Strona 1 z 1

Jak nisko Gibson potrafi upasc...

Post: września 27, 2009, 1:41 pm
autor: Bluesbart
Hej.
Smutna wiadomosc (jak dla mnie). Firma Gibson powoli ale skutecznie posuwa sie w dol po rowni pochylej. Kiedys, jako dzieciak i nastolatek marzylem o Les Paulu, potem jako czlowiek w srednim wieku marzenie to spelnilem i juz kupujac LP zwrocilem uwage, jak gigantyczne roznice wystepuja w tej samej serii pomiedzy poszczegolnymi egzemplarzami - i to nie wynikajace z recznego (do pewnego stopnia) wytwarzania tych instrumentow. No ale nic - wybralem z 15 egzemplarzy ten jedyny, moj i bylem i jestem zadowolony. Ale to co firma ostatnio proponuje to ostry zwrot w... no wlasnie - sam nie wiem w jaka strone. Widzieliscie to??!!:

http://www.musicradar.com/news/guitars/ ... t-220867/2

Jakbym siedzial w zarzadzie Fendera to bym ich pozwal, tak jak to zrobil Gibson z PRS'em za single cut. Serio, tak tanio sprzedawac imie Jimiego to straszne - rozumiem gdyby robila to firma celujaca w najnizsza polke rynkowa ale Gibson?? Ciekawe, czy kolenym krokiem bedzie LP z Korei... :/ Jakie macie odczucia na ten temat?

pozdrawiam
Bluesbart

Post: września 27, 2009, 8:04 pm
autor: Leszek Jakubczak
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Re: Jak nisko Gibson potrafi upasc...

Post: października 3, 2009, 8:33 pm
autor: kazek
Bluesbart pisze:Hej.
Smutna wiadomosc (jak dla mnie). Firma Gibson powoli ale skutecznie posuwa sie w dol po rowni pochylej. Kiedys, jako dzieciak i nastolatek marzylem o Les Paulu, potem jako czlowiek w srednim wieku marzenie to spelnilem i juz kupujac LP zwrocilem uwage, jak gigantyczne roznice wystepuja w tej samej serii pomiedzy poszczegolnymi egzemplarzami - i to nie wynikajace z recznego (do pewnego stopnia) wytwarzania tych instrumentow. No ale nic - wybralem z 15 egzemplarzy ten jedyny, moj i bylem i jestem zadowolony. Ale to co firma ostatnio proponuje to ostry zwrot w... no wlasnie - sam nie wiem w jaka strone. Widzieliscie to??!!:

http://www.musicradar.com/news/guitars/ ... t-220867/2

Jakbym siedzial w zarzadzie Fendera to bym ich pozwal, tak jak to zrobil Gibson z PRS'em za single cut. Serio, tak tanio sprzedawac imie Jimiego to straszne - rozumiem gdyby robila to firma celujaca w najnizsza polke rynkowa ale Gibson?? Ciekawe, czy kolenym krokiem bedzie LP z Korei... :/ Jakie macie odczucia na ten temat?

pozdrawiam
Bluesbart



ktoś tam napisał w komentarzach,
tani chwyt dla "dzieciaków".

normalnie jaja....

Post: października 10, 2009, 7:32 pm
autor: Maikl
Tylko czekać na: "Hendrix? On grał na Gibsonie!" :?

Post: października 11, 2009, 8:13 pm
autor: HubertM
Osz kurde... tylko czekać, aż Fender wypuści LP :D

Post: października 12, 2009, 12:10 pm
autor: krienai
Wczoraj usłyszałem, że Chińczycy wykupili od General Motors Hummera ( ten samochód Arnolda)... tylko czekac aż kupią Gibsona... i wtedy Hendrix grający na stracie Gibsona nie będzie już dziwił :) Zastanawiam się na czym właściwie grał SRV...

Post: października 12, 2009, 3:08 pm
autor: HubertM
Chyba na jakimś Ibanezie ;D

Post: lutego 13, 2010, 6:08 pm
autor: SiPolina
Niestety już również harmonijki zostają "Made In China" i to tych najlepszych firm...