Moje pierwsze nagranie studyjne

...czyli teoria i praktyka muzykowania

Moderator: mods

Moje pierwsze nagranie studyjne

Postautor: Wojtek Młynarczyk » kwietnia 8, 2011, 9:54 am

Jeden z 4 kawałków, które znajdą się na płytce demo kapeli, w której gram. Jak się podoba, piszcie, jak się nie podoba.... też piszcie :D

http://mlynek69.wrzuta.pl/audio/3QLFFNt ... ne_reason3
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: kora » kwietnia 8, 2011, 10:01 am

Podoba się :D
A co to za kobietka tak ładnie śpiewa ? ( aż miło ! )
Mógłbyś przedstawić swój zespół ?

Jakieś foto ?
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Wojtek Młynarczyk » kwietnia 8, 2011, 10:46 am

Dzięki, Kasiu

Zespół tu: www.basebluesband.hu

Co prawda strona po węgiersku, ale fotki są...

A kobietka nie tylko ładnie śpiewa, ale i ładna jest a przy tym super kumpela, bardzo się lubimy. Prawie tak samo... jak Ty i ja :D
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: kora » kwietnia 8, 2011, 10:49 am

Wojtek Młynarczyk pisze: Prawie tak samo... jak Ty i ja :D


O rany :lol: :lol: to się bynajmniej - nie nudzisz :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: kora » kwietnia 8, 2011, 10:52 am

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Roj » kwietnia 8, 2011, 11:03 am

Wojtek , skąd wiedziałeś , że lubię Tracy Chapman ? To się nazywa trafić w gusta odbiorcy . Pierwszy strzał i od razu w samo serce - świetne , czekam na cd i CD ! :D
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Wojtek Młynarczyk » kwietnia 29, 2011, 10:10 pm

Przyznam szczerze, że długo się zastanawiałem, czy umieścić dalsze... "Give me one reason" sprawiało nam zawsze najwięcej kłopotu, myślałem, że pozostałe mogą być już tylko lepsze, tymczasem... wychodzi na to, że to właśnie numer Tracy Chapman nam wyszedł najlepiej :( Pozostałe, w tym taki pewniak, jak "Annie Maybe" mnie się średnio podobają... No, ale jak się powiedziało A, to trzeba umieć powiedzieć B. Poniżej linki do dalszych trzech kawałków naszego demo. Ósmy cud świata toto nie jest, ale jak na pierwsze próby studyjne, to może aż takiej tragedii nie ma... Ja, w każdym razie odkryłem nową prawdę życiową: NIC NIE JEST W STANIE BARDZIEJ CZŁOWIEKA WKURWIĆ, NIŻ METRONOM!!!!

Oczywiście odtwarzane z CD na dobrym sprzęcie brzmi dużo lepiej, kompresja formatu MP3 trochę okalecza brzmienie... Za to lepiej słychać fałsze i nierówności tempa :D

http://mlynek69.wrzuta.pl/audio/7srazLE ... rki_it_out

http://mlynek69.wrzuta.pl/audio/8ofheutmTQJ/proud_mary

http://mlynek69.wrzuta.pl/audio/6l7CieuJuCt/annie_maybe
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: leszekblues » kwietnia 30, 2011, 10:54 am

MOim zdaniem wiosło przebasowane z tego pierwszego linka

PIerwsze skojarzenie tej gitary hmmm ....... ile to juz razy takie cos słyszałem
Takze dla mnie do przearanzowania
POszukajcie innych przewrotów albo rozrzeszeń akordów bo nieco trywialne
POzdro
Nie słuszałem jak to u Tracy ale moze tak jest i dlatego tak gracie własnie
Nie wiem
leszekblues
 

Postautor: lauderdale » maja 1, 2011, 10:27 am

Wojtek, mnie przyszly do glowy dwie rzeczy. Pierwsze to ten Twoj metronom. Jest tak powinno byc rowno, ale nie przesadzajmy. Porownywanie gotowych nagran z metronomem jest troche chore i wynika z naszych wspolczesnych przyzwyczajen i osluchania z muzyka wspierana (zwlaszacza jesli chodzi o rytm) elektronicznie. W muzyce "rowno" funkcjonuje tylko w jakims relatywnie krotkim okresie, sa tez zwolnienia , rubato, przyspieszenia i wiele innych zabaw rytmem.
I tu dochodzimy do sedna. Z drugiej strony rytm jest podobnie jak dzwieki wrazliwy na odchylki "nie wtedy kiedy trzeba" trudno to okreslic, ale niektore kawalki maja ciag "do przodu" inne spokojnie bujaja, jeszcze inne ciagna "do tylu". U was nie ma tego napiecia. Troche jakbym sluchal za przeproszeniem MIDI z tym ze rytm nie jest tak stabilny. Niby wszystko jest OK , ale w tych waszych wykonaniach jakby troche zycia brak. Jakbyscie sie strasznie bali , ze sie pomylicie....
Nie umiem tego inaczej nazwac, ale czyje jakas taka niepewnosc wrecz strach momentami...
Generalnie nie jest zle... ale tez sluchanie tego nie sprawilo mi jakiejs specjalnej uciechy.

