: stycznia 2, 2008, 5:52 pm
moze i kazdy rodzi sie z podobnym sluchem ale napewno nie kazdy ma takie same zdolnosci do jego wyuczenia jak i ogole do muzyki, jak chyba w kazdej dziedzinie zycia
Forum sympatyków bluesa i okolic bluesa
http://toruniawww.blues.com.pl/
Turgon pisze:Może małe sprostowanie i obalenie pewnego mitu. Nie ma czegoś takiego jak słuch muzyczny. Definiuje się tylko słuch absolutny, ale i on jest do wyuczenia. Dlaczego tak twierdzę? Otóż każdy z nas jest obdarzony takim samym słuchem. Inną sprawą jest zdolność jego wykorzystania.
Turgon pisze:Może małe sprostowanie i obalenie pewnego mitu. Nie ma czegoś takiego jak słuch muzyczny. Definiuje się tylko słuch absolutny, ale i on jest do wyuczenia. Dlaczego tak twierdzę? Otóż każdy z nas jest obdarzony takim samym słuchem. Inną sprawą jest zdolność jego wykorzystania.
Turgon pisze:Otóż każdy z nas jest obdarzony takim samym słuchem. Inną sprawą jest zdolność jego wykorzystania.
Turgon pisze:To jest kwestia przetworzenia informacji w umyśle. Każdy z nas słyszy tak samo każdy dźwięk. Każdy z nas ma inną analizę danych wejściowych.
remku, ja nie umiem zaśpiewać nic czysto... Mimo usilnych prób, zawsze coś zafałszuję. Nawet, nie wiesz jak to człowieka frustruje...
Turgon pisze:matragon: Wg twojej definicji ja nigdy nie powinienem grać. W dzieciństwie miałem spory niedosłuch... Miałem spore kłopoty z usłyszeniem czegoś ciszej od normalnego głosu. Po usunięciu trzeciego migdału, jestem w stanie grać i słyszę często najcichsze szepty
Turgon pisze:Mówisz, że są ludzie, którzy twojego "słuchu muzycznego" nie otrzymali i przez to nie mogą grać. Ja mówię, że nie dostałem w ogóle słuchu od razu, tylko dzięki pomocy lekarzy.
Jahmaj pisze:moze i kazdy rodzi sie z podobnym sluchem ale napewno nie kazdy ma takie same zdolnosci do jego wyuczenia jak i ogole do muzyki, jak chyba w kazdej dziedzinie zycia
remek4blues pisze:lauderdale pisze:
Generalnie jest tak ; zdolnemu szkola nie zaszkodzi, a tępakowi nie pomoże.
tu może słowo "tępak" wstawmy "czlowiek pozbawiony słuchu muzycznego "
no tak na mądrego inteligentnego i uczonego czlowieka nie ma bata choć nie ma słuchu to i tak będzie lepszylauderdale pisze:remek4blues pisze:lauderdale pisze:
Generalnie jest tak ; zdolnemu szkola nie zaszkodzi, a tępakowi nie pomoże.
tu może słowo "tępak" wstawmy "czlowiek pozbawiony słuchu muzycznego "
Prosze bez eufemizmow. To zaciemnia sens zdania. Przeciwienstwo zdolnego to tepak i... juz.
Ale po namysle.... wstaw sobie cokolwiek Cię uszczesliwi. Nawet kolor mozesz zmienic.
@ndy.w pisze: ...to tak jak z mocą silnika w samochodzie. jeśli masz zapas mocy wyprzedzasz bezpiecznie. jeśli nie masz - możesz zginąć...