, ale w zasadzie dopiero teraz zaglądnąłem na nie tak porządnie.

Fajnie, że są takie miejsca jak to. Tworzycie fajną społeczność. Faktycznie blues to korzenie, reszta muzyki to owoce. Miałem okazję tego doświadczyć, poprzez własną edukację gry na gitarze. Zaczynałem od bluesa, a dokładnie od szkoły na gitarę Leszka Cichońskiego. Klimaty bluesowe spodobały mi się od pierwszych dźwięków pentatoniki. Potem odszedłem znacząco od bluesa i wpadłem w klimaty wymiataczy typu Satriani, VAi, Yngwie Malmsteen. Po latach grania znów wracam do korzeni czyli do bluesa.

Dość przynudzania. Chciałem Was prosić o przesłuchanie i ocenę kilku moich kawałków. Przymierzam się do założenia kapeli i tych kawałków użyję jako materiał początkowy. Muszę trochę je dopieścić, wiem o tym, ale jestem ciekaw, jak Wam podoba się moja muzyka.

Oto kawałki:

1. Last Blues: http://www.waldi.jedlownik.pl/blues/last_blues.mp3

2. Beer: http://www.waldi.jedlownik.pl/blues/beer.mp3

3. My crying guitar: http://www.waldi.jedlownik.pl/blues/my_ ... guitar.mp3

4. Running horses: http://www.waldi.jedlownik.pl/blues/running_horses.mp3

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
waldi1975
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 8
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 6:59 pm

Postautor: ewcia » czerwca 1, 2008, 11:39 am

Mnie się podoba, szczególnie "runnning horses", ale techniczne rady i profesjonalną opinię to pewnie dostaniesz tu niebawem ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
ewcia
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3381
Rejestracja: maja 9, 2008, 8:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: waldi1975 » czerwca 1, 2008, 9:24 pm

Ewcia świetnie, że Ci się podoba ;)
Awatar użytkownika
waldi1975
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 8
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 6:59 pm

Postautor: ewcia » czerwca 1, 2008, 9:44 pm

A panowie co prowadzą audycje, muzycy, co się takiego prawa do krytyki domagali w innych zakładkach, jak mają pole do popisu przy takich prośbach to się nie odzywają..
8)
Obrazek
Awatar użytkownika
ewcia
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3381
Rejestracja: maja 9, 2008, 8:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » czerwca 1, 2008, 10:15 pm

ewcia pisze:A panowie co prowadzą audycje, muzycy, co się takiego prawa do krytyki domagali w innych zakładkach, jak mają pole do popisu przy takich prośbach to się nie odzywają..
8)


Przynajmniej w moim przypadku, nie chcę się wypowiadać, jestem zbyt rozstrzelony stylistycznie. Coś mi się podoba albo nie. Jedną godzinę słucham Londyńskiej sesji Howlina Wolfa i mam gęsią skórkę, ale godzinę póżniej chłonę tak samo z zapartym tchem Allmanów, żeby w trzeciej godzinie, smakować z takimi samymi uczuciami Al Di Meolę. Nie byłbym więc obiektywny. Dlatego tak wiele jakże różnych nutek w mojej audycji.
Ale mamy tu Kolegów którzy rzeczywiście piszą rzeczowo. Sięgnij proszę choćby po lekturę na tym forum Lauderdale, B&B, Karambola, Góriego i jeszcze paru innych których czyta się z wielką przyjemnością!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: lauderdale » czerwca 3, 2008, 9:32 pm

Ja mam tylko jedno takie malutkie zastrzezenie ogolne.
Wplywy czarnej muzyki w bluesie , oraz jego niewatpliwe relacje rowniez z muzyka europejska zwiazane sa z nieodlacznym elementem powtarzalnosci.
Nie tylko wyswiechtane ...( w gadaniu o tym (!) )"call and response" w tematach , ale powtarzalnosc również w budowaniu partii solowych .
W tym kontekscie jest to , dla mnie największy mankament Twoich produkcji.
Brak powtarzalnosci. Brak dowodu na to czym wlasciwie jest improwizacja. Czyli komponowanie w czasie rzeczywistym . Brak dowodu na zachodzenie procesu myslenia podczas grania. A przede wszystkim brak tematu !

