: czerwca 27, 2008, 8:38 pm
Będę pesymistą - a co tam! Jak się utopić, to w Dunajcu, i jeszcze lepiej będąc
pod wplywem jakichś regionalnych specjałów!
Jak tak dalej pójdzie (a dlaczego miałoby pójść inaczej?) - to młodzi
będą grali na komputerach, dla niepoznaki wpakowanych w obudowy
wzorowane na tradycyjnych wzmacniaczach, sprzedawane jako
"Sheriff True Classic, wierna kopia legendarnego wzmacniacza
na którym Eryk C. rozlał piwo" ...
I jak będziesz tłumaczył młodemu, że 50 lat temu było coś zupełnie innego,
choćby dlatego, że nie było komputerów itd., że to ordynarna "reklama",
to spojrzy na ciebie i spyta "a widelce wtedy mieliście?"
ehhh ....