Okolice Bluesa

: **stycznia 11, 2008, 7:19 pm**

dzieki za rady:) a ktos cos dostepnego w Polsce proponuje?:)

: **stycznia 20, 2008, 10:36 pm**

: **stycznia 21, 2008, 10:34 am**

Biorac pod uwage fundusze jakimi dysponujesz na Twoim miejscu kupilbym Voxa. Akurat ten model mialem okazje slyszec gdzies w necie. Harminijkarz uzywal wbudowanej symulacji pieca lampowego. Brzmialo to znosnie, mniej wiecej podobne brzmienia mozna ukrecic na PODzie.

Jesli chodzi o Marshala to omijalbym go (bardzo) szerokim lukiem.

Przy okazji , skoro mowimy o low budgetowym ampie, to nie myslales nigdy np . o czyms takim:

edited: linki proszę wstawiać w taki sposób, aby nie rozciągały strony.
pelna lampa, (naprawde pelna,z prostownikiem wlacznie), 15 W, vintage z 50-60 lat, a gada tak:

http://pl.youtube.com/watch?v=lyv18Igw2a8

Na ebayu te ampiki osiagaja ceny 200-300 euronow co oscyluje wokol kwoty ktora mozesz zainwestowac (koszt przesylki z Niemiec bedzie rzedu 30 euro)

podobne ceny osiagaja takie modele:
http://pl.youtube.com/watch?v=h4Nie5H3vM8
http://pl.youtube.com/watch?v=T1GqmGf_1bM
http://pl.youtube.com/watch?v=Z1lzhJVHRq4

Oczywiscie w przypadku antykow trzeba sie liczyc, z koniecznoscia, jesli amp nie byl uzywany i konserwowany przez 30 ,40 lat z wymiana co najmniej wszystkich kondensatorow elektrolitycznych, ale zrobienie czegos takiego to nie jest duzy koszt, jesli sam nie boisz sie lutownicy to ze schematem (latwo mozna zdobyc w sieci) sobie poradzisz sam-wszytkie te ampy to konstrukcje point-to-point czyli kontrukcje czolgu-dopoki sie spalisz trafo glosnikowego wszystko mozesz wymienic zachowujac oryginalne brzmienie

: **stycznia 21, 2008, 5:28 pm**

: **stycznia 21, 2008, 5:57 pm**

no ten laney ciekawa propozycja:)

: **stycznia 22, 2008, 8:58 am**

: **stycznia 22, 2008, 4:45 pm**

: **stycznia 22, 2008, 5:46 pm**

: **stycznia 28, 2008, 3:52 pm**

Przychylam się. 5W na lampie może nawet ładnie brzmieć, ale wystarczy Ci tylko przy naprawdę bardzo umiarkowanej kapeli. A to raczej rzadkość. Jak Ci się gitarzysta odkręci, a sekcja nie pozostanie dłużna - będziesz słyszał tylko 10% tego co zagrasz: 2 dolne kanały na wdechu i powyżej 7-go na (silnym) zadęciu. Reszta zginie. Po mojemu szkoda kasy na półsrodki, przekonałem się o tym boleśnie na własnej skórze.

Pozdrawiam

Wojtek

P.S. Szkoda, że nie przyszedłeś na te warsztaty. Oprócz mnie była tylko jedna dziewczyna, ale nie wzięłaze sobą instrumentu (

), więc przez godzinę miałem Kyksa tylko dla siebie.

: **stycznia 28, 2008, 7:14 pm**

: **stycznia 28, 2008, 7:51 pm**

a takie coś jak tu nadawało by się do harmonijki ??

: **stycznia 28, 2008, 8:03 pm**

: **stycznia 28, 2008, 8:07 pm**

: **stycznia 28, 2008, 8:17 pm**

: **stycznia 28, 2008, 9:26 pm**

: **stycznia 28, 2008, 9:29 pm**

: **stycznia 28, 2008, 9:41 pm**

: **stycznia 28, 2008, 9:58 pm**

: **stycznia 28, 2008, 11:49 pm**

: **stycznia 29, 2008, 12:31 am**

: **stycznia 29, 2008, 9:26 am**

: **stycznia 29, 2008, 1:21 pm**

: **stycznia 29, 2008, 2:46 pm**

: **stycznia 29, 2008, 3:22 pm**

: **stycznia 30, 2008, 4:19 pm**

: **stycznia 31, 2008, 12:43 pm**

: **marca 21, 2008, 9:03 pm**

: **marca 21, 2008, 9:53 pm**

"Otóż mam mikrofon"

Ja też mam >mikrofon< i nie mam tego problemu - dziwna sprawa

Okolice Bluesa

harmonijka, piec

harmonijka, piec