Ludziska to nie żaden fotomontaż, żadna halucynacja
chodniczek do domy z kostki brukowej, żywopłot oddziela wjazd, a pod żywopłotem rośnie
myślałem, że pęknę ze śmiechu już nawet kiedy otwieram oczy widzę pomidory.
No na ogrodzie nie mam pomidorów (Grzat potwierdzi), a na wejściu samosiejka, jeszcze mnie brzuch boli (ze śmiechu)
"Jestem Skazany na Pomidory" albo "Chory na Pomidory"
Pomidorowej już z niego nie będzie ale fatum jest