autor: filsek » maja 6, 2010, 9:38 pm
Prawdopodobnie chodzi o to, że pomijasz końcówkę mocy, co jest dość oczywiste przy podłączaniu wzmacniacza z pętli efektów do wejścia do kompa.
Oczywiście o ile dobrze Cię zrozumiałem. Jasny Twój post do końca nie był, ale mam nadzieję że dobrze się kieruję.
Co następuje, nie ma opcji żebyś uzyskał pełną moc, skoro pomijasz końcówkę mocy(tak działa pętla efektów, wpinasz efekty pomiędzy preamp a końcówkę). Jedyna opcja, to jest podłączyć kompa do czegoś na rodzaj "recording out" albo "direct out". Jeśli tego nie masz, pozostaje mikrofon.
Polecam poszukać artykułów w internecie o podstawowych konstrukcjach wzmacniaczy. Jak działają pętle efektów i takie tam. Bardzo przydatne i niezbędne jeśli mamy trochę więcej kostek niż tylko fuzz czy co tam kto depcze.
Jeśli się mylę, niech mnie poprawią, jeśli pomogłem, to bardzo się cieszę.