Pozdrawiam
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: rocken » maja 1, 2011, 10:53 am

Po przesłuchaniu "Proud Mary". Jak dla mnie najmocniejszym punktem waszego nagrania w tym numerze jest wstęp, ładnie zaśpiewane i stylowe ze smakiem gitarki. W dalszej części rzuca mi się bardzo jakieś takie ze strasznym spięciem granie tej mocniejszej (przesterowanej gitarki) jakby gitarzysta chiał zagrać dokładnie w punkt brakuje mi w tej gitarze feelingu i grove. Pomimo tego wydaje mi się że najbardziej nagranie psuje solówka gitarzysty, o ile wejście w solówce na początku jest dość fajne kilka dźwięków ale za to z jakąś melodią no ale potem te pasaże w stylu jakiś wyścigowców (Vai, Meelsteen) w dodatku nie zbyt w "timie" moim zdaniem najbardziej psuje klimat tego utworu. Raczej wole w tym numerze stylowe solo na pentatonice bez wygłupów po gryfie :).
No ale i tak to numer który najlepiej sprawdza się na koncertach a nie w nagraniach studyjnych :).
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: rocken » maja 1, 2011, 11:11 am

Wojtek Młynarczyk pisze:Ja, w każdym razie odkryłem nową prawdę życiową: NIC NIE JEST W STANIE BARDZIEJ CZŁOWIEKA WKURWIĆ, NIŻ METRONOM!!!!


Przecież metronom to najlepszy przyjaciel muzyka :)

A tak po za tym to nie podoba mi się w tych numerach ustawienie głośności w miksie gitary prowadzącej. Mam wrażenie jakby jakiś gitarzysta z po za zespołu dogrywał gitarę do podkładów. Chyba fachowo na to się mówi że gitara nie jest "osadzona" w miksie :). No i jak dla mnie za dużo gainu w przesterze bo gitarzyście zaczynają chyba rogi rosnąć :)
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Wojtek Młynarczyk » maja 1, 2011, 9:41 pm

Dzięki wszystkim za rzetelne, szczere opinie. Bardzo je sobie cenię, częściowo potwierdzają moje własne odczucia i przemyślenia, a częściowo rzucają nowe światło.

Jak wspomniałem, to moje pierwsze doświadczenie z warunkami studyjnymi, zupełnie inaczej się gra, niż na jamie czy koncercie w pubie... Przyznam się, że kompletnie zgłupiałem jak zostałem sam w pomieszczeniu, tylko ze słuchawkami na uszach... Pierwsze minuty to był kompletny paraliż :oops:
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: Paweł Stomma » maja 1, 2011, 9:50 pm

Mnie sie podoba gitarzysta. Już zwróciłem na niego uwagę na tym wideo. To chyba ten sam? Fajnie, dynamicznie gra, z ogniem. :) Potrafi też w odpowiednim miejscu "podciąć" strunę i pisnąć flażoletem.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: rocken » maja 1, 2011, 10:18 pm

Paweł Stomma pisze:Mnie sie podoba gitarzysta. Już zwróciłem na niego uwagę na tym wideo. To chyba ten sam? Fajnie, dynamicznie gra, z ogniem. :) Potrafi też w odpowiednim miejscu "podciąć" strunę i pisnąć flażoletem.


Własnie to jest dobre pytanie do Wojtka Młynarczyka bo w tym video które jest na youtube gość gra bardzo fajnie a na tych nagraniach w mp3 wogóle mnie nie przekonuje, w dodatku nie podoba mi się brzmienie gitary.
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: rocken » maja 1, 2011, 10:21 pm

Wojtek Młynarczyk pisze:Jak wspomniałem, to moje pierwsze doświadczenie z warunkami studyjnymi, zupełnie inaczej się gra, niż na jamie czy koncercie w pubie... Przyznam się, że kompletnie zgłupiałem jak zostałem sam w pomieszczeniu, tylko ze słuchawkami na uszach... Pierwsze minuty to był kompletny paraliż :oops:


Napisz może coś jak pracowaliście w studio ? nagrywaliście wcześniej na setkę z metronomem "pilota" do nagrania w studio poszczególnych partii ?
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Wojtek Młynarczyk » maja 2, 2011, 7:35 am

Link z video, to moja druga kapela :) :) :) (Blues For Sale). Zupełnie inny gitarzysta i inny styl. Jak mam być szczery z nimi gra mi się dużo lepiej: i styl mi bardziej leży, i gitarman dużo bardziej bluesowy a nie metalowo-wyścigowy, i... dużo większy udział harmonijki (bo gitarzysta tylko jeden). Ale niestety, bardzo mało występujemy, bo nikomu się nie chce organizować... Kończy się na próbach. W Base Blues Band nie ma tyle miejsca dla mnie, styl nie do końca mi leży (ta przesterowana, wyścigowa gitara solowa kompletnie mi nie odpowiada), ale z kolei jest dość prężny lider (gitara rytmiczna), który ma sporo zacięcia organizacyjnego i trochę znajomości wśród profesjonalnych kapel, więc przynajmniej jako support udaje się od czasu do czasu wystąpić.

