Humor - Gitara

...czyli teoria i praktyka muzykowania

Moderator: mods

Humor - Gitara

Postautor: rocken » marca 5, 2011, 5:22 pm

Poniżej link do twórczości jednogo z "miszczów" gitary. Ostrzegam że trzeba mieć mocne nerwy aby dotrwać do końca, prawdziwy dreszczowiec.

http://www.youtube.com/watch?v=dCnVuzZk3e4
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: lauderdale » marca 5, 2011, 8:46 pm

Kazdy kiedys zaczynal ...

Np Jason Ricci wycinal kiedys tak o ....
http://www.youtube.com/watch?v=nWLLXKWmnz4

Odrobina tolerancji ... nie bardzo jest sie z czego smiac , zwlaszcza jak popatrzymy do czego doszedl. To jest SZTUKA przez duze S zaczac kawalek i skonczyc go. Zeby grac trzeba grac ... :)

Najglupsze sa te "onet-like" komentarze.
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: rocken » marca 5, 2011, 9:10 pm

lauderdale pisze:Kazdy kiedys zaczynal ...

Odrobina tolerancji ... nie bardzo jest sie z czego smiac , zwlaszcza jak popatrzymy do czego doszedl.


Obawiam się tylko że temu klientowi wydaje się że już jest najlepszy na świecie.
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Paweł Stomma » marca 5, 2011, 9:11 pm

Mocne są też te komentarze z widowni :)
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: rocken » marca 5, 2011, 9:19 pm

To jak Pawle to oceniasz jest to bluesowe czyli prosto z serca i szczere ?
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Dziadek Władek » marca 5, 2011, 10:38 pm

Smutne... Blues to smutek...
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Paweł Stomma » marca 5, 2011, 10:45 pm

rocken pisze:To jak Pawle to oceniasz jest to bluesowe czyli prosto z serca i szczere ?

Raczej sie powstrzymam od oceny.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Roj » marca 5, 2011, 10:45 pm

Tak, smutne ... żenująco smutne..
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Roj » marca 29, 2011, 7:10 pm

Coś na dokładkę , Mario Bros Jam .
Zwróćcie uwagę na gitarzystę w środku :D

http://www.youtube.com/watch?v=d1ycT6W7 ... re=related
Ostatnio zmieniony marca 29, 2011, 7:27 pm przez Roj, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: B&B » marca 29, 2011, 7:27 pm

lauderdale pisze:Kazdy kiedys zaczynal ...
Np Jason Ricci wycinal kiedys tak o ....
http://www.youtube.com/watch?v=nWLLXKWmnz4

Odrobina tolerancji ... nie bardzo jest sie z czego smiac , zwlaszcza jak popatrzymy do czego doszedl. To jest SZTUKA przez duze S zaczac kawalek i skonczyc go. Zeby grac trzeba grac ... :)

No ale to on ( i cały band?!) wtedy jeszcze słuchu nie miał? :shock:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: lauderdale » marca 29, 2011, 8:48 pm

B&B pisze:
lauderdale pisze:Kazdy kiedys zaczynal ...
Np Jason Ricci wycinal kiedys tak o ....
http://www.youtube.com/watch?v=nWLLXKWmnz4

Odrobina tolerancji ... nie bardzo jest sie z czego smiac , zwlaszcza jak popatrzymy do czego doszedl. To jest SZTUKA przez duze S zaczac kawalek i skonczyc go. Zeby grac trzeba grac ... :)

No ale to on ( i cały band?!) wtedy jeszcze słuchu nie miał? :shock:


Moim zdaniem dobrze , ze umiescil to w necie ... uczy pokory w pochopnym ocenianiu innych, zwlaszcza jak sie samemu jest daleko od szosy. :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Rafał Nitka Białek » marca 30, 2011, 1:55 am

B&B pisze:No ale to on ( i cały band?!) wtedy jeszcze słuchu nie miał? :shock:


Niektórzy mają go od początku, inni muszą nad tym pracować (lub też ktoś musi pracować nad nimi); podobnie jest w przypadku poczucia rytmu. Czasem potrzeba stosunkowo niewiele, aby osobę, która teoretycznie "nie słyszy" wyprowadzić na nieosiągalny - jakby mogło się wydawać - dla niej poziom. Zresztą nie dotyczy to wyłącznie dziedziny muzyki.
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: TITO » marca 30, 2011, 5:51 am

Co Friedman ma na nogach zamiast butów? Ktoś wie może?
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: Roj » marca 30, 2011, 6:04 am

TITO pisze:Co Friedman ma na nogach zamiast butów? Ktoś wie może?

