Okolice Bluesa

Przed nami już 9 edycja Chatki Blues Festival! Lubelskie święto bluesa odbędzie się w dniach 19-20 października 2018 r. w ACK UMCS „Chatka Żaka” oraz w Centrum Kultury w Lublinie. Musicie być z nami w trzeci weekend października! Chatka Blues Festival 2018 bilety już dostępne - przedsprzedaż biletów trwa do 10 października, nie zwlekaj z zakupem!

Chatka Blues Festival 2018 program

19.10.2018 (piątek), godz. 20:00 - mała Sala Widowiskowa ACK UMCS „Chatka Żaka” (Inkubator Medialno - Artystyczny)
Bluesmaszyna
Adam Bartoś
Jorgos Skolias i przyjaciele

20.10.2018 (sobota), godz. 20:00 - Centrum Kultury w Lublinie
East Earth Band
Makar & Children of the Corn
Juwana Jenkins feat. Charlie Slavik (USA/Czechy)

Podobnie jak w latach ubiegłych, podczas festiwalu odbędzie się 6 koncertów, w trakcie których miłośnicy bluesa będą mogli posłuchać muzyki w najlepszym wydaniu. Pierwszy dzień koncertów odbędzie się w małej Sali Widowiskowej „Chatki Żaka” (Inkubator Medialno – Artystyczny) natomiast drugiego dnia przeniesiemy się do Centrum Kultury w Lublinie.

Program 9. edycji CHBF to połączenie tradycji z nowoczesnością w ramach tego gatunku. Do Lublina zawitają wspaniali artyści bluesowi w tym zagraniczne gwiazdy: Juwana Jenkins feat. Charlie Slavik (USA/Czechy).

Chatka Blues Festival bilety
Karnet dwudniowy - 85 zł
Bilety jednodniowe:
PIĄTEK- 40 zł
SOBOTA - 50 zł

Oh, yes, zagraniczne gwiazdy. Jenkins mieszkająca w Czechach, ale z USA. No i Czesi robiący w Polsce za gwiazdy. Co w tym kraju się dzieje... Śmiać się, czy płakać?

Jako słuchaczka i fanka bluesa mogę się napić zimnej wody... Tylko, niestety, to w niczym nie poprawi sytuacji. Nadal niedowartościowani organizatorzy przeróżnych festiwali będą wmawiać słuchaczom, że mają zagraniczne gwiazdy. Gwiazdy z Czech, gwiazdy ze Słowacji? Sama widziałam w Przeworsku Slowak Blues Projekt - kilku pijanych podstarzałych kolesi robiących za gwiazdę wieczoru. Rzępolili, aż przykro słuchać. Ma nadzieję ktoś, że wszyscy fani to durnie? Pan Karambol również tak uważa? Dlaczego gwiazdą festiwalu nie może być Kraków Street, Two Timer, Blues Junkers, Boogie Boys?
Może gdybym była organizatorką festiwalu, też chciałabym się dowartościować? Albo są jakieś inne względy, o których nie mam pojęcia. Tak czy inaczej - ktoś robi durnia z fana tej muzyki, a przypadkowi, którzy przyjdą posłuchać, są straceni dla bluesa. Proszę mnie zrozumieć, nie chodzi mi o to, że ktoś lubi Panią Jenkins albo Słowaków, niech słucha - na zdrowie. Ale na litość boską, nie wmawiajcie w mediach, na plakatach, itp. że to są gwiazdy!

Niestety na Jesień się nie wybieram, szkoda, bo skład jak co roku jest rewelacyjny. Ale cóż, bilety nie są tanie, do tego podróż, hotel, itp. Może kiedyś... Mam nadzieję na dokładną relację.