: stycznia 21, 2008, 1:15 pmChodzi chyba głównie o to, ze jest to jeden jedyny Gibson. Jedna gitara robot, jedne przetworniki, jeden rodzaj drewna a jak wiadomo jeden Les Paul nie zastąpi brzmień inny gitar np. strata. Jak oglądałem filmik-prezentacje to było tam powiedziane, że ta gitara zastąpi wszystkie inne:) i chyba to mnie najbardziej ubodło. Co do tunerów to raczej mam wrażenie, że jest to oszczędzanie publiczności niepotrzebnych dźwięków podczas strojenia, a odłączać gitarę z przodów po każdym numerze też się nie da. Nie chce mówić ,że jest to głupi pomysł ale z tego co pamiętam to ta gitara stroi sie przy uderzeniu w puste struny, także jak rozstroi się podczas grania no to cóż. Ciekawy pomysł to szybka zmiana stroju. Tylko, że kiedy struna zostanie szybko opuszczona to podczas grania na pewno będzie popuszczać. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić:).
