Idee Fixe pisze:Ten pan jest jak dobre markowe wino - z wiekiem robi coraz szlachetniejszy i z coraz większym namaszczeniem się go smakuje
Rewelacja.
Najlepsze jest to, że p. Jeff gra utwory sprzed 30 lat coraz to w nowszej aranżacji i słucha się ich jak nowych.
No i tak dzieweczka na basie mnie powala..
Dzieki
Ten koncert jest dla mnie przepieknym wspomnieniem, rowniez z tej racji ze odbyl sie w Ronnie , a to niezwykle czarowne i urokliwe miejsce. Cenna pamiatka jest tez wielkoformatowa fotografia z tego wlasnie koncertu.
Koncert mozesz kupic na DVD wydanym w 2009 roku, lub CD z 2008, czyli wiek jeszcze nie minal
Tal Wikenfeld to faktycznie niesamowita basistka. Szkoda ze juz z Mister Beckiem nie gra. A sam Jeff Beck zachwyca mnie nieustajaco od czasow Yardbirds. Nie widze powodu dla ktorego nie mial bym dac linka do tego koncertu. Mysle ze nie kazdy go zna, a tym bardziej nie kazdy ma DVD.
The Yardbirds. 1964 rok. Jeff Beck obok Jimiego Page'a. No...tutaj faktycznie pol wieku uplynelo.
http://www.youtube.com/watch?v=ZgM8ItdS-Go
Nawet Jimi Hendrix bardzo cenil nowatorski i lamiacy konwencje styl gry Becka.