To co slychac to jest prezentacja typu : "O... takie dzwieki mozna zagrac na akordzie E7 takie na A7 itd "

Poza tym jest rewelacyjnie!

pzdr
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: przemak2 » czerwca 3, 2008, 9:45 pm

Sciagnalem dwa - Last blues i Running horses. I wszyscy leja melase ;-), a ja powiem, ze jakbym mial dograc do tego bas, to... by sie nie dalo. Szczegolnie nie wiadomo, o co chodzi z rytmem w Last blues - ja rozumiem, ze to probki, ale probki majace pokazac jak grasz...
Przepraszam, sam chciales ;-)
Awatar użytkownika
przemak2
blueslover
blueslover
 
Posty: 656
Rejestracja: lutego 16, 2007, 8:15 pm
Lokalizacja: Poznan

Postautor: waldi1975 » czerwca 4, 2008, 8:22 am

Dziękuję za dotychczasową ocenę. Dzięki za krytykę. Wezmę ją sobie do serducha. Co do solówek faktycznie jadę na żywca. Może to wada może zaleta sam nie wiem. To pozostałość po wymiataniu intrumentalnego rocka i trzaskaniu po skalach pentatonicznej, bluesowej oraz 7 stopniowych "Jońskiej, Doryckiej itd." Fakt często zapędzam się tak, że zapominam o tym, że jeszcze muszę zagrać jakiś motyw główny, no i powtórzyć go kilka razy ;). Co do basu kolega ma rację. Gdybyśmy razem siedli do tego kawałka może wyglądałby on nieco inaczej. Niestety to jest wada komponowania "domowego". Dalej skrytykuję się już sam. Grając lata na gitarze zawsze wiodącym był dla mnie aspekt techniki grania. Nauka szybkiego wymiatania, aby dorównać Malmsteenowi czy też Vai-owi.
Sam się teraz na tym łapię, że chcąc zagrać np. spokojnego bluesa, zaczynam szaleć z solówką idąc na szybkość i waląc np po skalach, które już do bluesa za bardzo nie pasują, do tego ładuję tapping ;)) przez co kawałek traci swój bluesowy klimat. Nie wiem chyba skrzywiłem się już stylistycznie do tego stopnia, że nie odnajdę się już w bluesie.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
waldi1975
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 8
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 6:59 pm

Postautor: lauderdale » czerwca 4, 2008, 9:26 am

Jak bedziesz chcial to sie odnajdziesz. Po prostu wiecej sluchaj tej muzyki ktora naprawde chcesz grac. Jesli jest to blues. To wez pare kawalkow ktore Ci odpowiadaja i po prostu zagraj z gosciami... :) musi sie udac!

pzdr
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: przemak2 » czerwca 4, 2008, 9:35 am

waldi1975 pisze:...Co do basu kolega ma rację. Gdybyśmy razem siedli do tego kawałka może wyglądałby on nieco inaczej. Niestety to jest wada komponowania "domowego"...


Mi chodzi o to, ze to jest nierowno zagrane. Juz sam podklad, a co dopiero mowic o solowce. NIE DA SIE zagrac dobrze do krzywego podkladu - a sprobuj tupac noga przy tych utworach... to do czego grasz te solowki?
Awatar użytkownika
przemak2
blueslover
blueslover
 
Posty: 656
Rejestracja: lutego 16, 2007, 8:15 pm
Lokalizacja: Poznan

Postautor: B&B » czerwca 4, 2008, 10:21 am

lauderdale pisze:.....
To co slychac to jest prezentacja typu : "O... takie dzwieki mozna zagrac na akordzie E7 takie na A7 itd "
Poza tym jest rewelacyjnie!
pzdr

