Sympatycznie, ale ogólny wydźwięk całości raczej smutny.
Niczym nostalgiczna, zimowa opowieść starszego pana o pradawnych dziejach z pokoju pełnego płyt i segregatorów. Kominka brakuje chyba tylko ze względów BHP.
I ten ciepły, zachęcający uśmiech na początku nagrania- "Chodźcie dziatki, nie bójcie się, opowiem wam bajeczkę.."
Dni mijają, lata lecą, a my nie stajemy się coraz młodsi
Żeby już tak całkiem nie dołować mam nagranie korespondujące scenografią z nagraniem Sławka. Początek, około półtorej minuty można pominąć:
http://www.youtube.com/watch?v=SFU1o4hp ... &index=450