Rocken, robiliśmy to niskobudżetowo i na pewno niefachowo, wszyscy jesteśmy totalnymi amatorami, chyba tylko dwie osoby z naszej szóstki miały wcześniej do czynienia ze studio. Żeby jak najwięcej "wycisnąć" z czasu, na jaki wynajęliśmy studio - wszystkie isntrumenty prowadzące nagrywały się na raz. Wtedy nie brałem w tym udziału, więc nie wiem, czy gitarzysta dogrywał swoje solówki później, czy od razu na żywca. Wokal i harmoszkę dogrywaliśmy osobno następnego dnia. Niby każdy z instrumentów szedł w osobne pasmo, ale w jednej sali, nie ma bata - gdzieś tam w tle dźwięk się przebijał, co znacznie ograniczyło możliwości remasteringu. Stąd nie udało się poprawić nierówności tempa, np. w Proud Mary - gdzieś tam w tle zawsze pozostawało delikatne "echo" poprzedniego śladu...

Tak, że powiem szczerze - nie wiem. ja przyszedłem na gotowy podkład, nagrałem swoje, 3-4 podejścia do każdego kawałka, potem gość to pociął i zmiksował, co zmiksował. Zupełnie nie to, co grałem :). Oryginalna, niezmanipulowana solówka jest tylko w "Give Me One Reason", pozostałe to już produkt wtórny, co zresztą słychać.
Ostatnio zmieniony maja 2, 2011, 7:47 am przez Wojtek Młynarczyk, łącznie zmieniany 1 raz
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: rocken » maja 2, 2011, 7:47 am

No co do kopalni wiedzy na temat pracy w studio i realizacji dźwięku w internecie to jeśli nie znasz tego forum to polecam tam zajrzeć www.dzwiek.org
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Wojtek Młynarczyk » maja 2, 2011, 7:52 am

Dzięki, na pewno się przyda :)
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: Paweł Stomma » maja 3, 2011, 10:04 am

To, jak to inny, to mi sie obaj gitarzyści podobają. :)
Widocznie Węgry obfitują w utalentowanych gitarzystów.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Andrzej Serafin » maja 6, 2011, 4:49 pm

Kwestia proporcji to oczywiście Wasza sprawa i o tym pisać nie zamierzam.
Natomiast to co niektórym tu przeszkadza, że za głośno czy nie, to raczej kwestia bałaganu w pasmach (środkowe pasmo)
Tutaj instrumenty najczęściej sobie przeszkadzają i tworzą hałas dla słuchającego.
Warto przebadać na miernikach tą sytuację.
Werbel na pewno powinien być lekko zbramkowany ponieważ zbytnio ładuje "puszką"
Pokombinujcie również predelay'em w użytym reverbie (głównie na wokalu), niejednokrotnie nie warto podgłaszać dając równocześnie długi "ogon", skoro można uzyskać ciekawą przestrzeń za pomocą pre i subtelnego mixowania sygnału podstawowego z efektem.
Ogólna, bardzo dobra zasada to: żeby coś wyszło w nagraniu na pierwszy plan, lepiej stworzyć temu miejsce przyciszając (często robiąc to pasmami) pozostałe elementy.
jutro to dziś - tyle, że jutro
Awatar użytkownika
Andrzej Serafin
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1775
Rejestracja: września 28, 2008, 11:32 pm
Lokalizacja: Kolbuszowa

Postautor: przemak2 » maja 14, 2011, 10:29 am

Stopa pozyczona od Acid Drinkers, ale nie o tym chcialem ;)

Niestety, slychac, ze wokal nie klei sie z reszta - i to nie jest kwestia proporcji czy efektow, tylko tego, ze to bylo dogrywane, troche inny jest puls i akcenty... Caly zespol ma akompaniowac wokaliscie, a nie wokalista "pasowac" sie do podkladu zagranego bez emocji. To samo tyczy sie solowki harmonijki, ale w mniejszym stopniu, w zasadzie niezauwazalnym...
Awatar użytkownika
przemak2
blueslover
blueslover
 
Posty: 656
Rejestracja: lutego 16, 2007, 8:15 pm
Lokalizacja: Poznan


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Warsztaty i dyskusje...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 189 gości

cron