autor: RockOnCellBlock » września 15, 2012, 1:38 pm
A mi z minionych dni festiwalu najbardziej podobał się króciutki, niestety, koncert duetu Damiana Lubera z Dawidem Wydrą. Mało, ale ładnie i treściwie. Było jedno miejsce, którego nie zrozumiałam, oprócz tego - jestem zachwycona.
Nina Sawicka.