Prośba o ocene i konstruktywną krytyke.

[pepe]

Przełknę każdą opinię
http://ppblues.wrzuta.pl/audio/ixfyu9bxau/
http://ppblues.wrzuta.pl/audio/mb1ppOowIh/

[remek4blues]

czasami troszke nie równo
czasami gubisz struny
czasami lekki chaos

ogólnie nie jest źle

czasem słucham takich improwizacji na internecie i nie zawsze do końca da się słuchać tu było innaczej będą z Ciebie Gitarzyści

Daj troszke głośniej gitary w nagraniu z 2 linka

[fender strato70]

Pepe fajne te bluesy,mnie sie podabały.Mam pytanie, robisz sam te podkłady bluesowe czy jest taki program,jak mozesz to podajmi pozdro

[Turgon]

Brzmi fajnie. W stylu wyczuwam wpływy być może SRV i BBKinga I grzechy wymienione przez remka

[pepe]

Remigiusz chaos to moje drugie imię
Dzięki wielkie za te słowa, na pewno mnie zmobilizują.

Pepe fajne te bluesy,mnie sie podabały.Mam pytanie, robisz sam te podkłady bluesowe czy jest taki program,jak mozesz to podajmi pozdro

Również gracje !
Co do podkładów to polecam stronę http://www.guitarbackingtrack.com/
Jeśli chcesz to mogę podesłać Ci oprócz tego pare.Jak tak daj znać na PM
Pozdrawiam !

[Jimmy]

Brzmi bardzo fajnie! Ciekawe zagrywki, a że praca przed Tobą, to sądzę, że przed każdym zawsze jest jakaś praca

Grunt to przeć do przodu i odkrywać coraz większe przyjemności z grania!

Jedyne co, to troszkę gitara sieje, ale to akurat dość szybko możesz ukręcić

[pepe]

Jedyne co, to troszkę gitara sieje, ale to akurat dość szybko możesz ukręcić

Chodzi o przydźwięk ? Bo tego słowa w gitarowym żargonie przyznaje się nie znam
Jeśli chodzi o przydźwięk to wina kabla ,poza tym wszystko podpięte pod komputer i przy włączonym monitorze zawsze coś buczy i trzeszczy

Dzięki Pozdrawiam

[lauderdale]

Zobacz tu=>

Henderson_frazowanie
Henderson_All blues
Henderson_Mister PC

Tu jest o tym jak sie buduje napiecie w improwizacji. Mimo , ze po angielsku mozna pojac o co chodzi. FRAZOWANIE

Moim zdaniem grasz na tyle dobrze, by sprobowac tak zagrac , zeby Twoje improwizacje nie byly tylko pokazem riffow czy zagrywek.
W takich dluzszych imrowizacjach (4 i wiecej chousow) trzeba miec jakis pomysl na calosc. Np cos co bedzie udawalo temat na poczatku i do czego mozna wrocic niekoniecznie w dokladnie tej samej formie na koncu utworu. Albo jak w Bolero Ravela zaczynasz cicho , powtarzasz glosniej, dokladasz oktawy , potem ten sam temat na akordach i dopiero na koniec totalny mlyn.
Przy niewielkiej liczbie utworow staraj sie nie powtarzac pewnych charakterystycznych zagrywek. Np jezeli w jakims kawalku grasz trzy cztery wyuczone zagrywki to nastepnym kawalku unikaj ich jak ognia bo wtedy sieje nuda.

A i na koniec.... mnie tez sie podobalo.

[remek4blues]

Zobacz tu=>

Henderson_frazowanie
Henderson_All blues
Henderson_Mister PC

Ciekawe sprawy

Może by tak temat strzelić z takimi linkami ?? każdy by mógł sobie bez zadawania pytań na forum skorzystać i wracać do lekcji

[pepe]

Lauderdale dzięki za te filmiki.Po obejrzeniu pierwszego doszło do mnie że gram właśnie tak jak Henderson pokazuje żeby nigdy nie grać Totalny chaos.Cieszę się że zamieściłem ten temat.Dziękuje za wszystkie opinie.
Pozdrawiam!

[Old Strat]

może nagramy razem jakiś forumowy jam:)?wstaw gdzieś podkład z pierwszego linku a ludzie się podogrywają:)

[J A R O M I]

Zobacz tu=>

Henderson_frazowanie
Henderson_All blues
Henderson_Mister PC

Tu jest o tym jak sie buduje napiecie w improwizacji. Mimo , ze po angielsku mozna pojac o co chodzi. FRAZOWANIE

Moim zdaniem grasz na tyle dobrze, by sprobowac tak zagrac , zeby Twoje improwizacje nie byly tylko pokazem riffow czy zagrywek.
W takich dluzszych imrowizacjach (4 i wiecej chousow) trzeba miec jakis pomysl na calosc. Np cos co bedzie udawalo temat na poczatku i do czego mozna wrocic niekoniecznie w dokladnie tej samej formie na koncu utworu. Albo jak w Bolero Ravela zaczynasz cicho , powtarzasz glosniej, dokladasz oktawy , potem ten sam temat na akordach i dopiero na koniec totalny mlyn.
Przy niewielkiej liczbie utworow staraj sie nie powtarzac pewnych charakterystycznych zagrywek. Np jezeli w jakims kawalku grasz trzy cztery wyuczone zagrywki to nastepnym kawalku unikaj ich jak ognia bo wtedy sieje nuda.

