Okolice Bluesa

no tak, narazie z tych filmików mu troche brakuje, dobrze odtwarza i robi freak show, a zobaczymy jak będzie potem. Ale spójrzmy na takiego Igora Faleckiego - dla mnie to zdecydowanie mały geniusz, młody ma feeling i widać że granie sprawia mu radość. Jest małym brzdącem, a gra trudne rzeczy na wysokim poziomie, i widać, że nie jest to poprostu wyuczone, ale młody to czuje.

Ja powiem tak..Igor jest swietny naprwade podziwiam go ! Ale boje sie ze kiedys dojdzie do takiego poziomu i moze byc to za kilka lat ze jego ojciec nie bedzie z niego zadowolony i bedzie caly czas wywieral na nim presje..Oraz niewiadomo co mlodemu odbije..moze sie przesiadze na Gitare...On przeciez wejdzie niedlugo do kregu ludzi gdzie mieszka..impezy..itd rozumiesz mnie napewno oco mi chodzi. To nie jest dobry Kraj na rozwoj Igora !

PS: Ojciec da mu kiedys wolna reke..sam musi wybrac to jego zycie.

ale jak widać, Igorem interesują się osobistości w rodzaju Doma Famularo itd. Mi się wydaje, że młody po prostu wyjedzie uczyć się za granicą, w najlepszych szkołach i stanie się kimś w rodzaju perkusyjnego Vaia (tylko że zaczyna wcześniej)