Okolice Bluesa

autor: **andrzej.staszok** » maja 18, 2008, 9:37 pm

Zielona Gałązka pisze:Witaj spóźnialski

to przez ta roznice czasu , u mnie jeszcze jasno na zewnatrz :lol:

autor: **Stanley-1** » maja 18, 2008, 9:38 pm

Podaję Maku instrument do ęki

i czuję i widże jak to grasz..

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:40 pm

Stanleyu, ładne skrzypce :lol:

autor: **Stanley-1** » maja 18, 2008, 9:41 pm

oj ty smyku .. Marku

autor: **maRysia** » maja 18, 2008, 9:41 pm

autor: **maRysia** » maja 18, 2008, 9:42 pm

Marka pociąg do ...basu :wink:

ps. zagadka: czyj to instrument :?:

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:42 pm

Marysiu, to bas Muzzyego.

autor: **maRysia** » maja 18, 2008, 9:43 pm

Marek Kaczanowski pisze:Marysiu, to bas Muzzyego.

Ja...

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:44 pm

Dałem plamę z tą zagadką :cry:

autor: **Adam Węgrzynowicz** » maja 18, 2008, 9:44 pm

autor: **Zielona Gałązka** » maja 18, 2008, 9:45 pm

andrzej.staszok pisze:
Zielona Gałązka pisze:Witaj spóźnialski

Heloł Zielona, a myslalem dzis o Tobie

I co Ci z tego myślenia Andrzeju wyszło?

Przypomniał mi się dowcip.
Pyta turysta bacy, co porabia w wolnym czasie.
Baca odpowiada: "Jak mam czas, to sobie siedzę na zydelku i myślę".

Turysta kontynuuje: A jak nie macie czasu, to co robicie?
Baca odpowiada: " To tylko sobie siedzę"

autor: **Adam Węgrzynowicz** » maja 18, 2008, 9:45 pm

dobra czyj to instrument hahahaa

autor: **maRysia** » maja 18, 2008, 9:46 pm

Marek Kaczanowski pisze:Dałem plamę z tą zagadką

To się nazywa telepatia... Brawo!!!

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:46 pm

Zielona Gałązka pisze:
andrzej.staszok pisze:
Zielona Gałązka pisze:Witaj spóźnialski

Heloł Zielona, a myslalem dzis o Tobie

I co Ci z tego myślenia Andrzeju wyszło?

Przypomniał mi się dowcip.
Pyta turysta bacy, co porabia w wolnym czasie.
Baca odpowiada: "Jak mam czas, to sobie siedzę na zydelku i myślę".

Turysta kontynuuje: A jak nie macie czasu, to co robicie?
Baca odpowiada: " To tylko sobie siedzę"

Świetny dowcip, proszę o jeszcze. :lol:

autor: **Zielona Gałązka** » maja 18, 2008, 9:46 pm

maRysia pisze:

Ale ładna gitara. Pięknego koloru nieba.

autor: **Adam Węgrzynowicz** » maja 18, 2008, 9:47 pm

Henry Saint Clair Fredericks inaczej Taj Mahal

autor: **andrzej.staszok** » maja 18, 2008, 9:47 pm

Zielona Gałązka pisze:
andrzej.staszok pisze:
Zielona Gałązka pisze:Witaj spóźnialski

Heloł Zielona, a myslalem dzis o Tobie

I co Ci z tego myślenia Andrzeju wyszło?
...

.. a tak sobie pomyslalem ze wysle Ci cos zielonego :wink:

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:47 pm

maRysia pisze:
Marek Kaczanowski pisze:Dałem plamę z tą zagadką

To się nazywa telepatia... Brawo!!!

Jesteśmy telepatyczni.

autor: **pepe** » maja 18, 2008, 9:48 pm

Widzę Panie Marku że jest Pan multiinstrumentalistą !

autor: **Tami** » maja 18, 2008, 9:48 pm

Marek, z Ciebie prawdziwy multiinstrumentalista

autor: **maRysia** » maja 18, 2008, 9:48 pm

Zielona Gałązka pisze:
maRysia pisze:

Ale ładna gitara. Pięknego koloru nieba.

Jest zdecydowanie "turkusowa"
więc raczej morza...

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:49 pm

Zielona Gałązka pisze:
maRysia pisze:

Ale ładna gitara. Pięknego koloru nieba.

Śliczna ta gitara, a jak gra.

autor: **Adam Węgrzynowicz** » maja 18, 2008, 9:49 pm

i co zgadnie ktoś na kogo gitarze grał Marek w Wrocku ?? zresztą pewnie nawet Marek nie pamięta hahaha

autor: **pepe** » maja 18, 2008, 9:50 pm

Tami pisze:Marek, z Ciebie prawdziwy multiinstrumentalista

byłem pierwszy :lol:

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:50 pm

pepe pisze:Widzę Panie Marku że jest Pan multiinstrumentalistą !

Pepe musimy razem zagrać, może w Oslo ?

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:51 pm

Bambosz75 pisze:i co zgadnie ktoś na kogo gitarze grał Marek w Wrocku ?? zresztą pewnie nawet Marek nie pamięta hahaha

Ja wiem. Chyba wiem

autor: **Zielona Gałązka** » maja 18, 2008, 9:51 pm

To jeszcze jeden.

Pacjent mówi do lekarza: "Panie doktorze, proszę mi pomóc. O wszystkim zapominam. To straszne. Mam zawieźć dziecko do szkoły - nie pamiętam ulicy gdzie ta szkoła. Mam zrobić zakupy, zapisuję już nawet listę na kartce ale zapominam nawet, gdzie położyłem kartkę. No - po prostu skleroza galopująca".

A lekarz pyta: "A od jak dawna pan to ma?"
Co??? - odpowiada pacjent.

autor: **pepe** » maja 18, 2008, 9:52 pm

Marek Kaczanowski pisze:
pepe pisze:Widzę Panie Marku że jest Pan multiinstrumentalistą !

Pepe musimy razem zagrać, może w Oslo ?

Oby nie w karty

autor: **Marek Kaczanowski** » maja 18, 2008, 9:52 pm

Zielona Gałązka pisze:To jeszcze jeden.

Pacjent mówi do lekarza: "Panie doktorze, proszę mi pomóc. O wszystkim zapominam. To straszne. Mam zawieźć dziecko do szkoły - nie pamiętam ulicy gdzie ta szkoła. Mam zrobić zakupy, zapisuję już nawet listę na kartce ale zapominam nawet, gdzie położyłem kartkę. No - po prostu skleroza galopująca".

A lekarz pyta: "A od jak dawna pan to ma?"
Co??? - odpowiada pacjent.

autor: **Tomek D.** » maja 18, 2008, 9:52 pm

Kiedyś mi się wydawało, że ta Muzzy'ego gitara jest zielona...

Okolice Bluesa

Audycja 18.05.08

Kto jest online