Wokal i napoje

...czyli teoria i praktyka muzykowania

Moderator: mods

Wokal i napoje

Postautor: Azuro » września 5, 2009, 11:07 pm

Witam serdecznie.
Krótka piłka. Obiło mi się o uszy że picie mleka źle wpływa na struny głosowe, a tym samym na śpiew.

Czy to prawda?
"Blues is easy to play, but hard to feel"
J. M. Hendrix.
Azuro
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 32
Rejestracja: stycznia 20, 2009, 10:28 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postautor: el.guitar » września 7, 2009, 8:18 am

Mleko nie szkodzi - pod warunkiem, że popijesz spirytusem. Mleko to dobra pożywka dla bakterii, a kiedy je pijesz, to w gardle powstaje osad. Prosta zasada: jeśli już musisz pić mleko, to zawsze popijaj dużą ilością mocnego alkoholu.



_____________________________
Mam nadzieję, że nikt nie potraktował tego poważnie...
Awatar użytkownika
el.guitar
blueslover
blueslover
 
Posty: 757
Rejestracja: sierpnia 25, 2005, 7:04 pm
Lokalizacja: Dobrzyca (k.Pleszewa)

Re: Wokal i napoje

Postautor: Matragon » września 7, 2009, 8:37 am

Azuro pisze:Obiło mi się o uszy że picie mleka źle wpływa na struny głosowe, a tym samym na śpiew.


Picie mleka w ogóle źle wpływa na ludzi.
Mleko powinny pić niemowlęta, oczywiście mleko MATKi, bynajmniej nie krowie.
Później należy zaprzestać spożywania mleka w ogóle bo szkodzi.

Pozdrawiam !

Pisałem serio :
http://www.noni.com.pl/pacjent_nalogi3.html
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

co szkodzi a co nie

Postautor: @ndy.w » września 7, 2009, 9:13 am

tak naprawdę to ma znaczenie głównie dla śpiewaków operowych i operopodobnie śpiewających.

dla przykładu opiszę anegdotę z mojego życia. swego czasu miałem zamówienie na duży projekt studyjny. miał wystąpić Znany Zepsół Wokalny oraz Znany Wokalista.
Znany Zepsół Wokalny przybył do studia zaopatrzony w jakieś wynalazki bo prawie wszystko inne szkodziło na wokal. rozśpiewywali się przez godzinę a potem weszli do studia i zaśpiewali. po kwaśnej minie realizatora-producenta poznałem że niespecjalnie go to zachwyciło. bo i nie było czym się zachwycać.
tymczasem nadszedł Znany Wokalista z piwem w ręce i fajką w zębach. usiadł sobie na podłodze w kącie reżyserki czekając na swoją kolej. dokończył fajkę i piwko, wszedł do studia i zaśpiewał tak że wszystkim buty pospadały ;-]

podobno do Joe Cockera przyszedł kiedys laryngolog i mu powiedział że może mu wyleczyć tę jego chrypkę...
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wokal i napoje

Postautor: Azuro » września 7, 2009, 1:54 pm

Michał Matragon Worgacz pisze:
Azuro pisze:Obiło mi się o uszy że picie mleka źle wpływa na struny głosowe, a tym samym na śpiew.


Picie mleka w ogóle źle wpływa na ludzi.
Mleko powinny pić niemowlęta, oczywiście mleko MATKi, bynajmniej nie krowie.
Później należy zaprzestać spożywania mleka w ogóle bo szkodzi.

Pozdrawiam !

Pisałem serio :
http://www.noni.com.pl/pacjent_nalogi3.html


Takie teksty traktuję z dystansem. Miliony ludzi pije mleko, produkty mleczne itp. i jakoś wszyscy żyją.
W dodatku ta konkluzja "Jedyna dopuszczalna dieta obligatoryjna i udowodniona naukowo,".
Bla bla bla... całkowity bullshit. Po prostu ktoś musi jakoś wypromować swój produkt.
To co powiedział mój przedmówca - dokładnie tak samo myślę. I ta anegdota jest jak najbardziej trafna. Najlepsi z najlepszych prowadzili mało zdrowy (niedopowiedzenie) tryb życia.
"Blues is easy to play, but hard to feel"
J. M. Hendrix.
Azuro
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 32
Rejestracja: stycznia 20, 2009, 10:28 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Wokal i napoje

Postautor: Matragon » września 7, 2009, 1:57 pm

Azuro pisze:
Takie teksty traktuję z dystansem.


Ja też !!! :lol: :lol: :lol:
jak wszystko zresztą ...
Follow the Snake - Eat Apples!
Matragon - Facebook Fan Page
Matragon
ZAPPALENiEC
ZAPPALENiEC
 
Posty: 6577
Rejestracja: kwietnia 18, 2007, 12:43 pm

Postautor: Rakiet » września 11, 2009, 9:49 am

dobrze jest przeczytać sobie wspomnienia Armstronga "moje życie w nowym orleanie" - tam wyjawia tajemnicę swojego głosu, opisuje wpływ napojów na głos no i w ogóle daje lekcję luzu;-) inna sprawa, że zdaje się umarł na raka krtani...
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

jaranie

Postautor: @ndy.w » września 11, 2009, 10:56 am

jak się na potęgę jara kubańskie cygara to osiągnięcie 71L i tak jest sporym sukcesem
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Rakiet » września 11, 2009, 1:00 pm

w każdym razie powala opis, jak satchmo poradził sobie z nutami :-)))
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Warsztaty i dyskusje...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 117 gości