Okolice Bluesa

Witam jako fascynat wzmacniaczy Fendera proponuje aby ludzie kt?rzy s? posiadaczami lub mieli okazj? ograc jaki? wzmacniacz opisali go tutaj.

Wreszcie kto? si? odezwa?:D wielkie dzi?ki el.guitar. Panowie i Panie podzielcie si? wra?eniami nie trzymajcie tego tylko dla siebie egoi?ci:D niekt?rzy nie maj? dost?pu do takiego sprz?tu:].

Skoro nikt nie pisze to napisze to co wiem (czyli nie wiele). Mia?em okazje dotychczas pogra? na wspomnianym FM 65r. Gra?em na nim taki drobny wyst?p, kilka sol?wek bluesowych na zmiane z basem. Moje wra?enia jak najbardziej pozytywne, w?a?ciciel tego pieca wykr?ci? mi bardzo fajny bluesowy przester, reverb te? brzmi bardzo dobrze. Za tak? kase to naprawde fajny sound do bluesa.

Opr?cz tego gra?em kiedy? w sklepie muzycznym ( niestety tylko jakie? 15 minut) na jakim? ma?ym combie fendera, pomijaj?c brzmienie to combo to mia?o wbudowany bajerek z podk?adami bluesowymi z tego co pami?tam mo?na by?o ustawi? tonacj? itp. by? tez chyba metronom. Bardzo przydatna rzecz jak grasz zwykle sam w domu.

Pomog?em mo?e nie wiele ale czekam a? kto? opisze deluxe, twin reverb albo red devile bo te? mnie ostatnio Fendery interesuj? (strata ju? mam )

O no to fajnie dzi?ki za pomoc teraz czekam na lampki np. Twin Reverb, The Twin red knob itp.

Pogrzeba?em troche i trafi?em na demo G-Dec'a
Po tym jak us?ysza?em to demo doszed?em do wniosku ?e bardziej odpowiada mi brzmienie blackface'a ni? tweed'a, poniewa? wol? takie Claptonowskie klimaty. A ju? najciekawiej brzmi ten fragment pod sam koniec, tylko nie wiem jakiego modelu (chodzi mi o model wznaka w G-Decku) tam u?yli.
Do?? cz?sto widz? ?e ludzie pisz? skr?towo blackface, ale nie wiem, kt?ry model/modele fendera maja na my?li .

Przecie? to jest cyfrowy wzmak to mo?na nazwac blackface-m?

Ja wiem, ?e jest to cyfra, ale pomimo tego s?ychac r??nice mi?dzy tweedem, a blackfacem.
I w dalszym ci?gu zastanawia mnie jaki wzmak ludzie rozumiej? poprzez skr?t blackface?

To bardzo ciekawy temat i z tego co pami?tam to istniej? Silverface i Blackface a terminy te nie odnosz? si? do konkretnych wzmcniaczy lecz do typ?w, ale g?owy nie dam sobie uci?c.

Ps. Nie zaprz?taj sobie g?owy cyframi:) straszna cha?a.

Silverface i blackface dotyczy Twina (zazwyczaj). Zmiany w elektronice sa minimalne, ale w opinii wiekszosci gitarzystow dyskwalifikujace silverface w ogole

Ten podzia? dotyczy wi?kszo?ci starych lampowych fender?w i chodzi o dat? produkcji.

Tak, wlasnie, z tym, ze mi chodzilo o to, ze "przejscie" na silverface w niezmienionej poza tym formie przetrwaly tylko trzy czy cztery piece, bedace w sumie modyfikowanym twinem (z rozna iloscia lamp w koncowce i glosnikow). Modyfikacje dotyczyly przede wszystkim przeciwsobnej koncowki mocy, wiec male piece w klasie A to inna bajka - prawdopodobnie maja po prostu zla slawe na skutek faktycznego pogorszenia brzmienia ich "starszych braci"

I znow skrotowo pisze - chyba musi wyjsc z tego cos dluzszego
Juz wyjasniam. Niezmieniona forma - chodzi mi o to, ze, jak sam piszesz, "przerobiles" swoj piec na blackface, mialem wlasnie to na mysli, ze z zewnatrz nie roznily sie niczym, tylko blacha czolowa. Modyfikowany twin - tu chodzilo mi o to, ze generalnie wiekszosc wzmacniaczy fendera to wlasnie uklad twina - nie w sensie glosnikow, tylko w sensie dwukanalowego pieca z koncowka przeciwsobna na dwoch albo czterech 6L6 (zreszta sam je wymieniasz). A przejscie na silverface dotyczylo wlasnie (miedzy innymi oczywiscie) "wyprostowania" pewnych wartosci elementow w koncowce mocy. Czyli te male piece, albo w klasie A albo przeciwsobne wykorzystujace lampy 6V6, nie zostaly tak bardzo "poszkodowane" przy przejsciu na silverface, bo tam nie bylo wiekszych zmian.
Ufff... i tak malo zrozumiale napisalem