Zapraszam do obejrzenia bebechów moich dwóch Exciterków ClubManów na
www.fonar.com.pl -> DIY -> dwa opisy takich SE minipiecyków.
Wykonane są:
-
BEZ JEDNEGO odcinka
zaekranowanego przewodu,
- masa
szeregowa (ściślej "paragwiazda") dołączona do chassis
bezpośrednio przy wejściu (gnieździe) sygnałowym,
- gniazdo
nieizolowane od masy.
- lampa wejściowa w bardzo bliskim sąsiedztwie transformatora głośnikowego - zaekranowana kubkiem aluminiowym. Inaczej chassis nie dało się rozplanować
Pierwszy na RFT ECC83 ma lampę wejściową żarzona napięciem stałym (dodatkowo symetryzowanym względem masy), dwa pozostałe na 6N2P-EW napięciem zmiennym symetryzowanym względem katody lampy EL84.
Zero brumu - nie słychać go ani przy ściszonym ani przy maksymalnie rozkreconym i otwartym wejściu.
Tylko charakterystyczny "hajgajnowy" silny szum przy maksymalnym otwarciu (bez sygnału).
Tak konstruuje swoje wzmacniacze (montaż p+p) od połowy lat sześćdziesiątych - sposób sprawdzający się w 100%.
Zoltan