Bardzo podoba mi się powyższe opisanie tych nagrań :)
Chaos tam spory, a gitary jakby się w ogóle nie słuchały - pewnie się nie słuchały bo oddzielnie się nagrywały :lol:
Powiem krótko - po tych nagraniach nie mam pojęcia czy czujesz bluesa. Ale nie zniechęcaj się, mogę być (przez te nagrania) w mylnym błędzie ;)
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: Iskra » czerwca 4, 2008, 11:09 am

Ogolnie rzecz biorac przyjemnie :)Podoba mi sie chociaz troche jakby faktycznie w pewnym momencie zapedzasz sie i wychodzi na swiatlo dzienne dawne upodobanie do innego typu muzyki.Bede sledzic jak sie rozwijasz,zobaczymy gdzie Cie wyniesie :wink: Pozdrawiam!
Iskra
bluesman
bluesman
 
Posty: 318
Rejestracja: grudnia 3, 2007, 2:38 pm
Lokalizacja: wielkopolska

Postautor: waldi1975 » czerwca 4, 2008, 9:49 pm

Mała prośba do Przemak 2

Poślij mi jakieś swoje pochody basowe na Priva. Chętnie dogram do nich gitarkę solową i podkład.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
waldi1975
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 8
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 6:59 pm

Postautor: przemak2 » czerwca 4, 2008, 10:20 pm

waldi1975 pisze:Mała prośba do Przemak 2

Poślij mi jakieś swoje pochody basowe na Priva. Chętnie dogram do nich gitarkę solową i podkład.

Pozdrawiam.


Kurcze - ale to sie nie da tak...
Przeciez to musi miec jakis groove - a skad ja moge wiedziec, jaki - bez bebnow i przede wszystki solisty?

Moge wyslac "podklady" mojej kapeli - np. bas bebny i piano, to co nagrywalismy. Beda przesluchy gitar, ale mysle, ze minimalne, ewentualnie piano wywale i wtedy w ogole bedzie "niezle", teraz nie mam czasu, w przyszlym tygodniu to zrobie, jezeli chcesz, ale...

Te nagrania, ktore robilem z moim zespolem, to sa nagrania calkowicie setkowe, niektore razem z wokalem. Takie podklady, po zamknieciu sladow gitar, brzmia dziwnie - zwykle wydaje sie, ze nierowno i z bledami. Kapela gra pod soliste, i wszelkie "sugestie rytmiczne" czy to gitary czy wokalisty sa od razu podchwytywane przez sekcje i po wylaczeniu gitary brzmia jak bledy. Sam bas "wyciety" z takiego czegos to juz w ogole nie nadaje sie do niczego. To tez tlumaczy, dlaczego tak trudno jest podmienic czy tylko nawet dograc solowke do podkladu - czesto jest to wrecz niemozliwe, na przyklad gdy podczas nagrywania podkladow wokalista cos tam mruczal do mikrofonu na zasadzie "potem sie podmieni", to nie bedzie w stanie do tego zaspiewac. Jezeli decydujemy sie na dogrywki, to tylko z metronomem, a to jakos mi sie z bluesem niezbyt dobrze kojarzy ;-)
W sumie to jedyne, co sie bedzie nadawac do grania, to prawdopodobnie bedzie pierwszy obrot utworu, bez wyraznych solowek, takie "rozgrzewkowe pitolenie".

Chyba, ze chodzi o jakis basowy slad bluesowy do metronomu - to spoko, tylko ostrzegam, ze jestem dosc ortodoksyjny ;-)

Swoja droga pierwsze podejscie do plyty dosc znanego i cenionego na tym forum zespolu poszlo do kosza wlasnie dlatego, ze wokalista udawal podczas nagran sekcji z zamiarem pozniejszego dogrania wokalu. Okazalo sie, ze do tego dograc sie wokalu nie da - mimo, ze calosc bez wokalu brzmiala dosc sensownie. Niestety, wyszlo na moje - dobra muzyka powstaje tylko podczas wspolnego grania - i nagralismy wszytsko razem, z wokalem od razu - i poszlo ;-)
Awatar użytkownika
przemak2
blueslover
blueslover
 
