Chodzi mi o zespoly bluesowe, gdzie glowna role pelni gitara, ktora gra tam fajne bluesowe solowki w pentatonice z duza iloscia podciagniec i tak dalej.
BB Kinga i SVR znam, ale chodzi mi o cos innego, cos takiego jak np. Robben Ford. Z gory dzieki.
pami?tam ?e du?o gitary na Rawie tegorocznej by?o przy wyst?pie Nory Jean Bruso, mo?e jeszcze Johnny Winter, Hendrix (a co, nie blues ? ) i wg mnie warto pos?ucha? Erica Claptona
pos?uchaj sobie zespo?u free tam jest gitarzysta (nie?yj?cy ju? zreszt?) o nazwisku kossof(nie wiem czy tak sie pisze to nazwisko) ...nie jest to mo?e rasowy blues...ale moge powiedzie? jako ciekawostke ?e sam eric clapton prosi? kossoffa ?eby ten pokaza?mu jak sie gra tak wspania?e wibrato