He he, ale miny Fridmana bezcenne . Stara się zachować powagę , ale widać ,że jest lekko zakłopotany sytuacją .
A co do wcześniejszych filmików, dostrzegam jednak minimalne różnice w tym co robi "nasz mistrz" na gitarze, a z jakim zapałem fałszując gra Jason.
Obserwacja zachowania obu osobników, a nie wsłuchiwanie się w dźwięki jest kluczem do wychwycenia istotnej różnicy. Nie z każdej mąki będzie chleb. :)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: B&B » marca 30, 2011, 6:50 am

Rafał Nitka Białek pisze:
B&B pisze:No ale to on ( i cały band?!) wtedy jeszcze słuchu nie miał? :shock:

Niektórzy mają go od początku, inni muszą nad tym pracować (lub też ktoś musi pracować nad nimi); podobnie jest w przypadku poczucia rytmu

No dobrze, może i tak, ale czy tam nie było jakiegoś kierownika tej orkiestry? I te kilkanaście osób też nic nie słyszało? Nie mieści mi się to w głowie, chyba że przeważyły jakieś inne "argumenty" :wink:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: Paweł Stomma » marca 30, 2011, 8:17 am

B&B pisze:
Rafał Nitka Białek pisze:
B&B pisze:No ale to on ( i cały band?!) wtedy jeszcze słuchu nie miał? :shock:

Niektórzy mają go od początku, inni muszą nad tym pracować (lub też ktoś musi pracować nad nimi); podobnie jest w przypadku poczucia rytmu

No dobrze, może i tak, ale czy tam nie było jakiegoś kierownika tej orkiestry? I te kilkanaście osób też nic nie słyszało? Nie mieści mi się to w głowie, chyba że przeważyły jakieś inne "argumenty" :wink:

Oj przestań!
Byłem nie tak dawno na dużym koncercie, gdzie pewna czołowa postac tak potwornie fałszowała, że az uszy bolały! Musiałem wyjść, bo nie mogłem tego wytrzymać, a wcale nie uważam sie za posiadacza jakiegos specjalnego słuchu. No i potem przeglądałem recenzje, specjalnie z ciekawością.
Nikt!
O tym nie wspomniał. :)
Ludzie nie zawsze słysza to co słychać.

A co do Jasona, to trzeba pamiętać, ze to wystep na żywo, może pierwszy, na pewno jeden z pierwszych. I na pewno wiedział, zalożę się, że cos nie gra, ale nie miał pojęcia co! Nerwy, spięcie - tak to niestety działa. :(
I co, kierownik tego bandu miał nagle wyjśc na scene i przerwać sztukę?
To dopiero byłby brak profesjonalizmu.

Natomiast dla samego wystepującego, takie doświadczenie przeważnie bywa bezcenne. Pozytywnie oczywiście. I sądzę, że nikt, kto kiedyś publicznie, na scenie nie dał ostro "d..y" nigdy sie na tej scenie nie będzie naprawde pewnie czuł. :)
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: B&B » marca 30, 2011, 8:39 am

Paweł Stomma pisze:Oj przestań!
Byłem nie tak dawno na dużym koncercie, gdzie pewna czołowa postac tak potwornie fałszowała, że az uszy bolały! Musiałem wyjść, bo nie mogłem tego wytrzymać, a wcale nie uważam sie za posiadacza jakiegos specjalnego słuchu. No i potem przeglądałem recenzje, specjalnie z ciekawością.
Nikt! O tym nie wspomniał. :)
Ludzie nie zawsze słysza to co słychać.

Albo nie chcą słyszeć ;)
Koncertu nie przerwałbym - to jasne, ale nie odpuszczę - przecież na pewno były jakieś próby, to musiało wcześniej wyjść (no chyba, że to trema tak go totalnie zeżarła). Ja bym go nie wpuścił na scenę - przecież popsuł innym granie :!:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: Paweł Stomma » marca 30, 2011, 8:45 am

B&B pisze:
Paweł Stomma pisze:Oj przestań!
Byłem nie tak dawno na dużym koncercie, gdzie pewna czołowa postac tak potwornie fałszowała, że az uszy bolały! Musiałem wyjść, bo nie mogłem tego wytrzymać, a wcale nie uważam sie za posiadacza jakiegos specjalnego słuchu. No i potem przeglądałem recenzje, specjalnie z ciekawością.
Nikt! O tym nie wspomniał. :)
Ludzie nie zawsze słysza to co słychać.

