autor: krzysztof melder » marca 28, 2013, 11:08 am
Klika słów o gwieździe dnia pierwszego:
CLAUDE HAY
Wykonawca rodem z Australii a dokładnie to z Blue Mountains,
malowniczej krainy położonej w pobliżu Sydney. Jest artystą, którego
występy określa się mianem One Man Roots & Loops Band czyli, wszystko
co wykonuje na scenie robi samodzielnie z niewielkim udziałem zmuszonej do posłuszeństwa elektroniki. Każdy dźwięk tworzy na oczach widowni nie korzystając z gotowych podkładów elektronicznych! Swoim specyficznym brzmieniem szybko wprowadza słuchacza w uzależniający rootsowy trans przywołujący najlepsze lata tradycyjnego bluesa.
Rezultat jego zabiegów jest bardzo interesujący co m.in. zgodnie
podkreślają recenzenci muzyczni na całym świecie pisząc wprost, że
Claude Hay szturmem podbija świat. Zresztą inaczej być nie może bo w jego autorskim przekazie dominuje uzależniająca jakość i oryginalność. Co ciekawe jest osobowością samo wystarczającą również poza sceną bo jako konstruktor własnoręcznie wykonał swoją dwugryfową gitarę, którą nazwał "Betty" a także zbudował własny dom i przerobił vana na mobilne studio nagraniowe.
Jego dotychczasowa dyskografia liczy trzy albumy: debiutancki "Kiss
the Sky" (2007), "Deep Fried Satisfied" (2010). Pochodzący z tego albumu utwór "Get Me Some", inspirowany doznaniami po zjedzeniu nowojorskiej pizzy, stał się w Australii najlepszą bluesową piosenkę 2011 roku. Rok wcześniej Claude Hay został wyróżniony tytułem najlepszego debiutu blues&roots w Australii.
2011 rok artysta spędził w trasie koncertując w Australii, Europie a
zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych gdzie zagrał na żywo w radiu dla 14
mln. słuchaczy. W ojczyźnie bluesa rozpoczął też pracę nad swoim ostatnim albumem ,,I Love Hate You'' (premiera 25.09.2012r.) w legendarnym Sun Studios w Memphis. Album ten przyniósł także 3 nominacje do Australian Blues Music Awards 2012 w kategorii album roku, piosenka roku oraz najlepszy wokalista - rostrzynięcie, podczas corocznego Australian Blues
Music Festival w Goulburn w lutym 2013, przyniosło zwycięsto w
kategorii na najlepszego wokalisty roku.
Warto zaznaczyć także fakt uplasowania się albumu na 4 pozycji TOP 20 Albums of 2012 wg. Blues Rock Review, ustępując jedynie wydawnictwom Jack'a Whita i Joe Bonamassy a wyprzedzając najnowsze produkcje takich tuzów jak Robert Cray, Henrik Freischlader, Black Country Communion, Joanne Shaw Taylor czy Oli Brown.
Ostatnie 3 miesiące 2012 roku Claude odbył na Australian National Tour
(dając blisko 50 koncertów) rozpoczynając od dzielenia sceny wraz z
Joe Bonamassa podczas jedynych Australijskich koncertów w Sydney -
State Theatre oraz Perth - Perth's Concert Hall. Sam Bonamassa
skomplementował występ Claude na swojej stronie www określając go
mianem ,,Czarodzieja z Blue Mountain''.
W dniach 14-16.09.2012 Claude Hay odbył mini Tour po Polsce (3
koncerty) niezwykle entuzjastycznie przyjęte przez rodzimą publiczność. Świadczą o tym bezpośrednia reakcja podczas koncertu, jak i nieustająco napływające do organizatorów gratulacje. Występ na tegorocznej edycji Satyrblues bez cienia wątpliwości został okrzyknięty odkryciem i najważniejszym wydarzeniem tego festiwalu. Miarą uznania dla Claude przez uczestników tych koncertów jest choćby błyskawiczne wykupienie przywiezionych na tą okazję płyt CD i niekończąca się kolejka do osobistego komplementowania artysty bezpośrednio po występie. Tegoroczne koncerty będą także okazją dla fanów do zakupu wszystkich wydawnictw oraz koncertowego CD, zarejestrowanego na Satyrblues 2012 - w pełni oddający wrażenia powłaśnie przeżytym koncercie.
krzysm
XÎ BLUES W LEŚNICZÓWCE -
Mirachowo 30 czerwca - 1 lipca 2017