Chciałbym się na wstępie przywitać - jestem świeżakiem na forum, lecz w słuchaniu bluesa raczej nie. Mam 17 lat, gram na harmonijce ustnej, trochę na gitarze
A więc do tematu - jak każdy wie, pieniądze do życia potrzebne są.
Czytałem wczesniej temat z występem młodego Riedla z Feelem.
Zaintrygowało mnie ten temat, bo jednak w jakimś celu to zrobił.
Czy to prawda, że przeciętny bluesman z grania się nie utrzyma ?
zapraszam do dyskusji