Albo nie chcą słyszeć ;)
Koncertu nie przerwałbym - to jasne, ale nie odpuszczę - przecież na pewno były jakieś próby, to musiało wcześniej wyjść (no chyba, że to trema tak go totalnie zeżarła). Ja bym go nie wpuścił na scenę - przecież popsuł innym granie :!:

No przecież ta scena, to nie prezbiterium!:D
Na próbach pewnie wszystko było OK.
O co do min Friedmana, to mógłby sie cholera powstrzymać i juz tak nie pokazywac swojego gwiazdorstwa! Palant w pedalskich butach! Mnie to na przykład cholernie razi! Ten Japoniec w środku to przeciez początkujący, a co on nigdy nie był? Nigdy nie "skręcił"? No ale po jego zachowaniu nikt juz nie ma wątpliwości, że to on jest gwiazdą. Ciekawe tylko czemu grając tak cicho powłączał te wszystkie swoje efekty? :lol:
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Roj » marca 30, 2011, 8:52 am

Paweł Stomma pisze:
B&B pisze:
Paweł Stomma pisze:Oj przestań!
Byłem nie tak dawno na dużym koncercie, gdzie pewna czołowa postac tak potwornie fałszowała, że az uszy bolały! Musiałem wyjść, bo nie mogłem tego wytrzymać, a wcale nie uważam sie za posiadacza jakiegos specjalnego słuchu. No i potem przeglądałem recenzje, specjalnie z ciekawością.
Nikt! O tym nie wspomniał. :)
Ludzie nie zawsze słysza to co słychać.

Albo nie chcą słyszeć ;)
Koncertu nie przerwałbym - to jasne, ale nie odpuszczę - przecież na pewno były jakieś próby, to musiało wcześniej wyjść (no chyba, że to trema tak go totalnie zeżarła). Ja bym go nie wpuścił na scenę - przecież popsuł innym granie :!:

No przecież ta scena, to nie prezbiterium!:D
Na próbach pewnie wszystko było OK.
O co do min Friedmana, to mógłby sie cholera powstrzymać i juz tak nie pokazywac swojego gwiazdorstwa! Palant w pedalskich butach! Mnie to na przykład cholernie razi! Ten Japoniec w środku to przeciez początkujący, a co on nigdy nie był? Nigdy nie "skręcił"? No ale po jego zachowaniu nikt juz nie ma wątpliwości, że to on jest gwiazdą. Ciekawe tylko czemu grając tak cicho powłączał te wszystkie swoje efekty? :lol:

Dziwny jakiś jesteś, większość ludzi rechocze z tego filmiku , aż miło , a ciebie razi . Nawet ten początkujący się z siebie śmieje. No a Friedman to gwiazda i tak się zachowuje :lol: . Ciekaw jestem jak ty byś się zachował jakby ci na występie w telewizji takiego gostka podstawili :lol:
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Paweł Stomma » marca 30, 2011, 9:00 am

Roj pisze:Dziwny jakiś jesteś, większość ludzi rechocze z tego filmiku , aż miło , a ciebie razi . Nawet ten początkujący się z siebie śmieje. No a Friedman to gwiazda i tak się zachowuje :lol: . Ciekaw jestem jak ty byś się zachował jakby ci na występie w telewizji takiego gostka podstawili :lol:

Piszę swoje zdanie, a Ty od razu mnie oceniasz i to negatywnie. I juz nie piszesz o sprawie i w temacie tylko o mnie! i co? Mam teraz napisac o Tobie? Rozumiesz?
Być może większość dlatego tak rechoce, żeby sie nie wychylić i żeby im ktos nie powiedział, że sa dziwni.
Jak słusznie zauważyłeś ten Japoniec wykazał sie na tym filmiku duużo większa klasa od Friedmana. :)
A to, że ktos zostaje gwiazdą nie czyni z niego automatycznie h..a i palanta! Nie wiem, jaki on jest, ale w tej sytuacji zachował sie bardzo niekoleżeńsko.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Roj » marca 30, 2011, 9:12 am

Ojej , od razu oceniam , przecież wiesz , że cię lubię. Jedno zdanie napisałem , a ty od razu dramat robisz i że się wątku nie trzymam.
Wkleiłem ten link ,żebyście się mogli pośmiać . Nie widzę ,żeby tam ktoś się źle zachowywał , albo kogoś obrażał. Coś ty taki bojowo nastawiony z rana. Lepiej poszukaj jakiegoś filmiku zabawnego o gitarzystach , zobaczymy co ciebie śmieszy. :)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Paweł Stomma » marca 30, 2011, 9:17 am