Posty: 656
Rejestracja: lutego 16, 2007, 8:15 pm
Lokalizacja: Poznan

Postautor: waldi1975 » czerwca 5, 2008, 8:34 am

Ty mnie teraz zmartwiłeś. O co chodzi, zaczynam kompletować kapelę. Mam drugiego gitarzystę i bębniarza. Myślałem, że tak możemy już startnąć z próbami - w nadziei, że jak coś już skomponujemy, to dokoptujemy bas i vocala. Nie wspomnę już o pianinie. Tu się okazuje, że potem może być problem z dogrywkami. Do licha niechciałbym, komponować kawałka, do którego nie da się zaśpiewać. Jak Cię dobrze zrozumiałem to najlepiej startnąć z pełnym składem.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
waldi1975
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 8
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 6:59 pm

Postautor: B&B » czerwca 5, 2008, 8:41 am

waldi, ale tu chodzi o _nagrywanie_ materiału!
komponować i próbować możecie do woli, w dwójkę czy trójkę, czyżbyś jeszcze do tej pory nigdy nie grał w zespole? tylko solo?
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: przemak2 » czerwca 5, 2008, 8:57 am

waldi1975 pisze:Ty mnie teraz zmartwiłeś. O co chodzi, zaczynam kompletować kapelę. Mam drugiego gitarzystę i bębniarza. Myślałem, że tak możemy już startnąć z próbami - w nadziei, że jak coś już skomponujemy, to dokoptujemy bas i vocala. Nie wspomnę już o pianinie. Tu się okazuje, że potem może być problem z dogrywkami. Do licha niechciałbym, komponować kawałka, do którego nie da się zaśpiewać. Jak Cię dobrze zrozumiałem to najlepiej startnąć z pełnym składem.

Pozdrawiam.


Az tak zle to chyba nie jest ;-)
Wiele, w zasadzie wiekszosc plyt przeciez powstaje w ten sposob (to znaczy z dogrywkami). Wtedy potrzebna jest tylko swiadomosc i KONIECZNIE metronom. Jezeli kapela gra od razu, to od razu slychac, czy jest dobrze czy zle - przy nagraniach po kolei na koncu okazuje sie, ze nie brzmi - a dlaczego, tego nikt nie wie...
Ja nagrywanie na setke lubie i cenie, bo pozwala na nagranie muzyki, ale przeciez nie wszyscy musza sie ze mna zgadzac. W kazdym razie oczywiscie mozna nagrywac i tak i tak, tylko efekty pracy nagrywania posladowego przychodza na koncu, tak wiec konieczna jest duza precyzja w nagrywaniu kolejnych sladow, krytyczne podejscie i nie popuszczanie najmniejszym pomylkom. Pomylki w graniu razem przechodza najczesciej niezauwazone, jako "smaczki", a pomylko w graniu po kolei maja tendencje to kumulowania sie i sa doskonale slyszalne...
Awatar użytkownika
przemak2
blueslover
blueslover
 
Posty: 656
Rejestracja: lutego 16, 2007, 8:15 pm
Lokalizacja: Poznan

Postautor: waldi1975 » czerwca 5, 2008, 9:23 am

Jeśli chodzi o granie to z kumplem gitarzystą pogrywamy sobie od roku jammy. Dość fajnie to wychodzi tylko nie wiem jak to się sprawdzi z pełną sekcją.

Co do nagrywania, używam kilku programów. Robię to wszystko na laptopie. Najpierw nagrywam podkład, potem solówki. Jest z tym trochę problemów m.in. opóźnienia na karcie dźwiękowej. Często zdarza się, że kawałek sprawia wrażenie zagranego nierówno, choć do końca nie jest to moja wina. Przy komputerowym nagrywaniu są jeszcze inne problemy typu, skąd wziąć bas i perkę.
Awatar użytkownika
waldi1975
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 8
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 6:59 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Muzykowanie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 450 gości