autor: Bluesmaster » sierpnia 23, 2019, 5:52 pm
Paweł Szymański Trio to projekt stworzony na potrzeby imprez plenerowych, choć oczywiście nie tylko. Jak ktoś zna twórczość Pawła, to wie o co chodzi. Polskie teksty, genialne w swoim rodzaju, gitara i harmonijka. Nie raz mówiłem, że drugiego takiego gościa w Polsce nie ma, który by tak grał na tym instrumencie. Najlepsze jest to, że jego ulubionym jest gitara. Na mandolinie grał Janusz Tytman - wielokrotny zwycięzca plebiscytu na najlepszego instrumentalistę country. Czy taki mariaż nie jest sam w sobie znakomitym pomysłem?
Blues Menu wydało swoją piątą płytę i jest to najlepsza płyta w ich dorobku. Zagrali swoje stare przeboje i materiał z nowej płyty. Zespół przeżywa drugą młodość, O tekstach nie wspomnę, Tadeusz Bogucki to mistrz słowa i emocji przekazywanych za ich pomocą.
Szulerzy zaprezentowali kilka nowych utworów z tekstami wokalistki Emilii Wikarskiej, które zostaną w październiku nagrane na ich nową, siódmą już w dorobku płytę. Nowe utwory prezentują zespół trochę z innej strony, chyba będą pewnym zaskoczeniem dla zwolenników ich twórczości.
Pogoda dopisała, publiczność (jak zawsze) również.
Cieszy fakt, że można zrobić festiwal z udziałem tylko polskich wykonawców i będzie to impreza udana pod każdym względem. Bo taki był też pomysł na ten festiwal od pierwszej edycji. I drugi zamiar - aby propagować bluesa wśród ludzi lubiących muzykę.
Tak więc do przyszłego roku!