A i na koniec.... mnie tez sie podobalo.

Ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z wypowiedzią lauderdale!
Szczególnie rzecz biorąc od siebie jednak dodam, że te podkłady
jakich używasz najlepiej nadają się właśnie do ćwiczenia riffow czy
zagrywek, czyli tzw. patentów. Tzw. "budowanie napięcia" najlepiej
jednak ćwiczyć z żywą sekcją rytmiczną która reaguje na to co grasz
i podkreśla to co grasz. Bez interakcji nie zbudujesz napięcia, a nawet
jak będziesz próbował to w ogólnym rozrachunku najprawdopodobniej
zabrzmi to bezpłciowo.

Patenty już masz znakomicie wyćwiczone!
Kolej na przejście o stopień wyżej ...

[pepe]

Zgadzam sie w 100% , żaden podkład nie zastąpi żywego "bandu" , tym bardziej w bluesie gdzie gitara właściwie konwersuje z wokalem

Kolej na przejście o stopień wyżej ...

Bałem się włazić dlatego założyłem ten temat
Dzięki JAROMI !

[Chopper]

Super. Kilka zagran nieczesto spotykanych - cos nowego.
Moglbym sie spytac jakiej gitary( model) tutaj uzywasz?
pozdrawiam!

[pepe]

Fender Squier, multiefekt Digitech RP50
Dzięki za opinie.
Pozdrawiam!

[RockOnCellBlock]

Co do pierwszego- co prawda Henderson mówi, żeby tak nie grać, ale mi tam się taki chaos podoba

a co do drugiego kawałka- dokładnie to samo, co zauważył Remek: głośniejsza gitara!

Ogólnie mi się podobało ^^

[kamilteau]

Opinia początkującego może niewiele tu znaczy, ale mi się podoba Zwłaszcza nagranie z pierwszego linku - lubię taki chaos. Chciałbym kiedyś umieć tak zagrać

[pepe]

Opinia początkującego może niewiele tu znaczy

Znaczy, znaczy
Dzięki!
Tobie rownież RockOnCellBlock i witaj na forum!

A jeśli lubicie chaos :
http://ppblues.wrzuta.pl/audio/7c2mSlou ... _jak_blues

Ostrzeżenie!
wyłączyć po 2:30

[Wojtek Młynarczyk]

Nie zastosowałem się do Twojej wskazówki, Pepe i wysłuchałem do końca. Po 2:30 też wcale nie było źle. Masz fajne, rasowe brzmienie i bardzo dobre wyczucie. A to dla mnie jest w bluesie dużo ważniejsze od precyzji i technicznej biegłości. Może dlatego, że z ową precyzją i techniką sam jestem mocno na bakier, gram przede wszystkim z serca i ludzie chyba to czują, bo przeważnie reagują pozytywnie. Nie jestem bynajmniej wrogiem techniki i precyzji, pod warunkiem wszakże, iż stanowią dopełnienie przekazu emocjonalnego, a nie zastępują go. Są środkiem, a nie celem. A że ideałów nie ma, to najczęściej mamy alternatywę: albo jedno, albo drugie. Ja osobiscie w takiej sytuacji wybieram emocje, dlatego w pełni kupuję to, jak grasz. Mieszkamy nie tak daleko od siebie - mam nadzieję, że się kiedyś spikniemy na jakieś wspólne jamowanie.

Pozdrawiam

Wojtek

[pepe]

To rasowe brzmienie to tylko Digitech podpięty pod komputer

Ostatnio nagrałem dwa kawałki na moim starym piecu unitry przy użyciu zwykłego mikrofonu od Skype'a :
http://ppblues.wrzuta.pl/audio/76JOHBnFne/
http://ppblues.wrzuta.pl/audio/qWrkRxTddC/
Mimo strasznej jakości brzmi chyba dużo lepiej.

Mieszkamy nie tak daleko od siebie - mam nadzieję, że się kiedyś spikniemy na jakieś wspólne jamowanie.
Wojtek

Też mam taką nadzieje

Dziękuje za opinie
Pozdrawiam

[Wojtek Młynarczyk]

To rasowe brzmienie to tylko Digitech podpięty pod komputer

He he, brawo za skromność, ale ja swoje wiem... Brzmienie to nie tylko sprzęt, ale także (a właściwie - przede wszystkim) - sposób artykulacji. A to już grajek, nie sprzęt.