Przedwczoraj skończyłem adaptację wzmacniacza Dynacord Twen II pod harmonijkę ustną - dokładniej chodziło o przystosowanie go do współpracy z mikrofonem krystalicznym (piezzo) Astatic.
Wzmacniacz Dynacord Twen II (lub Echolette Junior) przeznaczony jest w załoźeniu do współpracy z organami elektronicznymi o stosunkowo dużym poziomie sygnału wyjściowego (In1 = 18mV/500kom, In2 = 30mV/100kom) lub wysokosygnałową "czystš" gitara jazzową oraz mikrofonem dynamicznym z transformatorem dopasowujacym.
Wzmacniacz trafił do mnie w stanie nieomal fabrycznym, niemniej po czyjejś nieudanej przeróbce (nieuzgodnionej z właścicielem), która miast poprawić jego walory użytkowe jeszcze bardziej obniżyła czułość obydwu wejść.
Na szczęście przerabiający zmienił tylko wartości niektórych elementów - nie ingerując zbytnio w układ elektroniczny wzmacniacza.
Po przywróceniu prawidłowych wartości elementów zgodnie ze schematem ideowym wprowadziłem następujące modyfikacje:
2/ zbocznikowanie rezystorów katodowych R4 i R9 obydwu triod lampy ECC83 (w przedwzmacniaczu) dodatkowymi kondensatorami elektrolitycznymi 2u2/63V.
Umożliwiło to znaczne zwiększenie czułości wejść i poprawienie dynamiki i "soczystości" brzmienia zwłaszcza w zakresie niskich tonów.
Obydwa kondensatory są dołączane bądź odłączane (do masy) dwoma niezależnymi (indywidualnymi) przełącznikami: umożliwia to zmienianie czułości obydwu wejść w stosunkowo szerokim zakresie (4 możliwości).
3/ wykorzystanie dotychczasowego potencjometra INTENSITY (wibrato) jako regulatora MASTER.
Wymagało to zmiany dotychczasowej wartości kondensatora sprzęgającego C6 z 1000pF na 0.022uF (faktycznie dwa szeregowo połączone kondensatory 0,047uF pomiędzy którymi znajduje się potencjometr MASTER).
Zapewniło to zwiększenie szerokości pasma przenoszenia w zakresie niskich częstotkliwości (bardzo istotne dla "wysokotonowego" z natury mikrofonu krystalicznego).
"Dzielony" kondensator (z potencjometrem 1M w środku) nie powoduje zmiany punktu pracy siatki triody odwracacza fazy.
Wprowadzenie MASTER umożliwia:
- kameralną grę z czystym brzmieniem w małych salach (= pełne wysterowanie stopnia końcowego przy niższym wzmocnieniu przedwzmacniacza),
- kameralną grę "brudasem" w małych salach (= pełne wysterowanie preampa przy niższym wysterowaniu stopnia końcowego),
- ostrą "brudną" grę z pełną mocą przy pełnym rozkręceniu preampa - na dużych salach.
Właściciel wzmacniacza jest usatysfakcjonowany efektami adaptacji - używany przezeń Astatic zabrzmiał wreszcie zgodnie z wymaganiami stawianymi przy grze bluesowej.
Tę samą adaptację można przeprowadzić we wzmacniaczu Echolette Junior, który jest dokładnym "klonem" komba Dynacord Twen II (lub raczej na odwrót
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Adaptacja jest odwracalna - nie wymagała jakiegokolwiek demontażu oryginalnych układów elektronicznych (po za odlutowaniem kondensatora i rezystora obwodu wyjściowego wibrato od dotychczasowego potencjometra Intensity - obecnie MASTER) - umozliwia przywrócenie wzmacniaczowi oryginalnego stanu (np. w przypadku sprzedaży).
Zmodyfikowany w ten sposób wzmacniacz zaskakujaco dobrze brzmi we współpracy z solową gitara elektryczną - bardzo głośno i z niezłym crunchem.
Pzdr. Zoltan