autor: Sławek_SIM » marca 9, 2013, 10:46 am
Przykłady festiwali są bardzo dobre, choć zwrócić trzeba uwagę, że na te festiwale zapraszane są "amatorskie" zespoły, które już gdzieś zaistniały, wygrały inne festiwale czy wystąpiły w TV i mają już pewną renomę.
A co z zespołami, które grają w garażu, nie mają takich układów żeby zagrać na dużej imprezie, a chciałyby pokazać się publicznie, żeby chociażby sprawdzić, czy ich muzyka przemawia do ludzi, jest dobrze odbierana... Nikt ich nie zaprosi do bluesowego pociągu, do Koła nad Wartę z pięknym starym zamkiem w tle czy do Spodka w Katowicach.
Niektórych organizatorów nie stać na zapłacenie dziesięciu zespołom po skromne 1000 zł za występ, za to mogą zagwarantować im pełne wyżywienie, miejsce noclegowe i możliwość występu. Myślę, że decyzja powinna należeć do zespołu. Z jednej strony organizator musi jasno przedstawić warunki, żeby nie było kwestii spornych, z drugiej strony:
Dajmy szansę naprawdę młodym zespołom, jeśli tworzą dobrą muzykę z pewnością zostaną zauważeni i trafią kiedyś do Koła, BluesExpresu czy na Rawę...
Podsumowując: potrzebne są i duże i małe festiwale a zespołom pozwólmy zagrać jeśli chcą, nie ważne czy za darmo, czy za piwo, czy za pieniądze...