:
listopada 25, 2010, 9:25 pm
autor: ergie
Kurdyyyyy RK mnie coraz bardziej wpiernicza. Na pocieszenie obglądnąłem sobie film "Pianoblues" Clint Eastwood i mi trochę się lepiej zrobiło.
:
listopada 25, 2010, 9:30 pm
autor: ergie
A teraz pocieszam się płytą niejakiego Antoniego K.
:
grudnia 2, 2010, 7:11 pm
autor: Antoni Krupa
[quote="Tami"
noo tak, typowy facet
gadżecik ważniejszy
[/quote]
ładny mi gadżecik
a gdzie bym wrzucał gitarę
komu na tylne siedzenie
i mknąłhaywayem przed siebie
w świat
a może na jakiś festiwal
gdyby nie on
grałbym tylko i wyłącznie
pod kościołem św. Marka
na Sławkowskiej
:
grudnia 2, 2010, 7:21 pm
autor: Antoni Krupa
[quote="Tami"]
Jak zamarzniesz, czekając na autobus ....wszystkie te problemy z gitarą, mknięciem...i w ogóle , ulecą w chmurki :wink:
niekoniecznie
fifik wrzuci gitarę na tylne siedzenie :lol: :lol: :lol:
i..........pomknie z szybkością wiatru
prosto przed siebie
w nieznane
może do Kalifornii :wink: