Z tą energią nic nie przesadziłem!
Tak porywający koncert zdarza się rzadko...
To była eksplozja nieokiełznanej, entuzjastycznej energii grania i wspólnej zabawy - a przy tym popis profesjonalizmu muzycznego i estradowego.
Natalia zachwycała każdym dźwiękiem, słowem, ruchem, swobodą, radością...
Robert czarował solówkami gitarowymi i "dokładał do pieca" śpiewając duety z Natką...
Mikołaj (bas) z Adamem (perkusja) - chyba aktualnie najlepsza sekcja w Polsce - nie byli wcale tłem w tych "rozgrywkach"...
Supergrupa? - Tak!
Cztery indywidualności - jeszcze młodzi a już silne osobowości artystyczne... To już nie są "obiecujące młodziaki" - to muzycy świadomi swojej siły i wartości!...
A przy tym skromni, pełni radości, świetni kumple
Zapraszam też do obejrzenia fotoreportażu Zbyszka Milki pod adresem:
http://www.cz.info.pl/reportaz-2/6079-t ... on-w-ask-u