Roj pisze:Ojej , od razu oceniam , przecież wiesz , że cię lubię. Jedno zdanie napisałem , a ty od razu dramat robisz i że się wątku nie trzymam.
Wkleiłem ten link ,żebyście się mogli pośmiać . Nie widzę ,żeby tam ktoś się źle zachowywał , albo kogoś obrażał. Coś ty taki bojowo nastawiony z rana. Lepiej poszukaj jakiegoś filmiku zabawnego o gitarzystach , zobaczymy co ciebie śmieszy. :)

Friedman i jego buty! :D
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Roj » marca 30, 2011, 9:18 am

Paweł Stomma pisze:
Roj pisze:Ojej , od razu oceniam , przecież wiesz , że cię lubię. Jedno zdanie napisałem , a ty od razu dramat robisz i że się wątku nie trzymam.
Wkleiłem ten link ,żebyście się mogli pośmiać . Nie widzę ,żeby tam ktoś się źle zachowywał , albo kogoś obrażał. Coś ty taki bojowo nastawiony z rana. Lepiej poszukaj jakiegoś filmiku zabawnego o gitarzystach , zobaczymy co ciebie śmieszy. :)

Friedman i jego buty! :D

No i o to chodzi ! :lol: Śmiech to zdrowie :D
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Roj » marca 30, 2011, 9:23 am

Ale może Friedman nosi takie buty , żeby zatuszować swój niski wzrost . Może też ma swoje kompleksy i nie wypada się z tego śmiać. Mój świętej pamięci ojciec , będąc niskiego wzrostu , też nosił buty na takim specjalnym podwyższeniu.
Tak ,że Paweł , nie dla wszystkich to musi być zabawne , te botki na koturnie :wink:
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Paweł Stomma » marca 30, 2011, 9:36 am

Roj pisze:Ale może Friedman nosi takie buty , żeby zatuszować swój niski wzrost . Może też ma swoje kompleksy i nie wypada się z tego śmiać. Mój świętej pamięci ojciec , będąc niskiego wzrostu , też nosił buty na takim specjalnym podwyższeniu.
Tak ,że Paweł , nie dla wszystkich to musi być zabawne , te botki na koturnie :wink:

Nie ale to jest odwet!
Jego gwiazdorstwo, to uświadomiłem sobie, pewnie tez kompleksy. Przeciez na jakis czas zrezygnować musiał z grania i gdzies sie zatrudnić (w rzeźni?), bo albo nikt go juz nie chciał słuchać, albo patrzec na te jego pedalskie buty.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Roj » marca 30, 2011, 9:41 am

Sformułowanie "Pedalskie" w zestawieniu z Jasonem Ricci chyba tez nie na miejscu . :)
Tak , czy na tym polega wyrozumiałość , żeby chwalić obłudnie miernoty a jebać ludzi z talentem , tylko dlatego ,ze są lepsi ?
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Paweł Stomma » marca 30, 2011, 9:56 am

To Ricci jest "miękki"? Nie wiedziałem. :)
Moje określenie "pedalski" nie dotyczy orientacji seksualnej. :)

Natomiast nie chodzi chyba o to "kogo bić" niezależnie od tego jak sie zachowa?
Mnie raczej chodzi o zachowanie, a nie kto.

Ale dobra, obiecuje już, że jak cos mnie będzie razic, to będe siedział cicho.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: B&B » marca 30, 2011, 9:58 am

Paweł Stomma pisze:Ale dobra, obiecuje już, że jak cos mnie będzie razic, to będe siedział cicho

No bez przesady - to o czym będziesz pisał? :lol:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: Paweł Stomma » marca 30, 2011, 9:59 am

B&B pisze:
Paweł Stomma pisze:Ale dobra, obiecuje już, że jak cos mnie będzie razic, to będe siedział cicho

No bez przesady - to o czym będziesz pisał? :lol:

To może byc problem...
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Roj » marca 30, 2011, 12:17 pm

Przypomniała mi się taka jedna scena z filmu - tak a propos niskiego wzrostu Friedmana -gdzie Tom Horn broni dobrego imienia Geronimo , wdając się w utarczkę słowną ,a później to już raczej na inne argumenty, z jednym takim bokserem słusznego wzrostu .
Ale nie przytoczę tu tej anegdoty , bo za bardzo was lubię, a może i bana bym za to dostał 8)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Warsztaty i dyskusje...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 218 gości

cron