autor: Tomii » sierpnia 16, 2009, 12:52 pm
Witek, mysle ze nie kazdy instrumentalista powinien spiewac tak samo jak nie kazdy wokalista powinien grac ba jakims instrumencie. Zgadzam sie Toba w kwesti przeszkadzania sobie wzajemnie na jamach. Bylem juz na niejednym i to co sie na niektorych wyrabia przypomina to:
http://www.youtube.com/watch?v=Z1FJ-Ny8R7g
Juz od dawna twierdze, ze kultura sceniczna powinna byc elementem warsztatow. Chyba ten temat juz gdzies na forum byl poruszany...
w sercu blues a w zylach rock'n'roll ...
...cudowność jest zawsze piękna, wszystko jedno jaka cudowność, nie ma cudowności, która by nie była piękna.